...który jak się okazało byl już przeterminowany....

..pili tak aż do białego rana.Józek obudził się z bólem głowy.Promienie słońca wpadające przez żaluzję raziły go jak źle ustawiony ksenon.Blondynka namówiła go na kupno następnego auta a,że Józiu był na kacu i nie bardzo wiedział co robi posłuchał blondyny i kupił kadeta z przegnitymi błotnikami,ale za to z oszczędnym silnikiem diesla wprost z małego fiata...

... na drugi dzien znalazl zgrzewe dżogurtu w oplu i pomimo wypolerowanego na lustro autosolem wieczka od actimela ... nic nie moglo pomoc, na opakowaniu przeczytal - wyprodukowane w kooperacji z Oplem... to byl osttani gwozd do trumny... bo wczesniej walnął łyka

i nagle bilu dostal sms'a! Jozin kaput!

i wtedy włąsnie Juzio obudził się.Zerwał sie z wyra, Spojrzał za okno i co widzi? jego glebogryzarce nic nie jest. Natomiast co go obudziło? Krzyk teściowej z kuchni która własnie się dowiedziała ze jej córce Juzio znowu nie dał.

[ Dodano: Pon 11 Lut, 2008 ]
Na to juzio do teściowej: 'no chyba nie lałaś' Jak nie dałem jak dałem. NA to Gertrudaa(tesciowa) to komu dałeś jak nie córce?

Józio zniesmaczony ciągłymi perypetiami z tesciową
burknął pod nosem i udał sie do garażu.
Mimo, że jego glebogryzarka cieszyła sie dużym
szacunem osiedlowym postanowił zwieszyć moc z 180koni
na ponad 200.. tylko jak to zrobić? I wtedy Józio wpadł
na genialny pomysł, zeby zamontować...

...stage 2 SLS i zrobić rozwiert kompresora, ponieważ poruszał się mk1 napędzanym 1.8 G60...

..ale przeszkodził mu w tym pewien apsik...

Józio po udanej modyfikacji silnika
pomyslał jeszcze nad lepszym oświetleniem
aby podczas nocnych wyscigów lepiej widzieć droge.
W tym celu kupił najtańszy zestaw ksenonów.
Niestety nieprawidłowo je zamontował i podczas
jazdy oślepiał innych uzytkowników drogi.
Gdy mijał autobus PKS'u nagle...

wyskoczyła z niego Doda,miejscowa blachara...

Józio zaczał sie ślinić na widok pasażerki autobusu
i chciał ją podwieźć, jednak Doda jak przystało na prawdziwą
blachare, wolała auta marki BMW.
Jednak Józio wymyslił dobry fortel, i...

a razem z nią Radzio, kierowca PKSu, z wielkimi pekaesami zapuszczonymi na policzkach...

aczkolwiek jednakze nagle podjechal rozowy Hummer z Arnoldem na pokladzie...

Józio szepnął Dodzi pare słówek na ucho,
doda przez chwile patrzyła na Józia, na rozowego Hummera
i na Radzia opartego zawadiacko o autobus PKS i po chwili wachania
pojechała z Józiem do jego domu, gdzie okazało sie że...

Ona jest pedalem!!