ale przecież zawsze się można popytać prawda

no jasne... kolego nie broni nikt... ale mowie ci... najpierw kup VR6 nie wszystko wydaje sie takie proste... np turbo nie polega na tym ze po prostu je wsadzasz i masz 100ps wiecej, kupno zdrowego vr6 (jesli takie jeszcze sa) to koszt okolo 12-17tys zl i pozniej minim 10tys na wsadzenie turbo zestrojenie tego z świnką lub nie zakucie dolu itp do tego dochodza jeszcze inne pierdolki zwiazane z wymiana czesci w aucie na ciut mocniejsze.... wiec mowie ci... najpierw kup VRa

Ja sadze podobnie jak Kev.... Jak Cie stac zeby zarzucic kompresor do VR'a to spalanie bedzie najmniejszym problemem!

autko kupuje po wakacjach. A turbo lub kompresor to raczej nie założę bo chyba aż taki bogaty nie jestem no chyba że z czasem wygram w totka

dobrze, ze temat w pogawędkach

taaa w technicznym by się długo nie utrzymał

Ja gdzieś już słyszałem nawet o R32 bi-turbo w mk1... Powiedzieć, zapytać zawsze można ale trzeba mierzyć swe siły na zamiary - taka jest prawda. Koledzy Ci powiedzieli - kup VR'a i zacznij Nim jeździć, poznaj go i wtedy pomyśl o ewentualnym przyroście mocy... baaaa odłóż na to środki... Pytałeś o zalety i wady:

+ dźwięk to po pierwsze
+ przyspieszenie to po drugie
+ znakomity moment obrotowy to po trzecie
+ chętny na modyfikacje

- chleje paliwa no to wiadomo im więcej depniesz tym więcej się napije
- zajechane egzemplarze, koledzy Ci już powiedzieli
- kosztowny na początku
- auto nie dla każdego (deptać każdy potrafi gorzej z całokształtem )


PozdróVWki

No nie wiem... żeby uzyskać realne przyrosty trzeba grube siano położyć na kompresor albo turbo, bo chipem to parę koni dostaniesz. Więc ta chętność na modyfikacje jeśli patrzeć przez pryzmat kosztów to tak nie za bardzo...

Wujek ale wiadomo że jak chce się modyfikować to równa się to z kosztami i to nie małymi... myślałem że ten szczegół można spokojnie pominąć


PozdróVWki

To może ja coś od siebie dorzucę bo od czerwca ubiegłego roku śmigam VRem ale w pasku B3. Silnik bardzo fajny, bardzo elastyczny, powyżej 3500tyś. obrotów zaczyna się coś dziać, z dołu nie jedzie Jeśli chodzi o spalanie to na trasie spokojnie schodzisz do 8,5/100 i bez zamulania, po mieście nie wiem ile bo w ogóle nie jeżdżę, mi na co dzień pali 11l PB98 ale robię dziennie ok 40km w trybie mieszanym. o dźwięku nie piszę (szczególnie w zamkniętych pomieszczeniach...nogi się uginają )




a tu ode mnie 2razy z
komar najpierw kup auto i zobaczysz co znaczą "koszty modyfikacji" i odnosi się to też do uturbienia VRa żeby nie było OT
z resztą projekty turbo nie powstają tak od ręki i wyłożenie kilku tysięcy złotych dla mnie jest problemem chociaż i sądzę dla większości też by tak było.
Marzyć można lub dążyć do celu skrupulatnie, ale z tym wiążę się czas.

Sorry za OT, chyba mnie poniosło

a czemu kosztowny na początku co później już nie



to może mi powiedzie jak sprawdzić VR przed zakupem i czy kupować w Polsce czy z zagranicy

[ Dodano: Sro 23 Kwi, 2008 ]
zobaczczie co znalazłem na allegro KIT TURBO tak to się nazywa samemu w garazu mozna założyć i nie trzeba kutych bebechów ale tylko do 1,8 ale to chyba sama nazwa za siebie mówi no nie

www.allegro.pl/item351043732_kit_turbo_ ... ooler.html

albo to

www.allegro.pl/item351086755_turbo_kit_ ... l_sol.html

powodzenia,jak ci ten kit dmuchnie 10 ps wiecej to bedzie ekstra

Komar_Boston, prosze Cie przestań pisać o tym co wyczytałeś w internecie

Turbo jest za male do 2.8... Tak jak Lookaz pisze, jak cokolwiek na tym uzyskasz to bedzie cud A z tych kitów, tak dla ciekawostek... Turbo szybko wpie... olej, kolektor puszcza spaliny Poza tym do takiego kitu brakuje sporo taili...

nie no ja tego nigdy bym nie założył napisałem przecież że sama nazwa za siebie mówi

wydaje mi sie ze racja gdzies po srodku jest. oczywiscie nie bede udawal speca od uturbiania VR ale wydaje mi sie ze jak w przypadku kazdego silnika w zaleznosci od potzeb mozna jakies sensowne m,ody przeprowadzic.

zakladajac ze mamy juz VR to doprowadzenie go do zdrowej seri (wymiana swiec oleju pasków, filtrów i uszczelek oraz lancucha rozrzadu i innych duperel w zalrznosci od stanu silnika) to juz koszt ponad 1 tys nawet wiecej jesli trzeba grzebac solidniej (lancuch i napinacze to z tego co mi kuzyn mowil ma z upusem jakim maly w sklepei 820zl)

dalej w zalerznosci od potrzeb kolektor i wydech do tego dolot dobry (weglarski) i czip i mozna za kolejne 2,5tys miec w zaleznosci od wersji ponad 215ps. (chlopaki we wroc w jet-tronicu robili) potem lekkie kolo zamachowe i kolejnych kilka koni.

mozna tez kupic w DE kit z kompresorem (koszt kolo 5-6tys pod waronkiem samodzielnej instalacji) wiec do 10tys mozna miec juz solidna moc. wiadomo ze to nie to samo co tuning diesla gdzie za 2tys wskakuje 20ps.