W sumie to chcialem zalozyc ankiete , ale bedzie lepiej jak sie wypowiecie .Na ile popularne sa takie "gadgety" w swiecie vw i jak duze jest "przyzwolenie" publiki na wieszanie m3 i leksusow. Nie chodzi mi o to co czasami widac na allegro czy otomoto , gdzie tak zwani "zwykli zjadacze chleba" robia auta byle jak . Chodzi mi o auta uzytkownikow forum , ktorzy maja pojecie (maja??) o co w tym chodzi
Wiadomo ze jest to kwestia gustu i nie chodzi o to kto co zalozy na auto , bo to jego sprawa.

Poruszam temat poniewaz :

1. Wyrazilem swoja opinie w tym temacie i spotkalo sie to z gwaltowna reakcja viewtopic.php?p=240639#240639

2. Pokazalem kiedys prezentacje vwzone paru irlandczykom z forum vagdrivers.net

http://video.google.pl/videoplay?docid= ... q=one+zone

Jedna z wypowiedzi brzmila nastepujaco

3. W czasie pobytu w Worthersee , Zuko , ktory byl pierwszy raz , bardzoo sie zdziwil ze jedzi tyle tego plastiku i siatexu.Pradwa jest taka ze na fotach z see tego tak nie widac , bo tego nikt nie fotografuje Potem przyjezdzasz na miejsce i jest zdziwko.

jak dla mnie M3 do 2f - mam podobne zdanie jak Ty, chociaz jeszcze gorzej wyglada takie cos w golfie mk2, co do lexów to jest to profanacja, moze jedynie w rozowym g40 2f davwida dały rade, bo przy takiej landrynie wygladalo jak część auta, a nie prezent od kosmitów. Ogladajac foty z See zauwazylem ze duzo tam siatexu i tez sie zdziwilem, niemcy chyba zmieniaja troche swoj poglad na german style (airbrush króluje przynajmniej jak na moje oko).

ja sie lepiej nie wypowiadam na ten temat bo znowu bedzie czyjas napinka...
ale oczywscie jestem na nnnnnnnnniiiiiiieeeeeeeeee

Zgodze się w 100% . Widać to nawet z filmu (chyba) Yamschy, gdzie pod koniec stoi kamera i widać wszystkie auta wjeżdżające, które topią się wręcz w tych plastkiach. Co do lamp typu Lexus i lusterek M3, to chyba oczywiste jest, że nadają się na śmietnik...Jak juz archie napisał w niektórych przypadkach wygląda to dobrze, jednak jak się ogląda te samochody z allegro to aż ma się ochotę wyrzucić moniotr za okno Lusterka M3 i podobne... Może posiadaczom BMW by się spodobały, jednak uważam, że w VW to jest porażka, tutaj ponownie nadmienie, że w niektórych przypadkach prezentuje się to całkiem fajnie, jednak są to nieliczne przypadki...

Jest to oczywiście rzecz gustu, ale ja tylko wyrażam swoją opinię...
Z góry sory jeżeli kogoś tym uraziłem, ale takie jest moje zdanie, którego nie mam zamiaru zmieniać... ;]

PozdróVWki...

na lusterka to jeszcze moge przymknac oko ale na lexusy w VW to jak dla mnie nie pasuje do nieczego,nie jak maja sie do tego auta poprostu nie i koniec.A co do sitexow to moje zdanie jest takie oczywiscie nie w VW to tez nie pasuje do tego auta zeby nie wiem co bylo tak samo jak do Mercedesa wystarczy kozak fela jakies drobiazgi i auto wyglada przepieknie to poprostu nie sa auta do tuningu tzw sitexowego
ja nie neguje tego typu tuningu ale wszystko ma swoje granice sa auta ktore z siatkami i szpachla wygladaja naprawde ladnie ale to zawsze trzeba miec jakies granice
Takie moje zdanie

Czy będzie napinka czy nie, nie można być biernym wobec tego zjawiska.

Oczywiste jest, że temat jest na tyle kontrowersyjny, że zawsze wokół niego rozgorzeją głosy zarówno przeciwników jak i zwolenników.
Najprostsza odpowiedź powinna brzmieć:
- takie gadgety są dość popularne w świecie Vw,
- przyzwolenie publiki jest ograniczone

Jeżdząc na zloty do naszych zachodnich sąsiadów widuję dość sporo: siatki, progów m3, lusterk m3, lamp typu lexus, laminatu, ciemnych szyb, ogromnych końcówek wydechu, ryflowanych dywaników oraz innych tego typu wynalazków, i o czym to świadczy...?

Chciałoby się powiedzieć, że jeśli ktoś lubi zakładać kalosze do garnituru to jego sprawa, jednak na takie zachowanie pozwolić nie wolno.

Z jednej strony każdy ma prawo robić ze swoim samochodem co mu się podoba, z drugiej jednak, panują pewne zasady, czy to dobrego smaku czy projektowania aut, których należy przestrzegać.

Prosta sprawa, że pewne elementy najzwyczajniej w świecie nie pasują do niektórych kształtów danego auta. Nie po t oprzecież inżynierowie spędzają lata przyprojetkowaniu samochodów.
To, że lustra i progi m3 świetnie wyglądają w bmw m3 a lampy "lexus" dobrze leżą na lexusie, nie oznacza, że te same elementy będą pasować do Vw

Przy budowaniu domów lub przy wspomnianej modzie tak samo nie można mierzyć wszystkiego jedną miarką, bo przecież do każdego przedsięwzięcia podchodzi się indywidualnie.

Tak jak śmiesznie wyglądałaby tancerka go-go ubrana w garsonkę i bambosze, tak samo śmiesznie wyglądają Vw ze wspomnianymi wyżej elementami.

Hmmm, a może trzeba więcej tolerancji dla tych, którzy "upiększają" swoje Vw tymi gadgetami a może wystarczy spojrzeć na nich z politowaniem........

każdy chyba widział lusterka w 2f, jakby nie było jednemu się mogą podobać drugiemu nie, to zakłada ala M3 które aż tak strasznie na nim nie wyglądają...
moim skromnym zdaniem większa profanacja jest zakładać tego typu lustra do Mk3 niż do 2F

Tu nie chodzi konkretnie o to auto . Ten akurat watek + pare innych konkluzji i dyskusji sklonilo mnie do zalozenia tematu.

Zanim trafilem na vwzone i wogole zaczolem sie obracac w tematyce VAG , jezdzilem "koreancem" z siatka w zderzaku Gdyby nie zmiana "gustu" ? , to pewnie jezdzilbym niezlym ulepem, takim lub innym.

Mysle ze sporo tego plastiku na ulicach i roznych zlotach bieze sie z pomieszania stylow.Mlodzi ludzie naogladaja sie F&F , naczytaja gazet, pojada na drift , ale zapominaja o tym ze nie z kazdego auta "wypada" robic JDM .

Zgodzę się w 100%... Ja też bardzo lubię F&F, ale przez myśl mi nie przeszło, żeby np. Golfa mkII "upiększać" w siatki, spoilery i gigantyczne końcówki wydechów...Są pewne granice...Nie tylko Golfy, ale też inne samochody poprostu są brzydkie z takimi rzeczami, czego nie można powiedzieć o niektórych Hondach czy innych markach, które z plastikiem prezentują się bardzo dobrze...

Generalnie to sprawa jest skomplikowana bo nie można narzucać komuś co ma robić a czego nie ze swoim samochodem, wiec to że mi podobają się siatki tuningowe we wlotach i lusterka M-look to moja sprawa, z drugiej strony to trzeba powiedzieć, że są to pewne synonimy kiczu i moda się zmienia. Rozmawialiśmy o tym na see… kiedyś było tak że każdy chciał mieć lexy potem moda minęła i teraz lexy to synonim wsi… podobnie z lusterkami i wieloma innymi gratami, z kolei jeśli ktoś kupił Hella magic colour to ma je do dzisiaj i wyglądają dobrze. To trochę jak z modą damską. Jak dziewczyna kupi pomarańczową sukienkę z bordowymi wstawkami to w tym sezonie jest modna a w przyszłym wygląda śmiesznie a jak kupi małą czarną to może iść w niej dzisiaj i za 5 lat…

Idąc dalej tym tropem, w niektórych autach i stylach (BMW czy styl hiszpański i francuski) m-looki nie rażą tak jak w G-stylu czy JDM (które notabene uważam za bardzo stylistycznie bliskie sobie (przynajmniej w założeniach))

Hmm mi sie wydaje ze do wszystkiego trzeba dorosnąć... Dobry styl z biegiem czasu sie wyrobi. Ja majac teraz niecale 20 lat, pierwszy swoj samochod dopiero bede mial na tych wakacjach, plany co do niego sa juz ustalone, i bedzie troche szpachli napewno, tu zeby wygladzic zderzak czy czy cos w tym stylu, ale to nie tylko dlatego ze mi sie to podoba, chce po prostu sprobowac wszystkiego a nie robic odrazu culta bo "jest w modzie", co do aut cultowych - owszem, podobaja mi sie, ale podejrzewam ze zmienienie zawieszenia, kol i zajmowanie sie detalami wewnatrz to by bylo dla mnie za mało i korcilo by mnie zeby zrobic cos jeszcze... Narazie tak teoretyzuje bo wlasnego auta jeszcze nie mam, ale mam nadzieje ze bede mogl sie wypowiedziec w tym temacie niedlugo - juz z wlasnymi doswiadczeniami .

Pozdrawiam

ja jestem na tak ale tylko wtedyjak to ma ręce i nogi

nie przeszkadza mi ani siatka ani lusterka zderzaki .... ale wszytko z głową,co za duzo to niezdrowo

mi tez przeszlo z m3 (na poczatku wydawaly mi sie super ale po czasie mi sie opatrzyly) ale puki nie wymysle niczego lepszego(moze z3 lub f1) do mojego auta to beda bo na serie nigdy nie zmienie (jeszcze bardziej mi sie nie widza) co do siatexow, jak jest na laminacie i przyklejony tesmexem to tez odpad aale jak wszystko jest gustownie zrobione z glowa no i pasuje do auta nie psujac calosci to jeszcze ujdzie ale osobiscie wole orginalnyy plastik

dla mnie lampy lexus w VW to kompletna porażka Najgozej to wyglada na golfie mk2. Osobiscie jestem zwolennikiem oswietlenia typu clear, tylko to tez musza być lampy wyprodukowane przez dobra firme chociazby JOM, FK, inPRO itp.

Co do lusterek m3 tez nie jestem ich zwolennikiem ale na niektórych vwejach uzytkowników naszego forum nawet niezle sie prezentują np.wspomniane rózowe polo Dawida czy błekitny golf mk3 Krisa.

Zreszta cięzko mi ostatnio gadać na taki temat, juz nawet nie zwaracm uwagi na te gażety tjuningowe. Uwielbiam typowy G-styl czyli "nisko-szybko i szeroko" ,cult i oldschool, nie sądze zeby to szybko wyszło z mody.