MODEL: VW Golf mk2 1991
SILNIK: 1.6 TD SB
MOC: 85KM
MODY POD MASKA: brak, czysta seria
ZAWIESZENIE: gwint TA Technix
UKLAD HAMULCOWY: seria
KOLA: Avus MK2 14" ET 38 6j
NADWOZIE: seria
WNETRZE: seria + el.szyby na 4d, kanapa z podłokietnikiem z Jetty, Fischer Box
AUDIO: radio+ głośniki w drzwiach Sony Xplod, jajka 6x9" JBL GTO6429, wzmacniacz i subwoofer Blaupunkt
Witam wszystkich! Na wstępie, jako, że to mój pierwszy post tutaj na vwzone, chciałbym się przedstawić. Marcin, cześć
Jestem szczęśliwym posiadaczem VW Golfa drugiej generacji z 1991 roku. Samochód, zapewne jak każdy, ma swoją historię, ale szczerze i nieskromnie mówiąc, historia mojego samochodu jest dość szczególna. Sprowadził go z Niemiec mój dziadek, jako nowy salonowy w 1991 roku. Po pół roku oddał go mojemu tacie. Ten przejeździł nim kolejne 11 lat i w 2002 roku sprzedał go swojemu koledze. Niestety, dwa tygodnie po sprzedaży, mój Tata zmarł. Przez całe dzieciństwo powtarzałem sobie, że będę miał kiedyś Golfa. I spełniło się! kolejne 11 lat później, w 2013 roku, mój ojciec chrzestny odkupił Golfa od właściciela, który jeździł nim przez te 11 lat, zawiózł do zaprzyjaźnionego warsztatu, zrobił mechanikę i sprezentował mi go jako niespodziankę na 18-te urodziny. To był jeden z lepszych momentów mojego życia, nogi się pode mną uginały. Można powiedzieć, że Golf wrócił do domu. Od tamtej pory jest "pod moimi skrzydłami". Poniżej prezentuję Wam całą historię samochodu od momentu, kiedy jest "mój" aż do zakończenia sezonu. Teraz Golf zimuje, plany na nowy sezon są, i chyba mogę rzec, że są konkretne Zapraszam do sprawdzenia zdjęć. A, silnik to 1.6 TD SB, rocznik 1991, wersja GL Tak wyglądał w dniu, w którym go dostałem.
Na pierwszy ogień poszła folia z tylnich szyb, którą wkleił właściciel pomiędzy Tatą, a mną.
Potem wpadły podstawowe zamiennikowe graty- półka, mieszek i popielniczka.
Pierwsze wiosenne zdjęcia:
Następnie nadszedł etap modyfikacji, zapoznawania się z "tym wszystkim":
Pierwsze lato z Golfiną:
Nadszedł czas na zmianę kół, a, co za tym idzie, także zawieszenia..
Przejeździłem tak pół roku, potem przyszły śniegi, gwint w górę, zimowe koła.
Szybko przeszły mi Black Magic'i oraz białe 13-tki i postanowiłem, że pójdę w klasykę. Tak rozpocząłem kolejny sezon.
Potem wpadły ori elektryczne szyby 4d, zdjęć wiązki itp nie posiadam
Najbardziej aktualne zdjęcia mojego Golfa z ubiegłego sezonu:
Obecnie Golf zimuje i odpoczywa. Na nowy sezon planuję akcenty zza oceanu jak i zza zachodniej granicy
Będę aktualizował temat na bieżąco, zapraszam do komentowania Chciałbym jeszcze dodać, że jest to pojazd, którym poruszam się na co dzień, nie jest to bulwarówka, którą wyciągam co trzecią niedzielę jak jest ładne słonko. Nie mam też niewiadomo jakich pokładów gotówki. Samochód jest robiony z ogromną dawką pasji i serca, które według mnie są bezcenne. EDIT [06.02.15r]
[12.02.15r]
Dzisiaj przyjechały kurierem nowe felgi na sezon
Pzdr!
