Witam , mój passek jest własnie po wymianie chlodnicy , ktora delikatnie nie powiodła sie.
Otóż wyciaglem stara chlodnice i zalozylem nowa , wyczyscilem zbiornik wyrównawczy , nie wymienialem termostatu. Zalewając passka płynem "Petrygo-Q" przyjal go okolo 2,5 litra wylaczylem silnik w nadzieji ze zejdzie płyn po nagrzaniu , tymczasem ani wiatrak sie nie wlaczyl , plyn rowniez nie poszedł w obrot , jedynie 2 rury gumowe się nagrzaly niemilosiernie i chlodnica zaczela dymic delikatnie gotowanym płynem...
Jesli ktos wie co moze byc przyczyna , bardzo prosze o pomoc.

żaden przewód nie jest gdzieś załamany? Termostat się nie zaciął?

Moze czujnik w chlodnicy nie dziala ?

Aktualnie jestem w pracy , przyjde to zajrze dokladnie do termostatu. Czujnik jest dobry a efektem tego jest wykaz prawidlowej temperatury na zegarach.

Czujnik na chłodnicy jest tylko i wyłącznie od włączania wiatraka na chłodnicy. Od zegarów jest jeden z tych dwóch czujników na króćcu z przodu głowicy od którego przewód idzie z silnika do chłodnicy. Trochę zamotałem ale mam nadzieję że wiesz o co chodzi

Przyznam sie ze nie jestem specem , kazdy moze sie pomylić tyle ze wszystko smigalo ladnie przed wymiana , ale chlodnica byla wlanieta i lalo sie z niej. Teraz musze dojsc do tego co jest nie tak. Btw: Przy ilu °C powinien wlaczac sie wiatrak ?

W okolicach 95-98 stopni. No chyba że masz założony czujnik który włącza wcześniej wiatrak to wtedy już od około 92 stopni

Pozdrówka

Albo uklad jest zapowietrzony albo cos jest z pompa nie tak i nie powoduje obiegu cieczy w ukladzie. Ale faktycznie w pierwszej kolejnosci sprawdz termostat.

odkręć wlew zbiorniczka wyrównawczego, ściśnij któryś z przewodów idących do zbiorniczka jak bulgota to układ jest zapowietrzony...

Zwracaj uwagę na daty postów - niezły odkop

Faktycznie nie zauważyłem sory poprawie się