Witam, wczoraj zmierzyłem kompresje na cylindrach w moim silniczku... wynik był conajmniej zastanawiający, wyszło 14 - 15 atm ... trochę duzo... tym bardziej ze mam wrażenie ze ten 75 konny silnik 1,6 chodzi jak stary 55 konny 1,3.... spadek mocy odczuwam stopniowo od jakiś 5 - 10 tys km
moc z dolnego zakresu obrotów jest wystarczająca na wyższych silnik juz zamula...

benzyna czy gaz - to samo...
gaz po regulacji..
kompresja jak wyżej...
spalanie ... normalne
a mam problemy żeby ścignąć golfa 3 z 1.8 90 KM, prędkość max tez nie powala .. 170(może i poleciałby szybciej ale przyspieszenie jest jak w malcu przy 80..)

co może być przyczyną że silnik jest tak zamulony? katalizator zapchany? może ma to związek z mikserem od gazu?

wiem ..pytanie do innego tematu -o gazie, ale to samo jest na benzynie, a problem jest natury mechanicznej a nie gazowniczej

Zacznij od katalizatora,często się topi jak w aucie jest gaz,i spaliny nie mają gdzie uchodzić,spadek mocy postępuje powoli i niezauważalnie , przynajmniej do czasu.

cisnienie paliwa (pompa), filtr paliwa, wtryski, filtr powietrza, swiece, kable. napisz kiedy ostatnio zagladales do kazdego z wymienionych i bedziesz mial odpowiedz.

ja sobie strzele tak:
wywalone sa uszczelniacze zaworowe ktore puszczaja olej na prowadnice, ten sobie cieknie dalej po zaworach gdzie sie spieka robiac nagar i zawezajac swiatlo kanalow, ponadto ten co kapie po ssacych wali sobie jeszcze w cylindry i uszczelnia pierscienie. w zwiakzu z tym mamy duza kompresje i mala moc.. lekarstwo... zerwac glowice i zrobic jej remont

Rozwinę trochę historie mojego silnika...
po zakupie silnika 1.6 ABU rozebrałem go na części pierwsze i dokładnie sprawdziłem.
Głowica została zplanowana ok 1 mm, zawory zostały oczyszczone i dotarte w gniazdach + nowe uszczelniacze - mój niepokój poruszył fakt że miały nieduży, wyczuwalny luz na prowadnicach. Kanały ssące zostały rozwiercone - co prawda nie dużo ale wystarczająco aby pozbyć się wielu zwężeń oraz wypolerowane, wydech trochę mniej -nie chciało mi się. Pierścienie jak i cylindry po przebiegu 170 tyś- jak zapewniał sprzedawca - były praktycznie w idealnym stanie wiec pozostały tylko oczyszczone z zapieczonego oleju/nagaru. Koło zamachowe jest lżejsze o ok 1 kg od serii (seria chyba ok 6,5 kg
Na dzień dzisiejszy auto jest 23 tys km po zmianie silnika. Oleju specjalnie nie bierze - 0,5 l na 8 tys km.
Poczałkowo podejrzewałem spadek mocy spowodowany niska kompresją ale na tą chwilę nie wiem już co myśleć....
dodam że monowtrysk + komputer pozostały seryjne z 1.3 oraz układ wydechowy do katalizatora (tyle że taka sama wielkość katalizatora jest w g40..)




mam tez instalacje gazową i nie ma różnicy w pracy na gazie czy tez na benzynie,
filtry świece, kable, itd, sprawdzane "jak czas na to pozwoli" i w regularnie wymieniane

andziorekpl teraz tez mysle że wina może byc katalizator, tyle że nie chce go niepotrzebnie wywalać, byc może ktos wie co w trawie piszczy...

ja podsumuje co przeczytalem teraz tak o wqrwe inaczej sie nie da....

[ Dodano: Nie 21 Wrz, 2008 ]
brak mocy wynika co najwyzej z wykonanych modyfikacji

[ Dodano: Nie 21 Wrz, 2008 ]
i byly mk3 1.3 bo sobie nie przypominam??

1.3 nie bylo,byly 1.4,ale mnijesza o to bo kolega ma 1.6 abu w polo 86c,tak?

Dokladnie tak, jeżeli chodzi o ścisłość to polo 86c2f

ja mam polo 3, wzesniej siedzial 1.3 AAV 55KM kompresja po 200 tyś km wynosiła od 6 do 7,5 atm wiec wylecial a teraz siedzi 1.6 ABU 75 KM

możliwe ze przesadziłem z modyfikacjami.. ale seryjny ABU ma stopień sprezania chyba 9:1 dla porówniania 3F ma 10,5:1 lub wiecej..
koło zamachowe ze sprzegłem pozostało z 1.3 poniewaz nie chcialo mi sie szukać nowego rozrusznika/bendiksa, a były inne głębokości obsadzenia wieńca zębatego...
poprostu swap mial kosztować jak najmniej i czas trwania przekładki mial być max najkrotszy, dodatkowe 20 KM i 30 Nm kosztowały mnie nie więcej jak 800 zl i trwało to 2 dni

co dziwne po zalozeniu silnika moc dodatkowych jak nie więcej 20 KM była wyczuwalna.. teraz stopniowo spada....

dobra na dniach poszukam rozwiązania w postaci usunięcia katalizatora, zobaczymy co z tego wyjdzie..
kazdy pomysl co jeszcze sprawdzić mile widziany.....

ogolnie to dotychczas zylem w przekonaniu ze motory <1.5 mialy wychylone glowice w strone przedniego pasa, cala reszta czterogarow w strone grodzi. z ciekawosci spytam jak zes podpasowal skrzynie z 1.3 do silnika 1.6, rozrusznik i sprzeglo, bo to w sumie ciekawsze niz ta usterka

na pierwszy rzut oka silniki 1.0 AAU, AAK; 1.3 AAV; 1.4 ABD oraz 1.6 ABU niczym się nie różnią - wszystkie są na monowtryskach, maja takie same dekle zaworowe, aparaty zapłonowe, skrzynie biegów, itd, itd.... dlatego po paru latach poszukiwań większego silnika który najmniejszym kosztem można wrzucić do polo padlo własnie na ABU....

Kolega nic nie musiał dopasowywać,gdyż wyżej opisany silnik 1.6 jest zbudowany na bloku silnika 1.4,średnica tłoków ta sama,a inne wykorbienia wału. Co do spadku mocy to nie słuchaj rad typu-świece, przewody,pompa paliwa,lub cieknący olej-a tu się uśmiałem.

ty sie nie smiej panie z oleju i nagaru na zaworach bo na to w jednym silniku mam pomiary... po drugie po postach mozna stwierdzic ze raczej mechanikiem nie jestes, wzglednie malorogarnietym... wytlumacze ci lopatologicznie..
olej jak sie smazy na zaworach robi nagar ktory narasta do grubosci 5..6 mm akurat w miejscu gdzie po otwarciu zaworu jest kanal pozwalajacy na przeplyw ladunku. swiatlo kanalu dolotowego to jakies d1-d2 18 mm, skoro nagaru masz na promieniu 6mm to w srednicy 10.. 12 wiec wychodzi ze swiatlo kanalu moze spasc od 8 do 6 mm wiec ladunek zasysany gwaltownie spada.... dlatego tez auta o znacznym przebiegu przekatowane na jakims dluzszym odcinku na benzynie odzywaja... czesc tego syfu sie wyplukuje. to na tyle byc moze oswiecilem pana dleczego niektore silniki lepiej jezdza..

[ Dodano: Pon 22 Wrz, 2008 ]
nezzo w polo po 93 i w mk3 golfie byly 1,4 i 1,6 ma short bloku to co piszesz mialo miejsce do mk2 gola czyli do 2 roku

[ Dodano: Pon 22 Wrz, 2008 ]
co do samej mocy byc moze sie smazy silnik od dawek paliwa na 1.3 nie 1,6? blediow wlacznie z modami jest kilka usuwac po kolei zostaje....

wzglednie kolega sie przyzwyczail do mocy...

elution to co piszesz o oleju tyczy się zamordowanych motorów, a kolega marian wyrażnie napisał że przed zmianą motoru dokładnie go przejrzał, wcześniej od silnika usmaży się katalizator-dawka paliwa nie ma znaczenia-bo auto jeżdzi na ,,podtlenku "LPG