Delikatnie powiedziawszy

norbi już chyba można

bo kurde za pozno sie skapnalem ze jade na event i juz nie bylo miejscowek , w tym roku musze sie pospieszyc

zawijka, nara chopy !

Miejsce w hotelu to podstawa

mnie niestety(a moze stety) czeka nac w samochodzie bo do tej pory nie wiem czy będe,wiecie praca itp.

dobrze osoba mówi, czas i na mnie, bo z rana na komende musze się wstawić..
szczała

O tyle fajnie, że poszedłem do namiotu spać i stwierdziłem eeee ide dalej pić to daleko nei miałem

lepszy hotel niż samochód...

miłej nocy wariaty

Też zawijam bo po 6 trzeba wstać jo

też lece

Dobrej nocki

mi sie cos nei chce spac ;p

mnie tez nie bardzo ale w robocie rano chyba będe nie do życia oby wiadro kawy załatwilo sprawę

ja też żałuje ze nie było mnie na evencie ale niechcieli mi dać urlopu a ja tez głupi nie wziołem na żądanie no ale w tym roku musowo jestem a co do draki to hehe co tu pisać wstaje o 6 rano myśląc ze obudziłem się pierwszy na VWigwamach szukam czegoś do picia ide do sklepu a tam sklep czynny od 6 ale w tygodniu więc wracam na teren impry patrze a tam juz siedzi ekipa na ławce i sączą po czym pojawia sie draka z cezarem gdzie cezar juz ledwo na nogach a Draka do mnie siemka pijesz ja mowie ze no ale bez procentów oooo to my tego niemamy rolek wpadł do basenu wepchnięty przez ceza było smiechowo misza sie obudził xawier tez i chlanie od nowa po czym koło 12 wychuchali chłopaki po 4.0 sniadanie kolejka po kawe nie po żarcie było dobrze więc w tym roku Eventu nie odpuszczam