Na 15 tys ? kto zmienia olej co 15 ja tam co 10 i jakby mi brał 1 L od wymiany do wymiany to przesz jest tragedia juz przynajmniej dla mnie ... w mojej 2.0 8V lałem połsyntetyk dawałem mu po cipie i moze na 10 tys z 200 ml dolałem to było wszystko

no to sie ciesz ze tak malo ci bierze,ale jednak bierze

mozna wymieniac olej nawet i co 5 tys km ale nie wiem czy jest sens chyba ze caly czas jezdzisz na wysokich obrotach wtedy ma to sens gdyz olej sie szybciej zuzywa i traci swoje wlasciwosci

najwazniejsze jest to zeby dobrac odpowiedni olej do stanu sinika bo mozna sobie narobic klopotu zle dobierajac olej

ja np nie smigam w zime wiec smialo moge sobie lac nawet 15w50
zachowuje dobre wlasciwosci przy temp. ujemnych tak do -20stopni oraz dobrze wplywa na bardzo obciazony silnik

wiadomo ze syntetyczny byl by lepszy ale gorzej sie zachowuje przy silnie obciazonym silniku

Jestem takiego samego zdania i dlatego uważam że głupotą jest zalewać minerał gdy silnik przekroczy 200tys km przebiegu jak to głosi Burza Jr. A 200tys km dla VR6 to moim zdaniem śmiech i jeśli silnik nie był nagminnie katowany i poprzedni właściciel/właściciele chociaż troszkę o niego dbali to silnik ten nie może być w złym stanie.



Kup VRa, pojeździj nim troszkę i dopiero głoś swoje mądrości na temat zużycia oleju...

Jakoś większość (jak nie wszyscy) mający VR6 z przebiegiem w okolicach 200tys km zalewają półsyntetyk i nie mają przez to najmniejszych problemów. A zużycie oleju na poziomie jednego litra na 10tys km to w przypadku tego silnika jest normalne i nie ma mowy o tragedii Tak więc nie porównuj swojego ośmiozaworowego silnika do VRa bo to zupełnie inna bajka...

[ Dodano: Pią 21 Mar, 2008 ]


Hehe To ciekawe dlaczego często w sporcie, przy bardzo mocnych i wysilonych silnikach stosuje się olej 10W60 - w pełni syntetyczny olej?

ja pisalem o zwyklych olejach

wiadomo ze to bardzo mocno wysilonych silnikow lepiej zalac 10w60 bo zachowuje swoje wlasciowsci przy ostrej jezdzie,chociaz zwykly syntetyk i polsyntetyk tez daje rade

Zalałem 10W-40 Mobil Super S.
Wszystko ok.
Dzięki chłopaki bardzo.

Moim zdaniem bardzo rozsądna decyzja - zalewam dokładnie taki sam olej i nie widzę nic złego w takim rozwiązaniu

Ja smigam na LUK OIL 10w 40 (nie z braku kasy ale z jakosci ) i motor zyje .....

a ja na castrolu EDGE 10w 60 i tez daje rade ;-)

Jaki olej do 2.8 VR6 rok 1998. 280 tyś. km. nigdy w srodku nie remontowany, ost. lany był motul 10w-40 nie pamiętam jaki dokładnie.
Nie smiejcie się proszę ale ktoś mi podpowiedział i wlałem w tym czasie 2 razy doktorka i mineralki litra. Coś czuje ze zrobił się w srodku bałagan Co doradzicie teraz za olej Mieszkam w anglii wiec oleje zazwyczaj z napisem EU. I czy ktoś wie jakie normy iso ma golf vr6 ?
Dodam ze słychać jak już troszkę zawory grają i troszkę tego oleju ubywa...

takiemu silnikowi juz nie wiele pomoze wlej najtanszy olej jak ci go duzo ubywa bo szkoda lac cos dobrego. szukaj innego motoru albo remontuj tego chociaz w uk ciezko bedzie znalesc kogos kto ci zrobi takie cos

I tyle zachodu by turpik cos dodał wow
Ja jestem nauczony naprawiac a nie wyrzucać i kupować nowe. Silnik jest zdrowy pali bez problemu zbiera się dobrze itd. itp. Po prostu ma już swoje 20 lat. i 280 tyś. Mam ulana miske olejowa podczas wymiany będę tez nowa uszczelke dawać myśle ze to dużo da.
Co myślicie o Mobile super 2000 10W-40
lub Castrol GTX 15w-40

jesteś pewny ze to zawory a nie rozdząd??Ile ci tego oleju ubywa??
jaki przebieg ma silnik??
zlać ten syf,przepłukać motor,wlac jakiś dobry olej i obserwować co się dalej będzie działo

badziew jakich mało.przynajmniej w PL
a mineralnego oleju do silnika vr6 bym nie wlał.chyba ze byl by w stanie agonalnym.

na pewno nie lancuch bo jak dolałem więcej oleju to ucicho klekotanie na tyle znam co stuka i puka itd.
Tak jak pisałem 280 tyś. km. ma nabite.
No ja Mieszkam w UK, wcześniej miałem 1.6 AFT zawsze lałem Mobila i nie było problemów. Ale pytam bo to już nie 1.6 tylko 2.8
Taki mam zamiar zlać syf, nowy filtr, nowa uszczelka do miski.
Hmm o co chodzi z tym płukaniem silnika

widzialem kilka passatow vr6 ktore przyjechalo z de i mialo mineralke zalana i jakos jezdzily. plukanie silnika moze pomoc ale na krotka mete bo przy 280tys w vr6 duzo rzeczy moze byc weksploatowanych i jak chcesz dluzej tym autem pojezdzic to przydalby sie przeglad silnika i jakis remont