ale jak malo pali :d tylko 15l wchodzi do zbiornika

Dzięki za komentarze Myślałem że posypie się więcej negatywnych Co do wyboru felg to szukałem czegoś szerokiego - koniecznie 9" na tył i niewiele mniej na przód. Tak się trafiło że wyszły cztery 9"

Co prawda nie miałem zamiaru kupować teraz felg ale na starych felgach wszystkie opony były do wymiany Ponieważ według mnie jedyny słuszny rozmiar na 15" to 195/45, a nic ciekawego w używce nie mogłem znaleźć więc zacząłem nastawiać się na nówki. A nówki to jak wiadomo spory wydatek więc wolałem rozejrzeć się za jakimiś ciekawszymi felgami z oponami Po jakimś czasie udało się wyśledzić cztery "dziewiątki" i to nawet po atrakcyjnej cenie Co więcej cenę tą dało się nieco stargować

Felgi są w bardzo dobrym stanie, wrzucone na wyważarkę nie mają żadnego bicia czy czegoś podobnego, są proste, nie były naprawiane itd. Jedynie jedna jest lekko przytarta o krawężnik ale i tak ranty pójdą w polerkę więc luzik

Pozdrówka

no to teraz na ziemie znim

z czasem zalozysz nizszy profil i bedzie lux, nadal nie moge sie napatrzec na ten srodek, zamieszkal bym w takim Corku

Podoba mi sie to Corrado zejdzie na glebe i bedzie bajka

Dzięki

Dokładnie tak jak piszecie - najpierw troszkę gleby, z czasem niższy profil i będzie o wiele lepiej Zostanie tylko środek doprowadzić do lepszego stanu i skupić się na blachach bo kilka elementów chętnie bym polakierował No ale powoli w miarę możliwości coś się będzie robić

No i pozostaje silnik... ale to zupełnie inna sprawa.

Pozdrówka

dobre kola ale ewidentnie gleba dobrze by mu zrobila. ale wiadomo na wszystko bedzie czas

Zawsze mnie krecił :p ten wozek .. . konkretnie wyglada

no i dobrze jest tyko opone zmeinic i gleba i git bedzie

malina.Jakoś to corrado mi sie najbardziej podoba,chyba dlatego że idealny orginał

Dzięki za komentarze

Po głowie ciągle chodzi mi większa gleba bo tak jak jest być nie może Na gwint nie mam obecnie kasy więc pozostaje wymiana sprężyn. Z kolei nie chce mi się inwestować dużej kasy w sprężyny bo docelowo kiedyś zagości gwint. Wniosek? Porozglądam się za okazją i kupię komplet używanych sprężyn, na których będę śmigał do momentu zakupu gwintu

Jednak ze sprężynami jest mały problem bo nie wiem czego szukać Obecnie Corek siedzi niżej niż seria właśnie za sprawą sprężyn. Jednak nie wiem o ile te obecne sprężyny obniżają i w tym właśnie całe zamotanie

Bo przyjmijmy że obecnie siedzi w nim jakieś -30/-30. Wtedy kupno -40/-40 będzie zupełnie bez sensu bo samochód zejdzie o jakiś 1cm i dalej będzie lipa bo dalej będzie wysoko. Albo co gorsza okaże się że nie zszedł w dół nic bo obecne sprężyny to też -40/-40. Tak więc w takim przypadku rozsądnym byłoby poszukiwanie -60/-60.

A teraz z drugiej mańki - jeśli obecne sprężyny to jakieś lajtowe badziewko obniżające w okolicach -20/-20 a ja zaszaleję i założę -60/-60 to może się wtedy okazać że zejdzie mi za mocno i nie dość że przednie koła nie zmieszczą mi się pod nadkola (tył jest poszerzony więc pół biedy) to na dodatek będę bał się wyjechać z podwórka bo misa będzie się ciągnąć po asfalcie

Teraz dalej... Załóżmy że wstawię -60/-60 i będzie ok. Przednie amortyzatory sypną mi się szybciej niż sypie się rdza z Opla. Co wtedy? Trzeba zakupić sportowe amortyzatory które przez to że są krótsze, spowodują że autko zejdzie mi jeszcze niżej i znów będzie problem

Także sam nie wiem co mam z tym zrobić... Może jakaś kumata bestia jest na tyle oblatana w oglebianiu Corków że po zdjęciach dojdzie ile w tej chwili mam na minusie i jakie springi będą w tym momencie najlepsze? Z góry dzięki

Pozdrówka

moze jak bys na springach jakies symbole znalalz to cos by sie rozjasnilo

Popatrz na foty Corków, gdzie jest seria z 16-tkami i różne gleby, a potem porównaj linię otworu centrującego, np. z progiem i zobaczysz jak masz u siebie a jak na foto. Zawsze to coś, ale wiadomo, że na oko to nie sprawdzi się dokładnie.

Najlepiej to kasę zbierać na gwint i poczekać, niż kupować jakieś tam sprężynki haha

a jakie masz et w tych felgach?? bo jezeli z przodu masz et 15 to przy -60 moze byc problem , chyba ze masz et30 to powinno wejsc , wg. mnie gwint jest chyba w tym przypadku najlepszym rozwiazaniem

Niestety na sprężynach nie ma już żadnych oznaczeń - zbyt stare są aby coś na nich wyśledzić Co do felg to mają ET30 jednak i tak delikatnie wystają poza przednie nadkola więc przy konkretniejszym oglebieniu może być problem Najlepszym wyjściem jest (tak jak piszecie) gwint ale do używanych jakoś nie mam zaufania a na nowy trzeba zbyt wiele pln'ów abym go w tej chwili mógł kupić

Tak więc pozostają sprężyny. Muszę tylko podjąć decyzję czy rozglądać się za -40/-40 czy może pokusić się na -60/-60...

Pozdrówka