witam, musiałem wymienic tarczę sprzęgła w swoim pasku b2 87' wyjołem skrzynię zamontoeałem tarcze docisk i nie mogę teraz założyć skrzyni z powrotem. jakby cos tam gdzieś blokowało... z zewnątrz niby nic nie blokuje więc to pewnie od skrzyni nie chce na zembatkę tarczy wejść. co na to poradzić? jest jakiś sposób? tarcza jest ok tyle samo ząbków ma co stara ,pozatym zakładałem ja na skrzynie jak była wymontowana i też ok było,ale jak juz do koła zamachowego przykręciłem to juz nie jest ok...

wycentruj jak najdokladniej tarcze i nie ma sily panie koego musiwejsc. poruszaj lekko naboki skrzynia az wskoczy. pozdro!

dokladnie, musi wskoczyc jak masz tarcze idealnie na srodku. tak jak Franek pisze, poruszaj nia energicznie na boki i gora-dol.
a jak zostaje ci tylko sczelina na mniej niz centymetr, albo nie chce zejsc sie z silnikiem z gory albo z dolu to posprawdzaj jeszcze raz czy na pewno nic nie blokuje. u siebie skladalem to z kumplem ktory dalby sobie glowe obciac ze nic nie blokuje, a jednak łapa skrzyni byla winna
ze skrzynia to zawsze sa takie zawody

tak jak koledzy pisza, czasem idzie sie niezle wkur...ic ale nie pozostaje Ci nic innego jak sie z tym pomeczyc lewo prawo gora dol

jutro bede bojował z ta skrzynia jeszcze,najgorzej ze nie mam duzego ruchu bo od tyłu rura od kolektora blokuje,a odkrecic jej nie moge juz takie zgrzane sruby ze jak pierwsza zaczełem odkrecac to odrazu urwałem i ju kolejnych nawet nie próbowałem...no nic,jutro znów działam.