MODEL:AUDI 80 b2 typ 81 Wersja Trendline(wg naklejki w bagażniku)rok 1982
SILNIK:1.6 o oznaczeniu WV
MOC:55kW / 75kM
MODY POD MASKĄ: czeka mnie wymiana części eksploatacyjnych
ZAWIESZENIE:seria
UKLAD HAMULCOWY:seria
KOLA:seria - stalówki
NADWOZIE:seria po blacharce i lakierce-kolorek Gobi Beige LY1V Metallizzato
WNĘTRZE: ori czarno-brązowe,bez żadnych ubytków i większych zniszczeń
AUDIO:seria plus jakieś jakieś znalezione w garażu radio
Zmiany przeprowadzone: narazie porządkowanie wnętrza
Plany:
hmmm,planów jest sporo ale rozłożonych w długim czasie.
Na ten sezon plan jest taki:gleba i koło.Niestety gotowego gwintu do tego modelu nikt nie oferuje, więc musi wystarczyć kit.Jestem w trakcie szukania.Jeszcze nie mam sprecyzowanej opcji co do kół.Od 14 poprzez 15 aż do 16 cali chodzą mi po głowie.Do wiosny muszę się zdecydować.Napewno doprowadzić auto do ładu i porządku,ogarnąć wnętrze(przeprać,wypucować),komora silnika też trafi do garażowego spa.Oczywiście wszystko w miarę możliwości finansowych i czasowych.
A co w przyszłości(2012-2013),customowy gwint,wnętrze w skórę (fotele i kanapa),jakieś przyjemne CA z porządnym wygłuszeniem(ale nie żadne basy),delikatnie i ze smakiem,może front od USA
![]:->](./images/smilies/diabel_faja.gif "niopp")
Z wyposażenia ekstra ma antene elektryczną która działa.Historia:
Po sprzedaży VW DERBY,szukałem czegoś większego(wciskanie synka w fotelik na tylnej kanapie-tragedia),najchętniej w dieslu.Początkowo rozglądałem sie za czym mniej youngtimerowym ,tj passatB3,vento,toledo,później przyszła pora na powrót w lata 80-te,jetta 1 i 2,golf 1 w 5d,passat B1 i B2.W sumie po obejrzeniu kilku autek z lat wczesnych 90-tych,stwierdziłem że jednak zostanę przy youngtimerach.Nic ciekawego za tak małe pieniądze nie mogłem znaleść z VW tym bardziej w mojej okolicy,więc przeniosłem swe poszukiwania na Audi.I tak znalazłem 80-tkę.Na fotkach z allegro wyglądała bardzo dobrze,napisane że po blacharce i lakierowaniu.Kilka e-maili z właścicielem,prośba o foty wnętrza,więcej informacji na temat stanu technicznego i po tygodniu postanowiłem-biorę go!!!Szybki telefon w poniedziałek 28.02,temat obgadany,auto zaklepane.Umówiłem sie na wtorek po południu,mówię sobie:do Szczecina(a miałem szukać tylko w okolicy
)mam ok 400km,więc jak wyjadę rano to w południe będę.Poszedłem do pracy i mówię :wolne na jutro potrzebuje,poważna sprawa,a szef na to-nie da rady 
Długo się nie zastanawiałem,telefon do kolesia-czy o 5-6 rano mogę być?On na to spoko.Więc następny telefon do kumpla z którym jechałem,czy możemy wyjechać w nocy i być w Szczecinie na rano-żaden problem.W związku z tym,po pracy szybki prysznic,kanapka i w drogę.Byliśmy przed 6-tą,auta nawet nie obejrzałem dokładnie bo było jeszcze ciemno.Szybka transakcja ,umowa-kaska i lecimy z powrotem bo do pracy trzeba zdążyć.I pierwsza zaskoczka na BP,chciałem zatankować do pełna ale przy 50 litrach odpuściłem sobie(zbiornik ma chyba 68litrów)W czasie tankowania kilka razy schylałem się pod auto żeby sprawdzić czy paliwo gdzieś nie ucieka,mimo że zbiornik jest w bagażniku,tak zaaferowany byłem kupnem tego autka.Starczy tego pitolenia,autko przejechało te 420km bez żadnych problemów,wygodne jest niesamowicie i te 75kM też daje rade 
A i zapomniałbym,do pracy nie poszedłem.Wolne na telefon też się należy
Jak na razie fotki z ogłoszenia,jak pogoda w tygodniu będzie ok to popstrykam coś i wstawię.
Jak sądzicie,będzie coś z tego autka?
ciągle szukam springów w używce ale nic jeszcze nie znalazłem 
i wydech do wymiany,po ruda już go zjadła,więc kraniki zagoszczą 
które miały iść do derbiny.
i fotki kilku detali dzięki którym gęba mi się rozdziawiła 
i ramki wokół halogenów są z aluminium więc też polerka.Komara z grubsza ogarnięta,fotek nie wrzucę bo usb mi padło w kompie 
