VW forum vwzone.pl | Forum VW Maniaków VAG'a
https://vwzone.pl/forum/

[mk2] najtańszy mk2 TDI ever by Lucek
https://vwzone.pl/forum/viewtopic.php?f=98&t=59562
Strona 1 z 3

Autor:  lucek [ Nie 13 Lut, 2011 ]
Temat postu:  [mk2] najtańszy mk2 TDI ever by Lucek

MODEL: golf mk2 1990r.
SILNIK: był 1.6PN, jest 1.9 TDI 1Z
MOC: 66kW
MODY POD MASKA: swap z gaźnika na TDI, IC z mk2 GTD, wysprzęglik hydrauliczny, skrzynia na linki, duże serwo i pompa hamulcowa 22mm, downpipe Octavia TDI, wydech 2" z ostatnim tłumikiem
ZAWIESZENIE: gwint TA
UKŁAD HAMULCOWY: seria
KOLA: tymczasowo sebringi, docelowo na sezon zimowe phaetony
NADWOZIE: grill na wąski szczebelek, zarolowane ranty nadkoli, odnowiony lakier
WNĘTRZE: półkubełek w szarą kratkę
AUDIO: zaślepka w miejscu radia
ZMIANY PRZEPROWADZONE: central z pilota, kluczyk scyzoryk
PLANY: większe hamulce

Zima sprzyja różnym projektom, człowiek się nudzi, ryje po allegro, czasem coś znajdzie i jeszcze kupi.
Historia całej zabawy jest taka: miałem parę złotych w kieszeni do wydania, postanowiłem coś z tym zrobić. Stworzyć coś z niczego, ukręcić przysłowiowy bat z gówna, zrobić najtańszego mk2 TDI ever.

Pierwotny plan był taki, że miałem wrzucić TDI do srebrnego madisona. Wynalazłem w połowie listopada w necie Toledo mk1 w TDI z silnikiem 1Z 30km od mnie, podjechałem, potargowałem się i za 1300zł stałem się jego właścicielem.
Zaprowadziłem seata na garaż do kumpla, mój był zajęty, stoi tam golf mk1, do którego nie mam cierpliwości i nie mogę zabrać się, żeby poskładać go do końca po polakierowaniu.

Dawca został wypatroszony niczym karp na Boże Narodzenie, wyjąłem silnik, skrzynię, półosie, wiązkę, kompa, pedaly z wysprzęglikiem hydraulicznym, kasetę z linkami i chłodnicę.

Image

Image

Image

Image

Silnik powędrował do kącika i czekał na chwilę wolnego czasu, żeby wrzucić go do madisona.

Image

Image

Niestety zupełnie przypadkiem okazało się, że madison dożywa swoich ostatnich dni, w takim sensie, że trochę gnije.
Coś w tym jest, mam takie zdanie, że mk2 w metallicu są słabe blacharsko, stanowią zupełne przeciwieństwo mk2 w akrylu, które są niezniszczalne.

Image

Z madisonem wyszło w sobotę bodajże, szybki przegląd allegro, potencjalny biorca znaleziony, telefon w niedzielę rano, w południe wyjazd i po dwóch godzinach stałem się właścicielem granatowego CL 1.6 na gaźniku z 1990 roku za oszałamiającą kwotę 1100zł. Jedyne co mnie interesowało, to blacharka, nie miał większych przygód, parę wgniotków i innych drobiazgów oraz zajechane wnętrze i zarzygany olejem silnik.

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Po Nowym Roku wziąłem sobie trzy dni urlopu i przerzuciłem TDI do mk2.
Jak zawsze, w świeżo zakupionym samochodzie można znaleźć różne ciekawostki, takie "my tu bylim" domorośli mechanicy niech ich...
Ktoś sobie umocował obciążnik na półosi przy pomocy drewnianych kliników buehehehe
stolarska robota, nie ma co, ktoś musiał się nastrugać tych drewienek buehehe

Image

Wprowadziłem mk2 na garaż i wyrwałem benzyniaka.

Image

Image

Image

Silnik był paskudnie zarzygany olejem i z ciekawości zwaliłem głowicę, żeby zobaczyć, co tam ciekawego się kryje. Nagaru miał na cylindrach tyle, że szufelką by można było wybierać, ale gnój żadnych progów nie miał ani nic, więc opyliłem głowicę za dobrą flaszeczkę :D

Image

Image

Po Nowym Roku wziąłem sobie trzy dni urlopu i zabrałem się za wkładanie tdi do golfa.
Miałem pewne obawy odnośnie elektryki, ale pośpieszne konsultacje z Kumanem i Turpikiem (dla których wielkie dzięki za pomoc!!) przekonały mnie, że spokojnie wszystko ogarnę. Bywało różnie z ilością wolnego czasu, który mogłem poświęcić na prace w garażu, ale pod koniec stycznia wszystko miałem podpięte i silnik bez problemu zagadał, zaraz po tym jak sobie przypomniałem, że jednak warto dać masę na puszkę immo hehe.
Mimo wszystko niezła plątanina kabli wyszła, bo mk2 miało założony jakiś z dupy wzięty alarm z centralnym i próbowałem go wyciąć, ale po dziś dzień nie mogę go odciąć do końca i zostawić tylko centralnego.

Image

W sumie najbardziej umęczyłem się z założeniem nowych pedałów, nie wiem dlaczego, niby mniej więcej jest to samo...

Image

Oczywiście założyłem oryginalną skrzynię z TDI i wysprzęglik hydrauliczny, korzystając z okazji, że silnik jest wyjęty z komory, założyłem nowy uszczelniacz wału, sprzęgło i łożysko oporowe, wszystko po to, by nie musieć wywalać bez sensu skrzyni po swapie, bo akurat się sprzęgło może wysrać.
Wrzuciłem tez większe serwo i pompę hamulcową 22mm.

Image

Image

Ponieważ na razie nie planuję robić wtrysków, turbosprężarki i pompy, włożyłem wydech 2 cale, downpipe z Octavii, zamiast kata rurka i jeden tłumik na końcu z fifką z GTI. To samo się tyczy IC, włożyłem ori z mk2 GTD, jeżeli kiedykolwiek będę podnosił moc, wtedy wpadnie FMIC i większy wydech, na 1Z to wystarczy. Drażni mnie jedynie fakt, że musiałem ulepić dolot z silikonowych węży i kolanek, ale dostać ori węże do IC z mk2 to chyba już dziś niemal niemożliwe. Wrzuciłem przednia belkę z toledo z odpowiednią poduszką silnika, to samo pod skrzynię. Sanki z mk2 zostawiłem, ponieważ nie chciało mi się ruszać oryginalnej przekładni kierowniczej z wspomaganiem, więc jak tylko dostanę moje zamówienie, pod silnik z tyłu założę olejową poduszkę z mk2 G60.
Co ciekawe, nie musiałem klepać podłużnicy, bez problemu kółko pasowe na wale się mieści, przypuszczam, że to dlatego, że zostawiłem oryginalne sanki z mk2.

Image

Image

Odpaliłem silnik, wrzuciłem fotel kierowcy, podpiąłem licznik, włącznik świateł i wybrałem się w jazdę testową. Jedzie całkiem nieźle jak na 1Z, wiadomo jakiegoś mega szału nie ma, ale całkiem przyjemni można sobie pykać.
Oczywiście seryjna zawiecha wyleciała i wrzuciłem od razu gwint od Matiego z Lowride, tym razem zamiast babrać się z markową używką jak w mk1, wybrałem nowy gwint z niższej półki cenowej i myślę, że spokojnie to wystarczy.
Wnętrze też udało się wynaleźć za małe pieniądze szarą krateczkę, sprzedawca miał dwie identyczne kanapy, więc tapicer miał skąd wziąć materiał, by obszyć na nowo fotel kierowcy przetarty od wsiadania w standardowych miejscach.

Image

Image

W sumie zostało mi jeszcze włożenie kokpitu, czekam aż przyjdzie pocztą

Image

Image

ale nie zapomniałem o najważniejszym tuningu, czyli o przywieszeniu na lusterko choinki o zapachu "Frühling"

Image

Brakuje jeszcze koła na sezon, w planach jest jakaś 16", żeby dało się dobrze zgrać koło z nadkolem i jednocześnie żeby dało się jeździć na codzień. Na pewno tez samochód pójdzie do lakiernika, aby odświeżyć lakier. Jak znajdę, zarzucę hamulce 280mm z G60.

Jak na razie myślę, że cel osiągnięty, sprawny mk2 tdi i na wszystkie powyższe zabawy wydałem około 4000zł hehe

Autor:  norbi [ Nie 13 Lut, 2011 ]
Temat postu:  Re: [mk2] najtańszy mk2 TDI ever by Lucek

Lubię takie projekty :) Ciekaw byłem czy go pokażesz hehe. Gratuluję taniego ogarnięcia auta!

Autor:  fredi88 [ Nie 13 Lut, 2011 ]
Temat postu:  Re: [mk2] najtańszy mk2 TDI ever by Lucek

no rzeczywiscie dobrze to okiwales, 4k za praktycznie 2 auta z ktorych powstalo 1 to nie jest jakas kosmos cena :ok: Kolor zostanie ten sam? koło jakies waskie i schowane czy cos szerokiego bedzie?

Autor:  lucek [ Nie 13 Lut, 2011 ]
Temat postu:  Re: [mk2] najtańszy mk2 TDI ever by Lucek

Kolor zostanie ten sam, nie będę cudował, samochód ma być codziennym dupowozem.
Koło jakieś płaskie pełne mniej więcej 7J16 z dużym ET, żeby dystans wszedł. Coś tam mam ciekawego na oku, temat ogarnia Squoka.

Autor:  dawid [ Nie 13 Lut, 2011 ]
Temat postu:  Re: [mk2] najtańszy mk2 TDI ever by Lucek

lubie takie szybkie i spontaniczne akcje.auto ciekawe,tanie i ekonomiczne.czekam na koło :ok:

Autor:  Karolik [ Pon 14 Lut, 2011 ]
Temat postu:  Re: [mk2] najtańszy mk2 TDI ever by Lucek

Znajomy widok pod maską :ok: u mnie też miał być tylko delikatny program ale czas pokaże hehe, porsche winter tutaj ładnie by się zgrały.

Autor:  Grzeniu [ Wto 15 Lut, 2011 ]
Temat postu:  Re: [mk2] najtańszy mk2 TDI ever by Lucek

lucek napisał(a):
Kolor zostanie ten sam, nie będę cudował, samochód ma być codziennym dupowozem.
Koło jakieś płaskie pełne mniej więcej 7J16 z dużym ET, żeby dystans wszedł. Coś tam mam ciekawego na oku, temat ogarnia Squoka.


Gulli ?? :hmm: :-D :-D

Autor:  lucek [ Wto 15 Lut, 2011 ]
Temat postu:  Re: [mk2] najtańszy mk2 TDI ever by Lucek

hehe no jasne, jeszcze tu Przema brakuje, żeby mi powtórzył wykład o różnicach między clubsportami, a C2.
Winterculty to piękne koła, ale założenia tego projektu wyłożyłem na początku i nie będzie tu kół droższych od tego samochodu ;)

Karolik przyznam uczciwie, że jeśli chodzi o swap, zainspirowałem się Twoim mk2.

Autor:  Ernii [ Wto 15 Lut, 2011 ]
Temat postu:  Re: [mk2] najtańszy mk2 TDI ever by Lucek

IC + dolot zrobil bym wiekszy do 1Z troszke male:)

Autor:  rolek [ Wto 15 Lut, 2011 ]
Temat postu:  Re: [mk2] najtańszy mk2 TDI ever by Lucek

Przy obecnych temperaturach i tak jest wystarczające ;)

Czekam na jakiś progress, czyt. podkręcenie tuningu pod maską.

Autor:  Ernii [ Wto 15 Lut, 2011 ]
Temat postu:  Re: [mk2] najtańszy mk2 TDI ever by Lucek

rolek napisał(a):
Przy obecnych temperaturach i tak jest wystarczające ;)

Czekam na jakiś progress, czyt. podkręcenie tuningu pod maską.


Zimą napewno wystarczy latem nie:)

Autor:  Mioo [ Śro 16 Lut, 2011 ]
Temat postu:  Re: [mk2] najtańszy mk2 TDI ever by Lucek

lucek napisał(a):
le założenia tego projektu wyłożyłem na początku i nie będzie tu kół droższych od tego samochodu ;)

pewnie cię i tak przekabacą... ;) ;)

Autor:  darek-vw [ Śro 16 Lut, 2011 ]
Temat postu:  Re: [mk2] najtańszy mk2 TDI ever by Lucek

lucek w końcu widzę o czym gadaliśmy :D

dobrze Ci to wszystko wyszło, składaj do reszty i niech służy :ok:

Autor:  lucek [ Śro 16 Lut, 2011 ]
Temat postu:  Re: [mk2] najtańszy mk2 TDI ever by Lucek

Ernii, chyba nie widziałeś seryjnego IC z mk3 albo toledo, ze tak uważasz, jest połowę mniejszy, a doprowadzenie powietrza do niego to kpina.
Taki IC na seryjnego 1Z wystarczy, jeżeli będę coś dalej z silnikiem robił, poskładam FMIC.

Czy będę tuningi to się okaże, priorytet to odświeżenie lakieru i znalezienie dobrych tapicerek w szarym kolorze.

PS. wywaliłem wczoraj alarm założony przez poprzedniego właścicielaw podobno profesjonalnym zakładzie, nawet paragon był. Jeżeli tak zakładają alarmy we wszystkich samochodach, nie dziwie się, że u nas tyle aut ginie.

Autor:  Ernii [ Śro 16 Lut, 2011 ]
Temat postu:  Re: [mk2] najtańszy mk2 TDI ever by Lucek

lucek napisał(a):
Ernii, chyba nie widziałeś seryjnego IC z mk3 albo toledo, ze tak uważasz, jest połowę mniejszy, a doprowadzenie powietrza do niego to kpina.
Taki IC na seryjnego 1Z wystarczy, jeżeli będę coś dalej z silnikiem robił, poskładam FMIC.

Czy będę tuningi to się okaże, priorytet to odświeżenie lakieru i znalezienie dobrych tapicerek w szarym kolorze.

PS. wywaliłem wczoraj alarm założony przez poprzedniego właścicielaw podobno profesjonalnym zakładzie, nawet paragon był. Jeżeli tak zakładają alarmy we wszystkich samochodach, nie dziwie się, że u nas tyle aut ginie.


mialem seryjne IC z mk3 i wcale nie jest mneijsze:)

Strona 1 z 3 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/