Po pierwsze nie widzę aby wskazówka dotknęła 300km/h... A po drugie na jakiej podstawie mam przyjąć że ten silnik nie jest doładowany?

Corrado 250km/h up
A tu jakies pierwsze lepsze Corrado robi 250km/h....

No i niech robi Cieszy mnie to niezmiernie Jest tylko jedno ale... między 250km/h a 280km/h jest jeszcze 30km/h różnicy

300kg mniej i wydoli Ci te 280

Hehe Obyś się nie zdziwił czasem Po pierwsze to jakoś po 240km/h autko wyraźnie opadło z sił i wskazówka ledwie pnie się dalej i widać że nie małym z trudem osiąga te 250km/h. Po drugie spójrz na obrotomierz - przy 250km/h jest już na granicy czerwonego pola a więc jeszcze trochę i odcięcie a co się z tym wiąże spadek prędkości. A po trzecie jeśli mówimy o różnicy masy to nie 300kg a 200kg a poza tym przy prędkości maksymalnej te 200kg nie odgrywają aż tak wielkiej różnicy aby pogonić autko o 30km/h szybciej

Spójrzmy prawdzie w oczy - 260km/h to max dla tego silnika...

Dlatego wczesniej napisalem, ze masa wlasna nie da Ci wiekszej predkosci maksymalnej ale ulatwi jej osiagniecie... Odciecie w VR jest wysoko, wystarczy wlaczyc podtlenek LPG power Blos edition i nie ma odciecia i sie leci dalej..........

No jasne... Buahahaha Na gazie na pewno polecisz jeszcze więcej

viewtopic.php?p=244882#244882 pomoże ktoś

buahahah ironia mi nie znana buahaha....

Jeśli VRy latają z taką łatwością po 280km/h to dlaczego wszystkie filmiki w necie kończą się na "zaledwie" 250-260km/h? Pewnie wynika to ze skromności właścicieli... Po prostu nie chcą się chwalić że ich VR poleci więcej

Chodzi o VR'a, ktora ma 204PS w serii i siedzi w budzie Mk2, a nie o seryjne Golfy, Corridy czy Paski!

Hmmm... wybacz że się powtórzę ale udowodnij mi to - pokaż mi na jakimkolwiek filmiku że nie doładowany, 204-konny VR jest w stanie się tyle bujnąć...

W Blasen nawiedze kazdego wlasciciela Mk2 z VR'em pod maska zeby ci to udowodnic...

Bardzo proszę Jeśli mi to udowodnisz to wówczas uwierzę że auto z takim silnikiem potrafi tyle pojechać. Poważnie

Widzę że polemika ostro się rozwinęła, też dam coś od siebie
Z moich doświadczeń z różnymi samochodami na autostradach wynika, że aby pojechać takie 220 km/h wystarczy 140KM w 2.0TDI. 3,2 litrowa V6 o mocy 241KM daje radę tak do 240-250. Takimi miałem okazję jechać.
Ale żeby zbliżyć się do 300km/h to tych kucyków pod maską trzeba mieć jakieś 300 przynajmniej.
Panowie istnieje coś takiego jak opór aerodynamiczny, który wzrasta proporcjonalnie do kwadratu prędkości, to jest fizyka i teg się nie pokona i samochód o mocy 200 KM nie jest w stanie pojechać tych 280km/h.
I proszę R32 mi tu do sporu nie mieszać i oczywiście mówimy o samochodach w normalnej budzie a nie odchudzonej do 600 kg.