hehe widze ze doleciales do pl
mam nadzieje ze wracasz normalna droga nie prze pol francji
daj znac jak bedziesz lecial
p.s. wszystkie fotki ladnie pieknie
no ale po co dawales zdjecie polskich drog
piekna krajowa po zjezdzie ze swiecka
pozdro

Prawie sobie szczeke polamalem na tej pieknej krajowej Wracac bede chyba przez Anglie... zabojady sa bezsensu, nie ma co z nimi gadac I maja strasznie skomplikowany proces myslenia.

fajnie ze jestes w PL, dawaj korka do modzenia... olej G i turbo wstawiaj, wystartujesz z moca 240ps spokojnie... roba autko zebys na see nie plakal ze nie masz czym dup wozic

Paseczek pękł? Pokaż foto na przestrogę ludzikom...

Niezła podróż i relacja. Oby z autem wszystko było ok i żeby jeszcze wielokrotnie pokonało taką trasę i to bezawaryjnie

Bede sie krecil w okolicach Wroclawia, to mozna sie zespotowac. Turbo nie wsadze, mam K04 ale nie bede wsadzal, przyjdzie G



Fotke zrobie za pare minut moze, jak bede jechal zawiezc paszteta Pasek nie pekl, G poprostu ze swirowalo cos i sie zesralo, pasek jest caly. W poniedzialek G mialo isc do regeneracji.

A jednak pekl dziad

Spy foto???

Keine foto, woz oklejony jezdzi tasmami i innymi bajerami. Szpec testuje

no jak żeś przez cały rok tylko ładną dupcie zrobił to sie w koncu coś wysrało Kierownik!

nawet felgen nicht polieren

dawaj tu jakies foto story . Moge wkleic to co mi Aspik poslal ostatnio

sie pytasz... dawaj!!

Dzieje sie nieco w wozie



Bylem dzis zobaczyc.... jak z tasmy w Wolfsburgu schodzil to tak nie cykal dzieciaczek. Teraz chodzi lepiej niz neu wagen

Obecnie furak sie dociera - spokojnie

Przy okazji wymiany GLadera pare rzeczy sie porobiło, np.:
- regulacja wolnych obrotów (ten kto to wczesneij robił to jakis mega ),
- wymiana pasków i jednej rokli,
- wymiana oleju,
- ustawienie zapłonu (dzięki DaroS za świeże spojrzenie na sprawę)
- łożyska i szczotki alternatora
i kilka innych drobiazgów.
Hydro i hamulce jutro sie porobi

====20.02.2008 r.
Dałem rade zrobić Tylko hamulce, i jest "ręczny welcome back"




Jutro hydro i ... 'to coś' co zażyczył se właściciel

oj! czyż by ten kompressor to nowy prototyp Apsika? Coś nie coś tam słyszałem,ale...

... no jest to, a raczej są pierwsze obudowy, które rozwiercałem. Ponieważ w przypadku Zuko, zależało nam na czasie więc Ladera poskładaliśmy na tych prototypach i jest dobrze
W szczegóły nie będę się wdawał... ten kompresor ma oznaczenie G-01 i jest (moim zdaniem) bezpiecznym rozwiertem. Gdybym wiedział wcześniej że bedzie konieczna wymiana to jeszcze można by coś tam delikatnie dłubnąć... ale G-02 już powstaje - pytanie dla kogo (proszę o NIE kontynuowanie tego OT)