Dobra jeszcze jest szczotka boczna tego typu (do płaszczyzn np.).
No i bardzo wskazane podstawowe zasady BHP (okulary lub maska), z daleka od jakichkolwiek szmat, folii itp i uważnie na krawędziach.
INACZEJ MOŻEMY MIEĆ DUŻE AŁA - TEN SPRZĘT NIE WYBACZA BŁĘDÓW
To tak w ramach ostrzeżenia.

Docelowo w wagonie miały być 165/40 jednak podczas prac wyszło, że będzie cięzko spasować opone z nadkolem, bo brakowało z 20mm, zapadła decyzja że będzie 195/40 i adaptery 25mm i 30mm. I tak też się stało:

Rzut oka na stary setup



Toyo 195/40



Adaptery 25 i 30mm w ocynku



Zabrałem się tez za podszybie, było nadgnite, więc poszło w odstawke





Z zakończenia prac fotki brak

Jako że po sciągnieciu podstawy pod aku, odsłoniło się ała, trzeba było wymienic cały pas, kawałek podłuznicy i fartuchy, to ostanie nawet mi spasowały bo nie umiałem zgrac pasa z błotnikiem bo cos tam było kombinowane, teraz jest malina zarówno na dole jak i u góry





A tu efekt końcowy, wszsytko zgrane tak jak nalezy, udało mi i się też nabyć orginalne błotniki w malinowym stanie i one tez zagoszczą w caddy



Oczywicie siedząc na uczelni i słuchając wciągających wykładów wpadł mi do głowy pewien mod klapy i poczyniłem ku temu pierwsze kroki, udało mi sie kupić progi za grosze i spawarka poszła w ruch, teraz musze opracować zawiasy i może cos z tego będzie



W miedzy czasie wpadły listwy progowe chrom na długość pasujące do caddy, 16V, niestety KR, ale i tak rozglądam się za G60 I ogolnie cały czas coś sie dzieje

Dwa podwójne dellorto 40, jeszcze filtry, kolektor i synchronizacja

Pięknie tam działasz kolego
Czekam na kolejnego aktuala Bo mocno jestem ciekaw co tam u caddy... A tak naprawde to wiem

jak wiesz to powiedz No coż ci powiem w pt przywoze koze do garazu i zabieram sie za szpachelke, zaginanie antów itp, potem motor do komory, kolektor, gaziory i delektowanie się dzwiękiem

niezłe postępy Wojtek idziesz jak perszing

Filterki dotarły, Pan Mikołaj złapał pane i dotarły z lekkim poślizgiem, ale dotarły

Teraz to wojtek pojechałeś po bandzie Będzie masakrycznie gadał
LORD wsród Polskich caddy będzie

Niedawno udało mi sie zdobyć żółte banieczki na halogeny i lampy mijania:



Silnik wstępnie zawieszony, narazie na dwóch łapach, bo reszta jest... poprostu narazie brak

ale rzeźnia z tym przodem wyszła życze powodzenia przy dalszych pracach

miałem wstawiona dolna reperaturke, ale czy miało sens tak zostawiac jesli miało by nie pasowac? Jasne można dac kilko kitu i szpary będą odpowiednie, ale wole dac kilka spawaów i miec dobry pas, dobre podłuznice i duzo satysfakcji

nie, no spoko. Mnie też czeka coś podobnego

Gdzie dorwałeś te bańki żółte ? Też takich potrzebuję, ale tylko na lampy główne
A co do silniczka to bajka Ale chyba jeszcze czeka go małe odświerzenie ?

Na szrocie A silnik poprostu taki kupiłem, ja ma całkiem inną wizje i powoli, powoli...

kolego, a nie masz takiej jednej bańki za dużo? bo niestety mam tylko 1

co do caddy, jest doinwestowane i będzie kozak