Witam.
MODEL: VW t4 rok 1992 transporter.
SILNIK: 2.4 D
MOC: 80 koni.
MODY POD MASKA: Na razie brak.
ZAWIESZENIE: przód skręcony na gwincie , tył sprężyny od opel omega .
UKLAD HAMULCOWY: seria .
KOLA: Artec 17 Pa .
NADWOZIE: Transporter bus.
WNETRZE: konsola z multivana + fotele z podłokietnikami .
AUDIO: VW MFD + zmieniarka .
Zmiany przeprowadzone: cały bus odratowany , zmiana koloru , zmiana deski rozdzielczej , powstał z martwych .
Plany: Doprowadzenie do ideału , środek pełny multivan z ostatnich wypustów .
Chciałem pokazać swojego potwora czyli VW T4 z roku 1992 z silnikiem 2.4d . Kupiłem go trochę chaotycznie - miał pomagać przy budowie mojego domu , jednak na razie z budową miał nic wspólnego . Kupiłem go za tzw grosze więc od stanu nie mogłem nic wymagać . Przez poprzednika był zakonserwowany wręcz wzorcowo - pianka montażowa w dużych ilościach i na to baranek i spray w kolorze nadwozia
Od razu w moich oczach zaiskrzyło . No i zaczęło się - pierwszy najważniejszy remont trwał 3 miesiące . Blacharz do ratowania busa dał ciała i sam musiałem uczyć się sztuki spawalniczej . A miałem co robić . cała podłoga w tylnej części wycięta , rama czyszczona do gołego , nowa podłoga z blachy 2 mm , reperaturki progów , nadkoli , wewnętrzne progi z blachy którą miałem pod ręką .Wygluszona podłoga matami bitumicznymi . Zresztą cały czas nad nim pracuję w miarę wolnego czasu . Co tu pisać- fotki pokażą więcej niż 1000 000 słów .
Kris
Do autka doszły dodatkowo wszystkie drzwi bo oryginalne były zbyt zgniłe żeby je ratować . 