Czesc wszystkim , noszę sie z zamiarem zmiany samochodu z Vw polo na cos wiekszego , i w rachube wchodzi oczywiscie VW poniewaz ogolnie jestem z nich zadowolony i lubie tą akurat marke :-) . Chciałbym kupić Borę z silniekiem 1.4 benzynka, w zwiazku z tym czy mogłbym prosic uzytkownikow podobnych autek o opinie, co sie psuje , na co zwracac uwage,ekonomicznośc samochodu , ew wady i zalety ... itp , i kolejne pytanie czy przebieg rzedu 160 tys nie jest ciut wysoki i czego sie przy nim spodziewać? (taki przebieg ma autko ktore wpadło mi w oko - 2000 rok)
Bora która jestem zainteresowany posiada 17" cali kółka VW , elektryczne szybki i 4 poduchy... czy 17 cali to nie za duzo na 1.4 ? prosze o porady , z góry dzieki

oł siet, sory za ot ale pierwsze słyszę zeby bora była z takim motorem, chyba ze wersja tylko na PL, kumpel ma Toledo 1.4 2000 rok i ledwo to jedzie, jak go zapytałem jak to możliwe to mi powiedział ze szła jakas krótka partia na Polskę.

Na nasz skromny biedny kraj jak widać idzię wszystko ze wszystkim, dobrze ze nie wkładali 1.0 50 ps

podobną sytuacje mam mój inny kumpel z astrą 2, ma motor 1.2

Słuchaj nie jest to auto w wersji na Polskę , 1.4 standardowo byly (75KM), - ja mieszkam w Irlandii wiec 100% auto nie na Polskę a swoją droga chodzi mi o 1.4 ze wzgledu na ubezpieczenie w Irlandii , za którego roczną rownowartośc mozna w Polsce kupić niezłe auto ....Swoja droga to takie autko :

wiesz co kazda firma ma w swojej ofercie jakas kompromitacje... i ja uwazam 1.4 to taka kompromitacja w volkswagenie... szukaj stary lepiej TDIka

Tak , spoko ale w Irlandii jest jeden problem , nie majac 25 lat nie kupisz ubezpieczenia na samochód z turbo (a jesli juz to jest ono cholernie drogie), a ja nie mam 25 i dla mnie optymalne jest cos z przedzialu 1.0 - 1.4 (bynajmniej w tym kraju)

Heheh, chlopaki mysla ze tutaj , tak jak w polsce mozesz jezdzic wszystkim w kazdym wieku. Niestety ubzepieczenie tutaj daje niektorym po pupce .
Jak nie masz rodzinki do wozenia , to lepiej poszukaj polowki 1.4 16V , albo centralnie polowki GTI . Bora z silnikiem 1.4 to porazka tak samo jak polo9N z silnikiem 1.2 .Te auta porpostu nie jada ,a paliwa zezra tyle co 1.8 , bo trzeba je mocniej butowac w kazdym zakresie .

(te lexy z tylu bedziesz musial wywalic ) A moze ta srebrna SDI co jest wyzej . Nie ma turbo , bedzie sie lepiej zbierac , o i mniej palic

pozdro z Dublina i mam nadzieje zobaczymy sie w Cork 5 sierpnia na zlocie vw

Kurcze z przyjemnośćią bym wpadł moją polówka, ale dzien wczesniej wylatuje do domu na 2 tygodnie (zasłużone zresztą)

Tak wogole thx, za drobne wytlumaczenie dla chlopaków , niektorzy na serio mysla ze tu mozna jezdzic 3 litrową Suprą i placic 200 euro rocznie , codo polówki to wlasnie sie waham miedzy zatrzymaniem tego co mam czyli Polo 1.0(dostałem propozycje nie do odrzucenia) a Borą 1.4 , swoją droga widze ze kolega tez carzone przeglada ... a lexy to fakt odpadają , no i ten przebieg little bit high ...ale skusily mnie felgi pozdro

No samymi felgami i elektryka nie najezdzisz ,a znalezc nie bylo trudno , bo skad bys wziol fotke , chyba nie z buyandsell .
Szkoda ze nie dasz rade na zlot . Mam nadzieje ze jeszcze w tym sezonie bedzie okazja

Wiesz nie chce zmieniac autka na sile (moje sprawuje sie extra jak na razie - odpukać i wazniejszy jest dla mnie stan tech. niz felgi i elektryka to normalne...na buyandsell tez sie fotki zdarzają
Co do zlotu no szkoda ze nie jest wczesniej kilka dni , albo w 2-giej polowie sierpnia , na pewno bym pojechal , ale mam bilety zarezerwowane ,a w domu nie bylem juz dluuuuuugo i to jest teraz wazniejsze dla mnie , ale po przyjezdzie mozna cos sklecic, jest jeden chlopak jeszcze (moze 2) z Polo Klub Polska który jest (bynajmniej był) chetny na zlot czy tez spotkanie Vw i mieszka rowniez w Dublinie jak Ty. Mozemy sie wiec spotkać gdzieś kiedys w jakimś wiekszym gronie (ja mieszkam w Clonmel wiec do Dublina kawałek, ale to nie problem pod warunkiem ze bedzie to weekend), Swoją droga zawsze mozemy pozostać w kontakcie i jak bedzie sie cos szykowac to sie wzajemnie informowac:) a jak pewnie oboje wiemy Vw nie jest w Eire zbyt super popularny jesli chodzi o zloty (klepki na oczach w kierunku toyoty u 95% populacji :-) )...pozdrawiam ... Sorki za ot

Swoją drogą co do Bory to fajne autko było na carzone ale juz nie ma a szkoda http://www.carzone.ie/usedcars/index.cf ... rid=692996 i cena atrakcyjna jak za taka wersje , nie mniej ładny okaz , nie taki golas jak wiekszosc pojazdów tu , nowe ale gołe w wiekszosci )

tak tak,fele to podstawa 17ki jak nic pasuja do 1.4 ...oj mlodziez,mlodziez...nie smarujesz,nie jedziesz.Nie chcesz placic wysokiego insurance,to zostan przy polowce.I z przebiegiem 160 w 1.4 daj sobie spokoj .Tak jak mowi Archie,uderz w Polo 1.4,no chyba ze potrzeba Ci sprzetu do lansu ....to w takim razie proponuje A6.pozdro

Gdybyś uwaznie czytał to byś wiedział



Tak swoją drogą chodzilo mi glownie o wyglad felg bo bora na 15 to porazka i opony balony ...
I gdyby chodzilo mi o duze felgi to do polo tez nie pakował bym 14'' z 165/60 (rozsadek) a np 16'' - tylko wtedy to by sie kulało a nie jezdzilo (zreszta i tak sie kula)
A gdyby mi chodziło o lans to nie szukałbym Bory , a A6 to tez nie auto do lansu ...to nie PL, lansować to sie mozesz IS250 lub Gs 450h jak Cie stac ...

u nas tez jest zwyzka za wiek... czy o tym nikt nie pisal... 1.4 odpsusc! bedziesz plakal

oj mlodziez,bez napinki

Spoko

Tak ale w Pl masz + 20% a w eire ponizej 25 lat jestes mlodym kierowca w najbardziej ryzykownej grupie i nie liczy sie ze jezdzisz (masz prawko i udokumentowane np znizki z Polski) od ponad 7 lat , tak jak w moim przypadku , dla nich jestes wciaz mlodym kierowca bez doswiadczenia , fakt daja znizki za bzszkodowosc juz po roku czasu , ale kupic pierwsze ubezpieczenie to koszmar jak nie miales wczesniej tu auta - sam przez to przechodzilem wiec wiem co nieco , (stawki za litrowe autko siegaja nawet 2900 euro co uwazam za przesade). kolejna wazna sprawa ze w Pl ubezpieczysz auto np na kogos z rodziny kto ma znizki i po sprawie jezdzisz , mozesz jezdzic nawet nie swoim autem , a w eire zeby móc prowadzic dany samochod musisz wykupic ubezpieczenie na osobe kierująca nim (czyli nie mozesz prowadzic samochodu kolegi jesli nie kupisz ubezpieczenia na siebie na dany pojazd - no i ponizej 25 lat zapomnij o turbo np :-( - to tak w ramach wyjasnienia , sorki za kolejny ot pozdrowienia dla wszystkich czytajacych

A jak sytuacja powyzej 25 roku zycia ? Bo chyba za duuzo Ci nie zostalo ?