MODEL: mk2 SILNIK: 1292 ---> 1588 TD MOC: 55---> 70 KM MODY POD MASKA: swap na starego diesla ZAWIESZENIE: gwint fk na wkładzie KONI, reg. twardości UKLAD HAMULCOWY: większa pompa i serwo z GTD KOLA: RSL 8J 14, et 23 i et 5 NADWOZIE: 3d WNETRZE: GTD ---> manhatan AUDIO: pioneer, magnat itd itd 
Zmiany przeprowadzone: rdzawa szachownica, tylna klapa zjechana częściowo pod rdze, klapka paliwa rost, w 2012 odbudowany, odmalowany, silnik zmieniony z 1.3 benzyny na 1.6 TD
Plany: czas rozejrzeć się za jakimś wnętrzem
Historia auta w moich rękach:
...a więc było to tak: w czerwcu 2011 z nudów kupiłem od znajomego mk2 1.3 w benzynie, którym dojeżdżał sobie na budowę do pracy, zapłaciłem za niego śmieszną sumę 400 zł i postanowiłem pobawić się rdzą Autem nie jeździłem na co dzień bo miałem drugie a golfik był tylko do 'lansu', ale "styl RAT" jakoś za specjalnie do mnie nie przemówił. Wiosną tego roku stanąłem przed wyborem : złomowisko albo odbudowa, policzyłem, przemyślałem no i został! I tu zaczęły się schody.. trochę blacharki, dużo więcej mechaniki, lakierka no i tak to teraz wygląda, mam nadzieję, że co niektórym nawet przypadnie teraz do gustu. Co ważne starałem się jak najwięcej przy nim zrobić własnymi rękami więc jestem z niego tym bardziej zadowolony bo trochę do zrobienia było, świadczy o tym to, że wyjechałem dopiero we wrześniu gotowym do jazdy autem, już z dieslem pod maską, nowymi częściami w zawieszeniu, na felgach które od zawsze mi się podobały...
Fotostory:
w dniu zakupu:

rat look



 
start odbudowy:
no i napotkałem pierwsze przeszkody
pas tylny nadaje sie tylko i wyłącznie do wymiany..

i foto całego pasa tylnego :

i co gorsza, kielich lewy kurde nie wiem czy nie będzie z tym zbyt dużo pracy.. trochę się dziś zniechęciłem 

update 8 marca 2012:
na dzień dzisiejszy auto jest przygotowane do blacharza a wygląda to tak:



teraz czas na odłożenie jakiejś kasy na części i robociznę blacharza bo załatwiony już jest ![niopp ]:->](./images/smilies/diabel_faja.gif)
edit:
trochę gratów już ściągnąłem na "baze" 
mianowicie: maska, błotnik prawy(teraz mam dwa), para drzwi, trochę lamp, grill na 4 lampy (nie wiem czy taki będzie docelowo), konsola środkowa, szyba tylna z lotką no i gaźnik który podobno ładnie pracuje. Kilka fotek:




na dzień dzisiejszy z blacharki brakuje tylko zdrowego lewego błotnika, dolnego pasa przedniego i pasa tylnego i trochę mnie to blokuje.. ale na wszystko przyjdzie pora 
lecimy dalej...
tak na szybko złożony front, spasowanie to "pikuś" (uwielbiam to auto), przymiarka frontu na 4 lampy i stwierdzam, że nie będę miał takiego... nie widzi mi się jakoś


przymiarka "na sucho" konsoli środkowej której w moim seryjnie takiej nie było, wg mnie dzień do nocy

dupcia i bok


sprawiłem sobie sprawny gaźnik bo mój ma jakieś fochy czasami, PIERBURG 2E

do usłyszenia 
przyjechał dawca "serca" zdecydowałem sie na swap na 1.6 TD



koło na sezon 2012, oczywiście stan docelowy będzie trochę inny obok nowe sprzęgło do TD

swap gotowy, wszystko śmiga jak należy, zawias złożony na nowych klamotach FEBI 
tak na marginesie smoory sprzedane, kupione RSL 8J R14
kilka zdjęć:






...z serii: leży sobie GTD 
o krok od finishu:



będzie gotowy to dam lepsze fotki 
foto po polerce, już mniej więcej gotowym do jazdy autem:


amatorska sesja wykonana przeze mnie z golferem Kapecia1987 

kilka świeżych zdjęć:

Jak to co roku bywa, zima zaskoczyła kierowców, tak więc wskoczył zimowy setup bo niestety nie zdążyłem zaopatrzyć się w żaden "dupowóz". Wpadł zatem seryjny zawias i seryjne koła 13. Jakoś będę musiał tak przejeździć zimę.
  
wpadły hella black na tył, ale nie wiem czy lepsze od fift'ów



grilla se założyłem - wąskie żebro na pojedyncze lampy sory za słabe foto 
chyba lepiej, bardziej klasycznie:

do wiosny daleko a ja już obniżam wczoraj udało się trochę zniwelować wysokość tylnego zawieszenia (tył strasznie piał względem przodu), wg mnie całkiem znośnie wyszło 

i dwie fotki, które dowodzą, że auto jeździ i jest całe i zdrowe 


dekielki do felg

od poniedziałku: 25.02.2013 działam z wnętrzem, wstyd się przyznać ale przy pracy nad lakierką odłożyłem trochę na boczny plan ogarnięcie podłogi wewnątrz auta, na szczęście tym razem już się od tego nie migałem 
przed "swapem wnętrza" mój pokój przez jakiś czas miał raczej postać magazynu części 



a tutaj efekt po 3 dniach walki:




edit: koło które prawdopodobnie zagości na aucie w sezonie 
 



próba polerki nadwozia


Wiosna '13 - rozpoczęcie sezonu



|