Witam wszystkich forumowiczów nabyłem ostatnio w bidnym stanie jette, wcześniejszy właściciel po prostu nie dbał o nią jak ja zobaczyłem aż w oku się łza zakręciła bez klamek listwy wisiały nakładki jedna była drugiej nie było, koła 13 i 14 na przeciwnych osiach profilami też się różniły. nie jeździła urwał przegub, hamulców też nie było przewody sparciałe, połowa bezpieczników nawet nie wymienione spalone a po co wymieniać jedzie a niech jedzie aż ten przegub mu walną i stała 3miechy może dłużej, nie wiem nie przyznał się. ale już zacząłem reanimacje porobiłem troszkę rzeczy felga już jest listwy też prawie w komplecie alarm siedzi centralny też działa grzanie jest światełka, granie siedzi zawieszenie 85% także jeszcze nie jest źle.
MODEL: jetta cl SILNIK: 1.8 mono wtrysk MOC: 66kw MODY POD MASKA: stożek only ZAWIESZENIE: org UKLAD HAMULCOWY: tylko ostatni końcowy z nakładką KOLA: ats cup 15 7j opony: 195/50 toyo NADWOZIE: coupe WNETRZE: ogr AUDIO: alpine i głośniki peying
Zmiany przeprowadzone: zdymiłem reflektory przód, tylne red, czarny znaczek w grilu, postoje w kierunkach, czarne słupki c, wybebeszony wydech... PLANY: ZROBIENIE BLACHARKI, POLOWANIE FELG NA BIAŁO BY W OKO DOBRZE SIĘ RZUCAŁO
|