kto mi powie czy kiera od mk5 pasuje do mk4
mam zamiar wstawic kiere multifunkcyjna


1 - gwint ?
2 - poduszka ?
3 - spasowanie ?

nie wiem o co moge jeszcze pytac

LukasTDI, poduszka powietrzna jest oczywiście inna w mk5 niż w mk4, nie wiem jak jest z kostką airbagu oraz średnicą wieloklinu.
Daj mi czas do poniedziałku i przypomnij się rano sms'em, sprawdzę te dwa tematy i dam Ci znać, jak będzie to samo, będę miał dla Ciebie w dobrej cenie kierownicę wielofunkcyjną z mk5 z drewnianym kołem (jasne lub ciemne drewno) albo nawet od mk6 jakbyś chciał

lucek - z nieba mi spadles
przypomne sie - dziekuje

Lucius to jak coś to napisz mi na PW jaka cena takiej kierowniczki i jak dokładnie wygląda też byłbym zainteresowany

Obadałem temat i sprawa wygląda następująco: fizycznie da się bez problemu założyć kierownicę od mk5 albo mk6 do mk4, bo wieloklin jest identyczny. Czyli kierka sie zakłada.

Jak wiadomo do kierownicy z mk5/6 również poduszka musi być z takiego samego modelu (mk5 i mk6 mają identyczne poduszki), bo poducha od mk4 nie da się założyć do innej kierownicy niż z mk4 (no i paska b5...)
Niestety airbagi od mk5/mk6 mają inne wtyczki i wiązki różniące się istotnie od airbagów z mk4.

Wniosek płynie z mego wywodu taki, że możesz sobie LukasTDI, założyć kierownicę i poduszkę z mk5/6 do mk4, ale albo nie podłączysz poduszki wcale (czyli ze względu na twoje bezpieczeństwo wątpliwe rozwiązanie) albo możesz próbowac przerobić wiązkę airbagu z mk5/6 żeby pasowała do wtyczki w kolumnie kierowniczej mk4, ale to chyba jeszcze gorszy pomysł niż nie podłączenie airbagu w ogóle.
Generalnie nie polecam żadnego z przytoczonych przeze mnie rozwiązań.

dzieki Lucek



... zawsze wiatr w oczy

Czekaj, nie becz, nie zdążyłem dopisać, wy**bał mi się IE...
Pogrzebałem więcej w rysunkach, jak jesteś zdesperowany do granic ostateczności, zeby mieć tę keirownice z mk5, to możesz spróbować takiego wariantu:
- wypiąć wiązki z obydwóch airbagów od mk4 i mk5,
- następnie złozyć z nich taką wiązkę: wtyczka do kolumny kierowniczej z mk4,
- następnie uważać żeby po pierwsze nie uszkodzić przewodów po drugie, żeby nie zamienić plusa i minusa
- następnie zakończyć wiązkę wtyczką do generatora airbagu z mk5
Jak zrobisz to starannie i porządnie to nie powinno Ci nic wybuchnąc w twarz (hah nie ryzykował bym), z tym że musisz pamiętac, ze poduszki w mk4 i mk5 mają inną pojemność worków itd co wpływa na ich zachowanie i prędkość napełniania przy wypadku, do tego jeszcze inaczej siedzi kierowca itd..

W sumie to da się zrobić, ale ja tam bym się nie bawił w to... i wolę Cię nastraszyć, żebys tez nie próbował...

LukasTDI, zakladaj! Ale niech sobie Andzia zapisze moj GSM 607152668!!

znalazłem na niemieckim forum passata na temat przekładki kierownicy z mk5

kierownica mk5

Bilu., jak cos to mi GRATISA zrobisz

TCL, dzięki za linka, tam sa odpowiednie fotki, o tych różnicach pisałem.
Tu masz poduchę z mk4, zobacz jak wygląda kostka do kolumny (żółta) i do generatora (żółtoniebieska):




Tu masz poduchę z mk5, jak widac kostka do kolumny (żółta) jest inna, jak również kostka do generatora (filetowa):




Jak dasz radę je podmienić, tak jak pisałem wyżej to pozostaje Ci podłącznie 2 konektorków od klaksonu.
Decyzja należy do Ciebie, w razie potrzeby służę schematami elektrycznymi i numerami części potrzebnych do przeróbki.
A jakbyś cos poputał to Bilu. da Andzi rabacik

jestes pewien?
mk5:


mk6(w golfie 6 występują 2 typy kierownicy - w zależności od wersji wyposazenia):




Co do stwierdzenia, ze jest to niebezpieczne bo inna pozycja za kierownica to "smieszy" mnie to. Weżmy pod uwage, ze:
-VW Polo
-VW Golf 5/jetta
-VW Tiguan
-VW Passat B6
-VW Caddy
-VW Touran
-VW Eos ...wszystkie te auta używają 1 modelu kierownicy, a pozycja za kierownica w kazdym z nich jest diametralnie inna. Podłączenie mk5 do mk4 to kwestia kilka kablekow i zmiany kostki wchodzącej w tasme ESP.

i tu ostatnia wersja:
mk5 w mk4:


Lukas jesli szukasz skorzanej kiery od mk5, to moze swoja ci odstapie, bo zamieniam na mk5 GTI prawdopodobnie. ogolem co do mk4->mk5->mk6 ze roznia sie kostkami czy innymi rzeczami, to normalka, zmiany modelowe muszą byc

Tak jestem pewien, bo pracuje w fabryce VW w Dziale Zapewnienia Jakości Części Zakupowych (Qualitätsicherung Kaufteile) i mam przed sobą takie kierownice, a kolega który siedzi 2 metry ode mnie przy sąsiednim biurku wprowadza takie cześci do produkcji seryjnej.
Nie pisałem o kierownicach od GTI, tylko o zwykłych, jak na zamieszczonych przeze mnie zdjeciach.

Jestem podwójnie pewien, bo do mk6 wchodzi kierownica o nowym kształcie a poduszka zostaje taka sama (dla zwykłej kierownicy). Taka sama nie dlatego, że się taka komuś zewnętrznie tak wydaje, ale dlatego, że pozostaje w StĂĽckliste taki sam numer części.



To, że Ci się wydaje, że poduszka jest taka sama w wymienionych przez Ciebie samochodach, oznacza, że jesteś w grubym błędzie.
Abdeckung wierzchni poduszki jest taki sam, owszem, ale to tylko dekielek ze znaczkiem. W każdym z tych samochodów objętość worka i odpowiedni do niego generator są inne. Po co zapytasz? Po to, zeby Ci głowy nie urwało, gdy dajmy na to zapodasz do Golfa poduszkę z Caddy, która ma większa pojemnośc właśnie dlatego, że pozycja kierowcy jest inna. A jak sobie sam poduchę i kierownicę przełożysz i będziesz miał wypadek, towarzystwo ubezpieczeniowe sprawdzi poduchę i się okaże, ze wcale nie pochodzi z tego modelu, co więcej nie zakładano jej w fabryce i się wykręci od odpowiedzialności. A jak stwierdzi, ze nie założono poduszki w fabryce - ponieważ będzie miała ona inne numery seryjne (każna poducha ma swój indywidualny numer) różne od tych, które VW przechowuje przez 15 lat.

I żeby nie być gołosłownym, podam Ci numery części (poduszek) indeksy pomijam:
mk5/jetta 1K0.880.201
caddy 2K0.880.201
passat b6 3C0.880.201
polo 9N 6Q0.880.201
touran 1T0.880.201
tiguan 5N0.880.201
i powiem, że w każdej chwili mam dostęp do rysunków tych cześci i wiem, że się róznią. Do rysunków, nie do ETKI, zaznaczam.

PS. Doceń, że zechciałem skromnie odpowiedziec na Twojego posta, nie korzystając z możliwości edytowania go

z tego co wiem to w Polsce składają conajwyżej caddy i t5 i rozumiem, ze numery tez spisales z rysunkow a nie z ETKI (w ktrej tez sa rysunki). Decyja nalezy do autora tematu, ..a dalej tak ciagnac, ciakwe jakie poduchy ida do bory HS , wygladaja jak mk5, ale pewnie powiesz ze bebechy to mk4. co do samych numerow-to skoro pracujesz w fabryce to pewnie wiesz ze masa czesci mimo iz takie same, maja rozne numery a chodzi tu glownie o tzw "chwyt marketingowy" -jedne sa drozsze od tych drugich. wiedz ze ja tez mam mozliwosc namacalnie i to w etce, czy na magazynie "oglądać" takie cuda. poza tym numery ktore rzuciles roznia sie tylko pocztakiem, a co za tym idzie (zapewne wiesz) kodem auta, 9n, 3c, 1k, 1j...itd bo dalej widze wszedzie 880.201



pozdr

P.S. Skoro jestes w pracy a 2 metry dalej kumpel siedzi, to weźcie się do roboty bo potem beda zwroty do KT

Nie wiem, Chiny to osobny temat, magiczny, ze tak powiem


Może w dystrybucji, u nas, jeśli jest ten sam numer części, to część jest identyczna, COP-Teil, coś Ci to mówi?


Na pewno wiesz, że pierwsze trzy znaki to model auta, następne trzy to grupa środkowa, w tym przypadku 880 sa to cześci związane z poduszkami, 201 to numer poduszki powietrznej kierowcy. Podając numerów nie podałem jeszcze indeksów cześci, w niektórych są już dwuliterowe...
Gdyby cześci były identyczne, miałyby identyczne numery... Bez jaj, serio mówię, sam uwazałem, że poduchy sa identyczne dopóki nie zapytałem o to u gościa z TRW (dostawcy).

Hah mogę Ci wskazac na ten przykład 2 cześci, śmieszne, małe, bez znaczenie niemalże, z golfa mk1 i mk2 stosowane do dziś w Caddy i T5.



Moje cześci sa zawsze i.O.

[ Dodano: Czw 30 Paź, 2008 ]
Wracając do domu z pracy miałem chwilę, żeby na spokojnie przemyśleć naszą dyskusję i chciałbym jeszcze coś dopisać...


Zgadzam się w pełni.


Nie do końca masz rację...
Na przykład weźmy pompę wspomagania od golfa mk4, kładziemy ją teraz do do Caddy ze wspomaganiem hydraulicznym (cięcie kosztów, przekładnia ze wspomaganiem hydraulicznym jest tańsza niż elektromechaniczna, nie każdy klient chce za elektromechaniczną dopłacić).
Wydawałoby się, że identyczna jest w T5, znaczy się obudowa, króćce przyłaczeniowe, jeden tylko jest pod inym kątem, ale odkręcamy śrubkę mocującą, przekręcamy i już jest ok. Nawet gdybyśmy rozebrali takie 2 pompy od Caddy i T5 wydają sie identyczne, a wydajność mają inną. Jak to możliwe? Przecież nic nie widać, są takie same? Hah wystarczy inny zarys zęba kół w pompie... Mając część ma półce nie zauważysz tego...

Po drugie... Wiesz co to "brzytwa Ockhama"? "Nie mnożyć bytów ponad miarę..." i tak dalej?
Mając identyczną część 2 dwóch modelach, część taka będzie miała zawsze taki sam numer. To się nazywa wtedy "COP-Teil", ("carry-over-part"), część przejęta [w domyśle "z innego modelu"]. Jeśli natomiast występuje w nich choćby niewielka różnica, jednakże istotna z puktu widzenia konstrukcji, albo dajmy na to technologii wykonania części, taka część będzie miała inny numer.
Nie wyklucza to oczywiście faktu, ze taka część może działać bezproblemowo w innym modelu, jak wspomniana pompa wspomagania z mk4 daje radę w caddy, a uciągnęłaby pewnie i T4 i T5, bo pasuje tam po przekręceniu jednego króćca.

Co do mnożenia bytów, to wiedz, że każdy numer cześci oznacza osobny rysunek 2D i model 3D w Catii itd. tak to jest zorganizowane, a za rysunek Konstrukcja (pisana z wielkiej litery jako dział) liczy sobie kilka do dziesięciu tysięcy € kosztów. W dobie wprowadzania zmian przynoszących rocznie oszczędność w modelu rzędu kilkunastu tysięcy €, takie mnożenie rysunków nie opłaca się. Do tego koszty logistyczne oraz koszty zakupu części, oczywistym jest że Beschaffung wynegocjuje lepszą ceną za na przykład 1 milion jednej części niż 2 razy po 0.5 mln części różniącej się tylko numerem, bo chociażby nie trzeba przeprogramywywać drukarki do numerów czy grawerki, a także jest łatwiej sterować przepływem części u dostawcy i w magazynie i na linii VW.

[ Dodano: Czw 30 Paź, 2008 ]
Zapomniałem jeszcze o kosztach mojego działu, wzorcowanie też kosztuje, dla każdego nowego numeru części trzeba przeprowadzić badanie labratoryjne i pomiary, próbną zabudowę itd... A koncern tnie koszty ile tylko może.