VW forum vwzone.pl | Forum VW Maniaków VAG'a
https://vwzone.pl/forum/

[mk1 1978r] "Greenbeige" by Hubciu-SWAP 1,8 DIGI
https://vwzone.pl/forum/viewtopic.php?f=98&t=55170
Strona 1 z 18

Autor:  Hubciu [ Wto 12 Paź, 2010 ]
Temat postu:  [mk1 1978r] "Greenbeige" by Hubciu-SWAP 1,8 DIGI

MODEL: VW Golf MK1
SILNIK: narazie niestety fabryczne 1.1, ale obok czeka już dawca z 1,8 GTI 112KM na Digifancie
MOC: chyba 50KM
MODY POD MASKA: Będzie swap na 1,8 na DIGIFANT II, z mk2 GTI który już czeka odpalony w dawcy ;)
ZAWIESZENIE: seria, ale będzie przekładka z dawcy, dojdzie gwint + rozpórki
UKLAD HAMULCOWY: tragiczny..., będzie lepiej ;)
KOLA: 15x7" Fondametal+15x7" xxxx, RH
NADWOZIE: 3D 1978r
WNETRZE: będzie ORI brąz z MK1 77r. od Norusa
AUDIO: Będzie zabudowa


A więc ;) Po kilku "nowszych" autach zapragnąłem mieć cos starszego. Już od najmłodszych lat jarałem się MK1 jednakże dopiero teraz byłem w stanie pozwolić sobie na taki rarytas.
Poszukiwania autka trwały dość długo, ale też bez przesady. Kryteria były jasne. Miało być MK1 3d i to najlepiej z okolicy.
Szczęście się uśmiechnęło i znalazłem "kolegę" tam gdzie się uczę już ładnych parę lat czyli w P-niu.
Tak więc na drugi dzień po ukazaniu się ogłoszenia szybko udałem się obejrzeć golfika. Jadąc na miejsce miałem tylko cichą nadzieję że blachówa będzie w ładnym stanie. Reszte olał. Niestety na miejscu okazało się że nie jest tak kolorowo.

Pas przedni na dole dość mocno zgnity, fartuchy pod maską również. Ogólnie golfik trochę "odpicowany" i dużo patentów. Gdzieniegdzie kilka parchli (ale bez tragedii). W sumie większość mankamentów wychwyciłem natychmiastowo, a zaznaczam że nie byłem jeszcze obeznany w Mk1. Autko miało założone szerokie zdesie z Cabrio, tylni pas przerobiony na szeroką lampę (wtedy jeszcze o tym nie wiedziałem), auto bardzo nieudolnie przemalowane z żółtego na krwisty czerwony. Wlew paliwa przeszczepiony chyba z malucha... ;/ No i coś tam jeszcze.

Podsumowując...autko w sumie nie za bardzo spełniało moje kryteria. I co??? KUPIŁEM! Cholera wie czemu ;) Do teraz nie wiem, ale raczej obudziła się we mnie chęć jego odratowania ;)
Stwierdziłem że wolę kupić takiego, i powolutku zrobić go od podstaw według swoich upodobań i mieć satysfakcję z włożonej pracy niż kupić gotowca.

NO! Umowa spisana, można było jechać do domku. Z poznania zu hause miałem ponad 100km. Trochę byłem przerażony tym dystansem ale daliśmy radę, oczywiście z małymi przygodami. Po drodze zgubiliśmy ten zasr*ny korek paliwa a kawałek później rozleciała się rura przed tłumikiem środkowym. Tak więc ryczał jak V8. Po dotarciu na miejsce Golfik został schowany na 2 tygodnie u mojej dziewczyny na podwórku bo moja mama narazie nie mogła o niczym wiedzieć ;D

Wrzucam zdjęcia jak wyglądał w dniu zakupu:
Image
Image
Image
Image
Image
Jakieś tam graty ;)
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
No i kółka: :D
Image


Listopad 2010r

No więc nastał punkt kulminacyjny w remoncie mojego Golfika, czyli nastał następujący punkt zwrotny:
Image

Tak więc natychmiast po dostarczeniu przez kuriera migomatu zabrałem się do pracy ;)
Tak więc dzisiaj wymieniłem naroże przedniego pasa od strony pasażera ;) Myślę że jak na pierwszy raz w życiu jeśli chodzi o spawanie to nie wyszło najgorzej. Image
Image
Image
A tutaj dla porównania: stara część pasa i nowa (już wspawana część pasa przedniego):
Image
...w ten weekend dokończyłem jeszcze tą prawą stronę pasa, a następnie wziąłem się za prawy przedni fartuch, który dosłownie nie istniał... So...wyciąłem go ;)
Image
Następnie dociąłem taki sam kawałek z "nowego" fartucha i przypasowałem:
Image
Później spawanko (narazie takie na szybko, jak wyjmę już silnik to będzie zrobione na gotowo):
Image
Image
Image
No! ;) Jak też widać, w między czasie zacząłem scalać kielichy z nadkolami bo zawsze mi się podobał tak zabieg ;) No i ogólnie w komorze pójdzie jakiś delikatny clean.

A w międzyczasie nazbierało się trochę makulatury...
Image
Cały brąz środek od Norusa, komplet brąz szyb, fotele z Pirelli i coś tam jeszcze...ogólnie garażu już nie ma ;D
Image Image
Tu takie jedno ciekawsze:
Image

Dawca nr 1
Image
Image

Styczeń 2011

Udało się "wywalić" silnik i wreszcie spokojnie mogłem sobie powalczyć. Niestety tylko jeden dzień bo mam teraz masę zaliczeń na studiach...

Image
Image


Z powodzeniem przeszczepiłem kawałek pasa od strony kierowcy ;)

Image
Image
Image


A później załapałem na kilku spawach fartuch i miałem zamiar go wspawać do końca i jeszcze część za kielichem, ale niestety wyłączyli nam prąd... i tylna część ciała blada... Tak więc musiałem pracę zakończyć o wiele wcześniej, choć i tak jestem zadowolony ;) A było tak pięknie...vw, migomat, piecyk=cieplutko, muzyczka....

Image
Image


No i w międzyczasie zanabyłem takie coś:

Image

Luty 2011

A więc miałem choć trochę wolnego pod koniec sesji więc pierwsze co zrobiłem do napaliłem w piecu w garażu i do pracy ;) W końcu połatałem do końca lewy fartuch i najwięcej męczarni zeszło mi przy całkowitym odtworzeniu od zera praktycznie tego elementu (bo mój niestety nie istniał...):
Image
Image
Narazie jeszcze nie do końca oszlifowane. Niestety z drugiej strony chyba czeka mnie to samo... ale trzeba to ogarnąć żeby potem móc się cieszyć z autka.

A wczoraj w końcu zrobiłem to co od zawsze mi się podobało ;) Pewnie niektórym to się nie będzie do końca podobać, ale i tak samochód nie będzie w 100% ori więc pozwoliłem sobie na takie szaleństwo ;) Trochę się namęczyłem przy wyprofilowaniu tego kawałka blisko zamka, ale udało się ;) A pozostałe 2 to już łatwizna ;) Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Druga strona zrobiona (teraz wyszło mi dużo lepiej niż tam ;) )
Image

A poza tym dupka wreszcie odzyskała swój oryginalny "krój" ;)
Image
Image
Image

Czerwiec 2011

Dawca nr 2
Image
Image
Image
Image

Listopad 2011

Kila fotek jak wyglądają progi, wszystko zrobione od nowa, przede wszystkim chciałem mieć ładny, prosty i solidny rant do lewarka ;) Myślę że dałem radę ;)
Image
Image
Image
Wspawane nadkole tylne, oraz wewnętrzna reparaturka wlewu, bo to co było wcześniej to była tragedia...
Image
Image
No i chyba najgorsze... Zrobione całkowicie, powtarzam ;) Całkiwicie od nowa mocowania belki i tylne podłużnice. W tych miejscach nie było po prostu nic. Podczas odkręcania belki mocowania odeszły razem z nią... Więc musiałem wystrugać wszystko od nowa. To co widać na fotkach było na szybko własnoręcznie gięte z prostego arkusza blachy. Starałem się to zrobić jak najwierniej z oryginałem.
Image

No i coś z pozytywów...doszła w końcu wyczekiwana paczuszka ;)
Image

Grudzień 2011

Image
Image
Image

Styczeń 2012

Image
Image
Image
Znowu mały kroczek na przód!
Podłoga zabezpieczona więc teraz szybko wrzucamy jakieś stare zawieszenie, pasowanie blach, faltdachu i ogólnie takie tam oględziny i niedługo raczej w końcu lakiernik ;)
Image
Image
Image

Luty 2012

Przy pomocy znajomych w końcu autko wylądowało na kołach. Nie wiem ile minęło, ale chyba z rok ;)
Image
Image
Jak widać fartuchy już zakonserwowane ;)
Następnie zaczęliśmy pasować blachy:
Image
Nawet nawet to wyszło. Jeszcze muszę pobawić się z błotnikiem kierowcy.
Poza tym po montażu drzwi okazało się że mają luzy na zawiasach. Ktoś może wie jak temu zaradzić?
No i jeszcze usunąłem starą łapę z podłużnicy i teraz trzeba będzie wspawać nową ;)
Później.... No później stało się coś takiego:
Image
Image

Image
Image
Image
Image
Cieszę się z tego jak dziecko ;) W końcu jakieś namacalne efekty mojej ciężkiej i dłuuuugiej :/ pracy.

Autor:  kuba2506 [ Wto 12 Paź, 2010 ]
Temat postu:  Re: [Mk1 1978r] czerwona pszczóła Hubcia

Grzebania sporo przy nim jest ale zaczyna nabierać już wyglądu,akurat jesień i zimę będziesz miał co robić ;)

Autor:  Hubciu [ Wto 12 Paź, 2010 ]
Temat postu:  Re: [Mk1 1978r] czerwona pszczóła Hubcia

kuba2506 napisał(a):
Grzebania sporo przy nim jest ale zaczyna nabierać już wyglądu,akurat jesień i zimę będziesz miał co robić ;)


No w sumie z takim zamierzeniem był kupowany, żeby zrobić coś z "niczego". Żeby się trochę pobawić i mieć satysfakcje z odratowania klasyka.
No najważniejsze to teraz kupić w końcu ten migomat i zrobić przód, bo on jest w kiepskim stanie i pas tył zrobić z powrotem na wąską lampkę. Poza tym nie jest źle.

A czy wiecie może jak opanować sprawę z zawiasami przednich drzwi. Otóż jak wynika z mojego rocznika mam zawiasy na 2 śruby, a kupiłem drzwi z zawiasami na 1 śrubę. Czy da się do jakoś ogarnąć, przełożyć te zawiasy albo coś czy kicha? Pozdrawiam was serdecznie!

Autor:  paczek [ Wto 12 Paź, 2010 ]
Temat postu:  Re: [Mk1 1978r] czerwona pszczóła Hubcia

ładny rodzynek niechciał byś mi sprzedac jednego Grila bo masz ich troche ;) :-D

Autor:  Hubciu [ Wto 12 Paź, 2010 ]
Temat postu:  Re: [mk1 1978r] czerwona pszczóła Hubcia

Paczek, dzięki za miłe słowo ;) Co do tego drugiego to poszło PW.

A do pozostałych to czy naprawdę nikt nie jest w stanie mi pomóc? :( :(

Autor:  janas05 [ Śro 13 Paź, 2010 ]
Temat postu:  Re: [mk1 1978r] czerwona pszczóła Hubcia

Ładny Golfik szkoda że nie dwa lata starszy. Koniecznie daj mu wąskie chromowane zderzaczki ale widzę że są w planach :ok: Powodzenia

Autor:  Hubciu [ Czw 14 Paź, 2010 ]
Temat postu:  Re: [mk1 1978r] czerwona pszczóła Hubcia

janas05 napisał(a):
Ładny Golfik szkoda że nie dwa lata starszy. Koniecznie daj mu wąskie chromowane zderzaczki ale widzę że są w planach :ok: Powodzenia


No szkoda szkoda... ale i tak się cieszę że jest sprzed "liftu" :)
Dzisiaj doszły w końcu cycki (wersja z zegarem). Tak więc cały czas staram się coś kompletować.

Autor:  Hubciu [ Pon 25 Paź, 2010 ]
Temat postu:  Re: [mk1 1978r] czerwona pszczóła Hubcia

Z aktualnych rzeczy to doszło trochę fantów ;D
Kolejny rarytasik:
Image
Komplecik Braun szieben nawet z uszczelkami ;) Za fajne pieniążki.
I tutaj pytanie do was czy gdzieś tutaj jest zaszyfrowany rocznik?:
Image

Poza tym w drodze do mnie jest:
-kompletne brązowe wnętrze od Norusa (pasujące do szybek)
-fotele i kanapa od Pirelli chyba( te z wzdłużnymi pasami)
-zderzak tył z chrom listwami :D

No i w garażu znalazłem takie coś:
Image
Image

Ciekawe czy nadałaby się do MK1.

;D Mordka mi się cały czas śmieje. Jeszcze tylko MIG....

Autor:  Hubciu [ Nie 07 Lis, 2010 ]
Temat postu:  Re: [mk1 1978r] czerwona pszczóła Hubcia

No więc nastał punkt kulminacyjny w remoncie mojego Golfika, czyli nastał następujący punkt zwrotny:
Image

Tak więc natychmiast po dostarczeniu przez kuriera migomatu zabrałem się do pracy ;)
Tak więc dzisiaj wymieniłem naroże przedniego pasa od strony pasażera ;) Myślę że jak na pierwszy raz w życiu jeśli chodzi o spawanie to nie wyszło najgorzej. Co wy na to:
Image
Image
Image

A tutaj dla porównania: stara część pasa i nowa (już wspawana część pasa przedniego):
Image
Podoba się? Myślę że wreszcie jakieś konkrety! Pozdro! I mam nadzieje że co tydzień (jak zjeżdżam z Poznania) będą podobne aktuale ;)

Autor:  patrykml [ Nie 07 Lis, 2010 ]
Temat postu:  Re: [mk1 1978r] czerwona pszczóła Hubcia

No troszkę pracy przed Tobą jest ale widzę że działasz i dajesz sobie radę :ok:
Powodzenia w dalszych modach. pozdro

Autor:  Hubciu [ Pon 15 Lis, 2010 ]
Temat postu:  Re: [mk1 1978r] czerwona pszczóła Hubcia

patrykml napisał(a):
No troszkę pracy przed Tobą jest ale widzę że działasz i dajesz sobie radę :ok:
Powodzenia w dalszych modach. pozdro


Dzięki kolego! Powiem ci, że komentarze takie jak twoje motywują do dalszej pracy. A więc....

...w ten weekend dokończyłem jeszcze tą prawą stronę pasa, a następnie wziąłem się za prawy przedni fartuch, który dosłownie nie istniał... So...wyciąłem go ;)
Image
Następnie dociąłem taki sam kawałek z "nowego" fartucha i przypasowałem:
Image
Później spawanko (narazie takie na szybko, jak wyjmę już silnik to będzie zrobione na gotowo):
Image
Image
Image
No! ;) Jak też widać, w między czasie zacząłem scalać kielichy z nadkolami bo zawsze mi się podobał tak zabieg ;) No i ogólnie w komorze pójdzie jakiś delikatny clean.

A w międzyczasie nazbierało się trochę makulatury...
Image
...jakieś fotele...
Image
Ale ogólnie w międzyczasie zmieniła się koncepcja i raczej pójdą w "odsprzedaż"...

Dzisiaj w końcu przywiozłem trochę gratów do domu...
Byłem wreszcie u Norusa po całe brązowe wnętrze z jego wiśni :-P :-P :-P Jest genialne (dlatego też te fotele od Gti czy tam pirelli raczej sprzedam).
Wziąłem jeszcze na Sprintera komplet brąz szyb, te fotele Pirelli i jeszcze trochę diwajsów i nie było gdzie nogi postawić.

Przy okazji podczas dość obfitej dyskusji na temat koloru dla mojego gulfa doszliśmy razem do wniosku że raczej przypasiłby tutaj MALAGAROT :D I na chwilę obecną to jest mój nr1!! :D

Autor:  Valeczny [ Pon 15 Lis, 2010 ]
Temat postu:  Re: [mk1 1978r] czerwona pszczóła Hubcia

Fajna sprawa, też mi się marzy Mk1

:ok:

Ale to może w następnym roku coś kupię i postawię.. Na razie nie stać mnie na 3'cie auto.. A te dwa co mam teraz to oba są specialnej troski

3mam kciuki, jeszcze ze 2 lata prac i będzie malina hehehe :ok:

Autor:  maciek457 [ Pon 15 Lis, 2010 ]
Temat postu:  Re: [mk1 1978r] czerwona pszczóła Hubcia

Kurde, fajnie tam dłubiesz. :ok: Kusi mnie, żeby kupić Mk1 i do czasu prawka sobie wyremontować, bo jak zrobię prawko to ich ceny będą chore.

Autor:  Hubciu [ Pon 15 Lis, 2010 ]
Temat postu:  Re: [mk1 1978r] czerwona pszczóła Hubcia

Dzięki chłopaki. MK1 to też od zawsze było moje marzenie. I teraz staram się je realizować. A dłubanie przy autku samodzielnie to coś co lubię najbardziej!

Autor:  Hubciu [ Pon 22 Lis, 2010 ]
Temat postu:  Re: [mk1 1978r] czerwona pszczóła Hubcia

A teraz coś aktualnego ;) Foty z wczoraj jak wyglądał garaż po zwózce części z Poznania...
Cały brąz środek od Norusa, komplet brąz szyb, fotele z Pirelli i coś tam jeszcze...ogólnie garażu już nie ma ;D
Image
(Mały OT)Takie coś znalazło się w garażu, szkoda tylko że nie od Golfa ale i tak fajny rarytas...
Image
Image
Tu takie jedno ciekawsze:
Image

A tu już fotki z dzisiaj :D :D :D
Image
Image
Tu taki mały bonusik:
http://www.youtube.com/watch?v=1hNGtKXxmS8

I pozostałe fotki dawcy...
Image
Image
Image

Ogólnie większość części z niego poleci na sprzedaż, sobie zostawie jakieś tam rarytaski i potrzebne części do remontu mojego czerwoniaka ;)

Strona 1 z 18 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/