ogolnie jakie kola kupic zeby 190 km golf odpychal sie jak najlepiej.

w poprzedniej furze (corrado) zrobilem blad, wsadzilem duze walce i bylo widac znaczny uszczerbek na przysprzeczeniu. teraz wypadalo by podejsc do tematu troche powazniej..


jakby cos rozstaw zostal 4x100

Ale czego oczekujesz?? I jak uzytkujesz auto?? Masz wspomaganie?? Ja bym inwestowal w 15stke 195, dobra guma i trakcja na dwojce sie zacznie...

wspomaganie jest.
samochod do ostrego smigania, nie na codzien.
oczekuje najlepszego komromisu miedzy trakcja a stratami przy wiekszych predkosciach spowodowanymi oporami toczenia

Jak chcesz naciagu to 195/45 siakas, SP9000, T1R, 4Proxes, zaje*** sa Parady... chyba ze hardkor to R888 W 15 calach i bedzie ok... Ja ogolnie bym szedl w race w Mk2 VR6, wiec 195/50 R888

ja proponuje 195/16
jezdzilem na 195/45/15 i wieczny brak trakcji na osce
na 16tkach jest o niebo lepiej
co do spadku mocy to praktycznie go nie ma bo orginalnie vr6 lataly na 205/55 wiec .............
a moment obrotowy masz prawie jak w dieslu

tez mi sie wydaje ze 16" to potymalny wybor ale i na 15" znalazlo by sie cos odpowiedniego duzo japonczykow smiga na 195/50/15

wprawdzie na 16 jeszcze nie jezdzilem ale chyba zostane przy 15, samochod ma zmienione przelozenia (dluzsze biegi) i przy umiejetnym starcie juz na jedynce lapie przyczepnosc i wyrywa do przodu na wiekszych kolach start bylby moze minimalnie lepszy ale pozniej troche by go zamulaly