dobrze mowisz tez tak mysle grill i lampiony z krzyzem uczynily z niego kawal czarnucha A co tam za problemy z goferem Cie mekaja??

Doobrze wygląda na tych bbs-ach no i oczywiście popieram ze wąskie koło do wąskich zderzaków pasuje jak ulał, bardzo ładny golfik podoba mi się

Ogólnie postawiłem Golfa pod domem, i już nie odpalił. W międzyczasie miałem przygodę w warsztacie gdzie mi zaje___ radio, warsztat 50m od domu. Potrzymali tam Golfa 3 tygodnie i w sumie nic nie zrobili, wg nich usmażyło się ECU, no to ECU w paczke i do GTO. Po kradzieży zabrałem Golfa i do garażu. Odebrałem ECU, podpiłem i dalej nic. Cały czas jest iskra jak trzeba, wacha dochodzi (przed naprawą ecu lał wachy jak głupi, do tego stopnia że zalał mi silnik, wacha przez odmę dostała się do skrzyni korbowej, jak zmieniałem olej to zlałem ok.10l "czegoś"), rozrząd nie przeskoczył. Zapłon w sumie rozregulowany, albo jak kto woli, regulowany na bieżąco. Kolega któy ma PFa i mieszka w Szczecinie, nigdy nie ma dla mnie czasu (potrzebuje 30-40min) aby podpiać mój komp i przełożyć przepływke u niego i sprawdzic co się wysrało. I tak sobie Golf stoi i stoi i stoi...

a podczas jazdy nieodczuwales spadkow mocy albo czegos z tym zwiazanego,troche dziwne ze ma iskre dostaje paliwo i nie pali tym bardziej ze ECU po naprawie Zostaje jeszce ta opcja na przekladke jak mowisz,ale przyczyn moze byc wiecej Zycze powodzenia w uruchamianiu gofra

Chodził normalnie, postawiłem pod domem i następnego dnia już nie odpalił. Jak ktoś ma jakis pomysł dlaczego tak się stało, to jestem otwarty na wasze pomysły.

Wkońcu zmobilizowałem się do jakichś tam fotek, robione komórką ale uaktualnienie jest.

Zacznę od sticker tuningu (+5pkt lansu) i podsumowania sezonu:



Niestey, tylko tyle sie ostało z tych ciekawszych a byl kpl Wolfsburgów :crazy: :



Zarzuciłem na przymiarkę znaczek TD, ale sam nie wiem, bo jak TD w atrapie to wtedy i zwykły napis GOLF na pasie tylnym i co to za diesel co nie kopci :helm:



Całość, jako całość, ale tyłek jeszcze muszę posadzić, wtedy pewnie przód pójdzie w górę i zacznę myśleć o talerzykach obniżających na przód i o łożyskach, zjadę wtedy ok 2cm i myślę że tyle to i tak będzie przegięcie jak na codzienny dupowóz :helm:



Mój "próg" od garażu, pewnie ciekawie będzie na mieście :helm:



Zeszłej Zimy złamała mi się manetka na mrozie. Ogólnie dwa razy była u plastikarza, jak mi się trzeci raz połamała, postanowiłem kupić zamiennik, okazało się że nie produkują zamienników szerokiej manetki na starej elektryce z MFA. Zostało forum i tak się złożyło że przemo_gti miał jedną na handel. Poza manetką kilka fotek środka (zegary G60 w końcu się fotki doczekały, tweetery w obudowach trójkątów, radio zwane dalej zapchaj dziurą (nawet nie podłączone do głośników :jezor: ), własnoręcznie uszyty mieszek (bez maszyny, nudziło mi się to wiozłem skaj, igłę, nitkę i heja banana, podobnie z obudową od ręcznego też w skaju. Podobnie obiję tą większą obudowę przykręcaną do podłogi (narazię naciągam na nią skaj i próbuje to zrobić z jednego kawałka).



Pozdroo

Dzieje sie dobrze,szkoda tylko ,ze autko wciaz nie jezdzi,mam nadzieje ,ze w koncu ograniesz temat i wytoczysz czarnucha na miasto.Pzdr

Wygląda pięknie, a właściciel jak widzę to także fan HipHopu Czekam na kolejne etapy prac, pozdro!

siemasz killer widzę że ostro robisz golfika wiele sie zmienił kiedy go widziałem ostatni raz, pewno zobaczę go dopiero jak już ciepło będzie jak wrócę z Holandii. Działaj Jurek żeby ci autko zaczęło jeździć.

p.s. widziałeś gdzieś może u siebie pod wydziałem moja stara Lancie??

Pod budownictwem i Mnicha BMW też tam parkuje. Pewnie tak, bo za zimno na grzebanie przy Golfie, wczęsniej chyba nie wyjade

bardzo fajnie się prezentuje golfik, będziesz wpychał do środka fotele i kanape od corrado??

ladne mk2 podoba mi sie ;] i styl ktory obrales

Taki jest plan, patent na szpare pomiędzy kanapą a boczkiem już mam obmyślony, w sumie nawet dwa . Jak kupie i zrobie to się pochwale Narazie słabo z $$$, Golf nie jeźdźi, także priorytety są inne.


Dzięki, fajnie się czyta takie opinie.

Mały updejt:

"Operacja" gleba


Na przód poszły sprężyny -80 Weiteca, tył zjechał na tależykach ile się dało

Odświeżyłem polerkę na rantach, ogarnąłem jak należy wydech, poskręcałem całość do kupy i Golf prezentuje się tak:

Do sezonu zmieni się chyba tylko tyle że czymś zapcham otwory w błotnikach (myśle nad kierunkami czarnymi ale nie ma żadnych normalnie wyglądających) i odpale go w końcu,pewnie dojdzie też 165/50 na tył. Narazie przerwa Zimowa w modzeniu a na pewno w foceniu

Pozdroo

Killer mimo braku pewnych rzeczy brniesz do przodu i to mi sie podoba ,autko prezenci sie naprawde swietnie,fotki nie oddaja tego jak jest wychuchane i zadbane to co ma juz kilkanascie lat...oby tak dalej,a niedlugo bede bral cie za wzor.Pzdr

ojj daje rade
ale gdzie migacze lub zaslepki w blotnikach? a nie taka dziura jest;p

no no, golfik daje rade , ale faktycznie - na tyl przydaloby sie 165/50 Dobrze ze usiadl jeszcze troszke bardziej. Powoli i do przodu - SUPER
p.s. Moze pokusisz sie o wyjazd na VW Blasen w tym roku