G lader ciężka sprawa, taki po regeneracji 1300zł w góre, używka nie wiem... www.google.pl - sprzedam kompresor g60...

ew. zobacz na forum klubu corrado i scirocco... no i na vwgolf.pl też warto, może ktoś ma....

g60ka bedzie o wiele za mala do vr6...

Hmm nawet jakbym podniusl cisnienie ? to nie da rady G60 ?ehh to co mi doradzicie ? Bo juz sam sie zaczynam nad turbo zastanawiac...

A weś i zluzuj jak ci ludzie bezprzery mówią że dla ich jesteś zero bo nie masz warsztatu, nie masz umiejętności i wiedzy by zrobić coś samemu.
Czy ja kogokolwiek okarżam że jest zero bo nie robi tego czy owego sam.
Nie, nie robię tego, bo jeden umie to, a drugi tamto, i nikt nie robi wszystkiego sam.
Nikt nie jest omnibusem a żadna profesja nie guruje nad inną.
To że ktoś portafi, ma warunki i możliwości podrasować sobie silnik samemu za grosze to chwała u za to,
ale za przeproszeniem, co z tego. W życiu są ważniejsze umiejętności.
Rodziny za to nie nakarmi.
Ja nie mam nawet narzędzi, bo nie są mi potrzebne.

Wałkuje już ten temat sto razy i zawsze się znajdzie ktoś kto mi wmawia, że jetem gorszy czy coś.
Nie róbcie z nas forumowiczy takiej biedoty, sknerów z wężem w kieszeni.
Nie to się w życiu liczy by zrobić coś jak najtaniej, ważne jest to czy jesteś zadowolony.
Po to się kończy studia i ciężko pracuje by cię było stać, a jak cię nie stać to twój problem.
Słuszę głosy że można podrasować silnik za 5 zł, pewnie tak, ale są tacy któży wsadzają w auto 100 tys i dużo więcej.
I co czy to znaczy ze są gorsi, moim zdaniem są nawet lepsi, bo mają głowe na karku i umiejętności by zarobić takie sumy.
Ciekawe co jest łatwiej zrobić uturbić pg, czy zarobić 100.000zł? no coment
Oczywiście nie wliczam tych którym sie poszczęściło w życiu.

nie zazdroszcze Ci absolutnie niczego.brawa sie naleza za przecieranie szlakow w tym kraju i robienie tego co robisz.ale nie pisz ze pg za 2k to lipa bedzie napewno.bo takie wlasnie pg moze sie okazac szybsze od Twojego golfa.
zapominasz o jednym.dla wielu ta zabawa jest jak ukladanie lego.bardziej bawi ukladanie niz sama zabawa po ulozeniu.

ml2210, czy ja coś wspomniałem o tym, że ty nie masz warsztatu i warunków do tego, żeby sobie sam Gofla zrobić???? No żesz kur... Skomentowałeś PG za 2k i nie wytrzymałem tego! Czytam twoje posty i czasami się gotuje... No ale ja jestem gówniarz, nie mam auta i się nie znam.... heh....Poza tym nie trzeba auta robić w "profi", można u znajomego, czy u kogoś z forum kto się na tym zna, np. GTO czy Evloution... I na pewno wyniesie to taniej...

Norbi tak samo za 5 tyś zł nie uturbisz seryjnego 1.8

Zależy jakie 1.8... Jak od np. Mk2 GTI to uderzaj to Evolutiona.... Mogę się założyć, że za 5k uturbi... Poza tym później tłoki i korbowody od PG i można się bawić w większe doładowanie itd., itd....

Norbi powiem tak sama turbina nowa to koszt rzędu 2 tyś zł.
A gdzie coś co tym posteruje, gdzie kolektor pod to turbo, gdzie nowy dolot, gdzie wydech.

Nie gadaj ze mną tylko z Evo...

A po co mam gadać z EVO jak ja będe coś potzrebował to zrobią tam gdzie ma być zrobione i tyle

Nie zapomniałem, zawsze podziwiałem takich pasjonatów.
Ale ty chyba zapomniałeś, że nie każdy może, choćby nawet bardzo chciał się tak bawić. Np. ja.

Chodziło mi wyłącznie o to że używany silnik w tej cenie może być w złym stanie i wymagać kosztownej regeneracji, a nie o jego możliwości i potencja.

Ja właśnie tak zrozumiałem te słowa:

Zrozum nie każdy może sobie się bawić bo po prostu nie ma jak, a są tacy co nawet nie chcą.

Niestety poziom i kultura twoich wypowiedzi potwierdza te słowa:

ml2210, bez komentarza... Profi warsztat, wytłumaczyłem to już w jednym z moich poprzednich postów....... Nie chce mi się prowadzić tej dyskusji.... Bo to nie ma sensu......żyj sobie dalej w swoim przekonaniu... EOT...

A jednak wyjaśnię ci mój punkt widzenia i moje przekonanie,
wyjaśnie tobie i wszystkim któzy uważają że mody w aucie można przeprowadzać jak najtaniej.
W ty celu zadam ci pytanie:
Na ile wyceniasz bezpieczstwo swoje i swoich bliskich?

Dla mnie jest bezcenne.
Nigdy w życiu nie darowałbym sobie gdyby coś się stało tylko przez moją oszczędność.

Co powiedziałbyś koledze, któremu zaproponowałeś kupno części na szrocie bo jest dużo taniej niż kupić nową.
Co z tego że nowa ma gwarancję, ważne żeby było tanio.
I powiedziłbyś: nie montuj jej u profesjonalistów, niech ci to zrobi sąsiad w garażu.
Gdyby ta część zawiodła gdy np. ten kolega jechał na urlop z rodziną i z tego powodu doszło do wypadku,
do tragicznego wypadku w którym zgineła jego trzy letnia córeczka.
Badanie wraku wykazało montaż starej zużytej części która spowodowała wypadek.
Co byś mu wtedy powedział?
Dalej upirałbyś się że sztuką jest coś zrobiś samemu i Tanio?

Dlatego ja zawsze kupuje nowe częśc i montuje je w prof zakładach.
Nigdy, przenigdy nie wsadziłbym swojej córeczki do auta poskładanego z części ze śmietnika.
Bezpieczęstwo jest dla mnie priorytetem, na który nie ma ceny.
I powtarzam to innym, bo mam do nich szacunek.
Radzę im robić to samo bo szanuje ich zdrowie i ich bezpieczęstwo.
A jakie są twoje pobutki? Słucham?
Dlaczego radzisz ludziom robić mody z używanych części i na dodatek samemu albo u znajomego w garażu?

Mam nadzieję, że alibi twojego postępowania jest wiek, brak doświadczenia i niedojrzałość intelektuala,
a nie zwykła głupota i nieodpowiedzialność.

Ml2210 proponuje wam zakończyć tą dyskusje, bo nie ma ona sensu.

I skomentuje to tak:
Punkt patrzenia zależy od punktu siedzenia.

Masz kase na jeżdżenie po Tomsonach, Promotorach i innych to się ciesz, ale niektóry aż tyle pieniędzy nie mają, i kupują regenerowane turbiny czy też używane, i uturbiają auta u ludzi co się na tym znają a nie mają profi firm.

I koniec. żyjemy w polsce i niekoniecznie każdy spi na worku pieniędzy. żeby stać go było na zrobienie auta u Tomsona, TomaRacing, Promotora czy VTG.

A tak przy okazji, to w tych profi firmach nie zawsze robią dobrze I partolić jakąś robote zdarza się wszystkim. Wkońcu każdy jest tylko człowiekiem, i popełnia błędy.