MODEL: Passat B3
SILNIK: 1.8 na podtlenku LPG!
MOC: 90KM
MODY POD MASKA: Stożuś
ZAWIESZENIE: Kit
UKLAD HAMULCOWY: seria
KOLA: stalówki 14 , Borbet A 7,5J
NADWOZIE: Dymiony przód, nieoryginalny szyber.
WNETRZE: manualny szyber, jasny welur, regulowana kanapa.
AUDIO: Panasonic 4x50W, Magnaty przód, tył Panasonic.
ZMIANY PRZEPROWADZONE:
- koło 16" 7,5J Borbet A
- Oponki 195/45 Bridgestone
- Wydech
- Znaczki w czarnym macie
- Kit niemiecki
- Lotka
- Nowa atrapa (stara była Kamei)
- Dymione Lampiszony z przodu
- Nowe radio i głośniki
- Zaklepane nadkola
- zdjęta podsufitka, nowa niedługo.
PLANY:
SEZON 2k14:
-Nowe koło docelowo zostanie Borbet A 7,5jota, chyba, że znajdzie się kupieć i kupię coś szerszego.
- Blenda USA + Pakiet GT, niestety wszystko zależy od $
- Wizyta u blacharza, zabezpieczenie podłogi
- Zejść niżej i niżej, może jakiś gwincior..
- dystans
Uploaded with ImageShack.us
https://picasaweb.google.com/1048137853 ... 7610565842
Tu jeszcze koza:
I dalej, ferie 2k13
Jak się okazało po odkręceniu korka wlewu oleju auto troszkę chyba zachorowało na zatoki, dokładniej mówiąc ukazał się niezbyt przyjemny widok..
Zakupione zostały wszystkie możliwe uszczelki, gumki na zawory, uszczelki na kolektor oraz inne tego typu pierdołki. Miało to być zrobione jak najlepiej i jak najbardziej starannie, bez pośpiechu, bo miałem 2 tygodnie ferii więc czas był. Wiadomo, że została także splanowana głowica.
Silnik dostał nowy olej, jest to półsyntetyk. Po jeździe próbnej byłem po prostu zdziwiony jak ten samochód chodzi, równiutko, bez żadnego stuku najmniejszego, jest bardzo cichutki na wolnych obrotach, no po prostu bajka i uciecha jeździć autem, które ma tyle lat a prowadzi się lepiej niż nie jedno sporo nowsze. Auto przyspiesza genialnie, bezproblemowo znosi prędkości autostradowe, wydaje się, że to auto w ogóle się nie męczy.
Na RH 15 7j
I już bez mega kozy:
Mały up, mordeczka już bez czarnego shitu
+ mój debiut jako lakiernik 
Pierwszy zlot: Rock'N'Low z minimalną selekcją:
Koniec sezonu 2k13,
Ostatnie foto przed wrzuceniem zimówek
Tak teraz wygląda front po zabiegu przyciemniania. Lampki świecą jak świeciły i przynajmniej teraz nie parują
Dwa pasztety
No i plan na koło 2k14..
Trochę kilometrów po nie zrobiłem, ale myślę że warto było bo kupilem je po cenie sprzedaży starych
