MODEL: Golf MK1
SILNIK: 1,1 GG
MOC: 37KW - 50PS
MODY POD MASKA: Brak
ZAWIESZENIE: Weitec -60/-40 teraz gwint Tuning Art
UKLAD HAMULCOWY: Seria
KOLA: Ori stalówki 13" + chrom kołpaczki teraz BBS RM 7J
NADWOZIE: Pomalowane, z chrom dodatkami: grill, listwy boczne, progowe...
WNETRZE: Brązowe w średnim stanie... wymienione na brąz igłę
AUDIO: Raczej brak... niepotrzebne jest
Dokonane zmiany: wszystko ujęte niżej...
Furkę kupiłem we wrzesniu 2009 z przeznaczeniem na chwilowy dupowóz, ponieważ robię już inne auto (golf mk3 vr6) a że czekał mnie blacharz, malowanie i składanie całego auta, to muszę się czymś poruszać.
Mimo to w dniu w którym odebrałem auto już wiedziałem - zostaje na dłużej
Skończę mk3, wezmę się za mk1, choć nie bardzo jest co ogarniać bo auto jest w niemalże idealnym stanie.Silnik 1,1, wnętrze brązowe, chrom uszczelki, listwy na progach, grill z chromem... Po zakupie założone były sprężyny -60/-40 weiteca, nowe
z reszta co w tym aucie nie jest nowe...Poprzedni właściciel zrobił w nim można powiedzieć praktycznie wszystko, auto dostało nowy lakier. Cały wydech jest nowy, silnik na nowych częściach, nowa chłodnica, uszczelki, zalany syntetykiem itp, itd...
Żeby nie było tak pięknie... co było do zrobienia: wnętrze (fotele w średnim stanie, dziurki po papierosach i kilka przeciec), do zmiany clary z przodu. No i do ogarnięcia był silnik + skrzynia, poprzedni właściciel po remoncie zaczął składać auto ale nie skończył. Wydaje mi się ze dużo pracy już nie zostało a auto może być naprawdę ładne
Wrzucę tu trochę fotek żebyście zobaczyli jaka metamorfozę golf przeszedł.
zaczęło się mniej więcej tak: 18.11.2005
miesiąc później...
tuż po nowym (2006) roku...
i miejsce w którym widać największy postęp
malowanie...
a później już składanie...
i tak auto przestało 2 lata (od 2007 do 2009) w 2009 roku odkupiłem mk1 i mam zamiar dopieścić
Jedziemy dalej... czyli ogarnięcie auta żeby jeździło. Podłączone zostały wszystkie "gajgi" pod maską. Skrzynia została zrobiona... musiałem znaleźć całkiem inny drążek. Następnie elektryk i autko jeździ tak jak powinno. Więc czas zająć się resztą...
16 października
wzbogaciłem się o brązowe fotele i kanapę.
16 stycznia
kupiłem wymarzone fele BBS RM 010 15" 7J
7 lutego
mała "przymiarka" była
24 kwietnia
mk1 dostało w końcu ori lampy przednie zamiast klarów...
Do RMów kupiłem komplet naprawdę mało śmiganych 165/50/15
No i do autka wskoczyły w końcu docelowe fotele, zamiast starych pomarszczonych i pociętych
3 maja
takie tam nowe akcesoria z epoki ;D
5 maja
neue gewindefahrwerk
i cos, co mnie bardzo męczyło, czyli brakująca listewka z drzwi
(przednia nie jest założona, bo czekam za spinkami )
9 maja
sesja
29 maja
RMy z wypolerowanymi rantami i bębnami od frontu. śrubki w chromie
na dzień dzisiejszy gwint już na aucie...
plany? ... odebrać spolerowane kapsle do RMów, pomalować wnęki, zaspawać dziurę po gazie którego nie ma, poskładać wnętrze do końca... no i opuścić jeszcze tył jakieś 4cm i przód ok 1,5-2cm i to chyba tyle na jakiś czas, bo trzeba mk3 powrócić do żywych
Kiedyś jeszcze chrom zderzaczki dorwę
,co ty człowieniu,totalnie tu nie pasują 
no ale jakoś nie było mi dane ogladać jeszcze na żywca.