siamano wszystkim,miałem nie wrzucać w projekty ale wasz entuzjazm skłonił mnie jednak do pokazania mojego parcha,no więc tak:


MODEL:jetta a1
SILNIK:1.5 oznaczenie JB
MOC:70km
MODY POD MASKA:parownik od LPG,przelocik
ZAWIESZENIE:gwint MTS'a,dystans 0.5cm na przodzie
UKLAD HAMULCOWY:seria
KOLA: smoor speedster 13' 7j opona fulda carat asurro 175/50/13 na przodzie oraz 8j opona dunlop sp sport 2000 na tyle
NADWOZIE:troche podrdzewiałe i zmęczone,ale na wszystko przyjdzie czas
WNETRZE: seria z kilkoma szczegółami
AUDIO: seria
ZMIANY PRZEPROWADZONE:ściągniecie oryginalnych wlotów powietrza,szpoilera,gleba,kółka,wydech,ogólne ogarnianie autka
PLANY:zawieszenie jest,koła są,jeszcze tylko skromny system audio a potem rozbebeszenie mojej bejbe w celu spawania,malowania itp.

historia po krótce
jak niektórzy wiedzą miałem juz swojego zwei'a który miał być robiony pod rat'a ale pewnego wtorkowego ranka po robocie wbiłem na forum żeby poczytać co sie działo podczas mojej nieobecnosci,wchodzę w dział rodzynków z ebaya,patrze jakiś link z jettą wrzucony przez Cielusia,mówie zerkne klik i oto na ekranie mojego monitora LG pojawiła się ona...była piękna,zjawiskowa,aż chciało się ją mieć,nie nie pomyliłem sie to nie był portal redtube.com
to było otomoto a w nim/na nim była sobie jetta,nie zastanawiając sie długo pojechałem do starszego prosić o pożyczke,ojciec mówi że mi nie da,ale na szczęscie moje argumenty okazały sie silniejsze od jego(działałem irracionalnie ale nie żałuję) i pożyczył mi hajs ale dopiero w czwartek,szybkie dzwonienie do sprzedawcy obgadanie co jak i gdzie i w piątek wyruszyłem do Gliwic kupić wozidło,po morderczych trudach z odnalezieniem miejsca przeznaczenia i dogadaniem się ze ślązakami przez CB(ach te ślązaki:P)trafiłem na miejsce,szybka przejażdżka,obadanie blach,podłogi itp. doszło do transakcji,od razu po kupnie jetta szcześliwie przejechała 250km bez problemów i tak oto oficjalnie stałem sie posiadaczem jettuni.

oto kilka zdjęć:




jak zrobie jakąś sesyjke to wrzuce foty z bliska żeby zobrazować co jest do zrobienia z blacharką co by nie było za kolorowo

pozdro

skubana jaka ładna.ile dezingów na nią wydałeś??

dawid018jej cena była nizsza niż cena średnio zadbanych bbsów

te kola byly na aucie jak ja kupiles?
ladna sztuka sam mialem kiedys taka kupic zamiast golfa

benson nie to sa RS'y Kolarza,założyłem je zeby zobaczyć jak będzie sie prezencic,narazie jest seria ale docelowo będzie 13 zoll

sztuka na prawdę ładna (przynajmniej na fotach ) niech ci tylko do glowy nie wróci pomysł na rat'a czy rost'a i kółeczko mniejsze z delikatnym obniżeniem zrobi robotę

Pozdro,

rob to co jest do zrobienia i bedzie

ogranales juz akumulator czy co to tam bylo winne temu nieodpalaniu?

Świetne auto, zostawiaj w orginale... Dorzuć tylko koło, odpowiednie zawieszenie i dopracuj motor, a bedziesz miał MEGA pociechę...

Powodzenia w doprowadzaniu do stanu...

Jetta , super zostaw to kolo , daj glebe i bedzie piekna ...

jetta jak marzenie dobra baza na jeszcze lepszego wymiatacza

Całkiem przyzwoity egzemplarz trafiłeś, dopracujesz i będzie glancuś.
Zapodaj jeszcze fotki ze środka

Widać typowe słabe punkty wyłażą, oby skończyło się na tym co widać.
Povwodzenia w dalszych pracach.

KanedA spoko spoko o żadnym "pzresalaniu" nie a mowy lakier zostaje oryginalny,chyba że zdecyduje sie na zmiane koloru ale to też a oryginał

-Miłek- ta już cały zapłon ogarnąłem,powymieniałem akumulatory, świeczki,kable,kapułki itp. takze pali na cyknięcie

norus mam nadzieje że załapiemy sie na jakas sesje kiedyś ja jetaxą ty adinką ofkors

bob.r masz racje na zdjęciach tego tak nie widać ale lakier jest cały do zrobienia od podstaw
narazie porobie zaprawki a na przyszły sezon jak dobrze pójdzie jetta bedzie miałe nowy makijaż,co do środka to jest otyginalny i w stanie ogólnym dobrym,tylko tylna kanapa jets poszarpana na zagłówkach

No Mazuru...brawo...ten reczny ogarniemy

Jest ładna jak juz pisalem jest pare rzeczy do ogarnięcia
mozez niej byc dobry rodzyn

tego skubańca jeszcze na oczy nie widziałem a szkoda ale za to z MK zwei były przeboje u mnie na podwórku i to ostre najważniejsze ze wszystko idzie po twojej myśli fakt faktem ze zmiana lakieru na inny kolor troszke kosztuje niemówie o peprokach tylko o dobrych lakiernikach czyli pomalować za 1000zł całe auto to w kaliszu znajdziesz z 3 takich ale jezeli auto ma być pomalowane na rarytas to proponuje tam gdzie ja bede oddawał do Rososzycy koleś kiedyś malował w Mercedesie miał wypadek i maluje na wuzku inwalidzkim ale robi totalną robote tylko fakt faktem szarpie kieche ale pozniej niema porównania ja widze jette na jakimś RSL jak u świra i 8 i 9J na 13 to bedzie mega bomba