witam
mam takie pytanie, wsadziłem ostatnio silnik do mojego mk1 1.6 D miał byc git a nie jest, chodzi mi o to ze przy spadku teperatury nie chce palic, koles co sprzedał mowi ze to uszczelniacze na zaworach bo silnik troche stał nie uzywany i mogły sie gumki zepsuc, czy to moze pierscienie czy może pompa wtryskowa? niby nie kopci na niebiesko, no i jeszcze jedno przez bagnet wypluwa olej,
pomocy



Proszę nie zapominać o przedrostkach / rolek

Świece żarowe w porządku?

Zmierz kompresję, będziesz wiedział jaki jest stan pierścieni, nie powinien dmuchać aż tak mocno przez pierścienie do skrzyni korbowej, żeby przez bagnet wypluwać.

Skoro piszesz, że nie kopci, to biorę to na wiarę, gumki na zaworach powinny być ok.

Jakby wtryski lały, to by kopcił sadzą przy przegazówce bardzo mocno, jak jest?

świece oki 5sek i czerwone czubki,
nie powiem troche kopci na czarno ale tylko troche,
o i jeszcze jedno jak odpali bez gazu to gasnie zaraz, dopiero jak dam troche gazu to chodzi,
i przy odpaleniu dziwnie chodzi tak szarpie skacze

Rozrząd zmieniałeś? Ustawiony dobrze na pompie?
Cięgno przyspieszacza na pompie podłączone?

juz nawet byłem ostatnio pompe ustawiac bo myslałem ze to one bo zakładałem sam ale gosc ustawił i nic nie dało, wszystki znaki sie zgrywaja wałek koło zamachowe i pompa, a cemu tak moze dmuchac przez bagnet?

Zmierz kompresje, nie powinien tak wydmuchiwać oleju przez bagnet, może już mocno przepuszcze na pierścieniach?

oki dzieki,
bede musiał tak zrobic,
pozdro

Daj znać co i jak!

oki, ale to dopiero cos kolo 10 stycznia, moze nie bedzie tak żle

a koncowki wtrysku wymieniales??