Cos mi sie dzieje z mocą?. Gdy jeżdze do 100 km/h autko dobrze ciagnie i ma moc.Ale gdy przekraczam 120 czuje na pedale gazu jak by go przyblokowalo.Nie ma wtedy mocy normalnie jak by mu połowe koni zabraklo.Co jest? Patrzylem kierownice turba ,niby chodzi dosyc cieżko ale chodzi,przekladalem przepływke tez to samo.Nie wiem czy to nie zaworek. Mial ktos taki objaw???

witam

mam znajomego ktory ma wlasnie tdi-ka 110km mial cos takiego na zasadzie ze wystrzelal du dolot do turbiny i wtedy brakowalo mocy i dymilo

a kuzaj mial cos takiego ze powiedzmy jechal rowna predkoscia powiedzmy 100 i szarpal podczas dodawania gazu nic sie niedzialo wtedy czujniki na pompie a to jest nie maly koszt

jakie dokladnie masz objawy pozdrawiam

erni7, Najczęściej przepływka, jak masz AFN-a to kierownice turbiny (bo Ty chyba o sztandze pisałeś) itp ale dużo by pisać. Zrób logi i się zobaczy.

not lauf wyskoczyl... czy nie prosciej podpiac pod kompa auto i wiedziec na 100% niz gdybac?

No i panowie doszedłem co było ,metodą prób i błędów.Najpierw wymieniłem od kumpla przepływke, było to samo.Potem zaworek n75 i oczywiście też to samo.Juz nie wiedzialem co mam robic.Ale wpadł mi pomysł do głowy zeby zobaczyć czy mam dobrze podłączone przewody od podciśnienia .I okazało sie ze zle .Znalazłem schemat podłączenia przewodów ,zastosowałem sie do niego i wszystko gra. Ciągnie jak najęty i nie traci mocy .

jak nie traci mocy to tez nie dobrze,... posprawdzaj lepiej jesscze raz ]:[

Kurde,golfik znowu złapał muła jest tak jak było.Jeden dzień był spokój.Juz nie wiem co robic ,zostało mi wyczyszczenie turaba, i wywalenie kata.Jedno z dwóch.

najlepiej to go oddaj do kapitalki wymien wnetrze odszykuj blachowe i pomaluj a moze na poczatek zrob to co ci ktos napisal wyzej czyli podlacz go pod kompa ;/

Juz podłaczalem pod kompa i cały czas ten sam błąd..Nie lubię cwaniaków!!,i cwaniakowania!!

Więc ten bład cos musi oznaczać... zacznij od rozszyfrowania tego błędu
Jeździłeś z podłączonym VAGiem?? Bo na postoju to wszystkiego nie sprawdzisz!

dokladnie... to nie cwaniakowanie tylko dawanie rad..a ze ty nie sluchasz to juz twoja sprawa...
zaczniesz wszystko wymieniac wokol a nie to co trzeba

Kevin ja narazie nic nie chce wymieniać.Przepływke i N75 przełozylem i dalej to samo tzn 00575.Sztanga chodzi i i nie zawiesza sie .Były pozamieniane przewody od podcisnienia ,przełożylem je tak jak powinny być.Był jeden dzień spokoju nie wiem dla czego ,i dalej to samo.

no wlasnie o to chodzi... podlacz pod vaga... komputer ci prawde powie.... zuzyles juz pewnie wiecej ropy na jezdzenie i podmiany czesci niz na wizyte na porzadnym vagu

normalnie zadroszcze Ci tego ze mozesz podłaczyc samochod pod kompa. chcialbym miec w swoim taka mozliwosc ;/

u mnie na ten przykład samochod czasami chodził na 3 gary , gdybym mial mozliwosc podlaczyc go pod kompa to bym sie dowiedzial a tak musialem z fusow wrozyc. ;/ okazalo sie ze alternator dawal za niskie napiecie przez co po jakims czasie zaczal siadac powoli aku co resetowalo kompa w roznych dziwnych sytuacjach co owocowalo tym ze palil na 3 gary dziwne nie zaloze sie ze jakbym podlaczyl do kompa odrazu bym zobaczyl co mu jest. takze doceniajcie to co macie bo niewszystkim jest dane ! < to juz koniec z beczki schodze >

No panowie wreszcie doszedłem co było ze brakowało mi szmocy.
Dzisiaj wziełem sie za wyciąganie turba.Pierwsze kroki wd-40 i spsikanie wszystkich śrub.Potem to juz poszło ja po maśle. 30 minut i turbo miałem w rękach. Pierwsze moje spostrzerzenie ?Sztanga nie do konca sie cofa, gdy ruszałem ja od gury myslalem ze tak ma byc.W połowie była zapieczona ale to tak ze musiałem ja siłą rozruszać ,pierwsze co to śrubokręt ,dobre zaparcie wcisnąłem ją do dołu.A potem do gory i do dołu ,a w tym duza ilosci WD. I po czasie zaczęło chodzić ja talala. Miałem jeczcze je rozebrac ale dałem sobie spokój, bo było by pewnie ciężko zbić obudowe.No a potem włożyłem turbinkę ,jazda próbna,i juz morda mi sie cieszyła. Całkiem inaczej zaczął ciągnąc.