MODEL: Golf mk4 (według wlepy GTI)
SILNIK: 2.3 V5 AGZ 150KM- wydech przelotowy 2.5 cala ze stali nierdzewnej na jednym tłumiku TURBO WORKS, sprzęgło jednomasowe SACHS wraz z kołem z VR6 AAA
ZAWIESZENIE: seria
KOLA: seryjne stalówki 15--> 17" x 7.5 (nazwa nieznana)
NADWOZIE: seria
WNĘTRZE: seria GTI (trójramienna kierownica, fotele RECARO, szyberdach)
AUDIO: 8 głośników, seryjne radio VW, zmieniarka na 6 płyt, wzmacniacz nokia ORI w boczku bagażnika
Golfa jak każde moje auto kupiłem przypadkiem. Szukałem czegoś z 2.3 ale bardziej interesowało mnie b5. Plany są. Po zakupie na pierwszy ogień poszły filtry, olej (ENEOS), płyny...
W golfie padnięty był dwumas, więc zastapiłem go jednomasem z VR6 AAA i nowym kompletnym sprzęgłem SACHS
W miedzyczasie wpadły jakieś tam alu 17 (aktualnie koła na sprzedaż
)
Golf od momentu zakupu słabo trzymał obroty, więc wymieniłem przepustnicę na używaną ORI, przed montażem dokładnie ją wyczyściłem. Silnik cały obsmarowany był olejem, więc nowe uszczelki, korek wlewu oleju i jest sucho i czysto. Wymienione zostały też plastikowe króćce wodne, bo podczas demontażu rozpadały się w rękach.
Wkońcu mogłem zabrać się za bardziej przyjemne mody. Na pierwszy ogień jak narazie poszedł wydech. Seryjny już się rozpadał i chyba trochę dławił auto, więc skompletowałem drugi, nierdzewny.
Rura nierdzewna kwasoodporna 2.5 cala, łączniki, bandaż termoizolacyjny, kolanka.. Tłumik to przelotowy TURBO WORKS z wyjściem 2x 2.25 cala. Nie chciałem wystawiać go za zderzak, więc do wylotów dospawałem 2 kolanka i skierowałem w dół.
Dźwięk przu upalaniu powyżej 4 tysięcy jest kozacki, ale jazda na co dzień jest nie do wytrzymania i dwa dni po montażu misiaki zabrały dowód
Zamówiłem już środkowy tłumik RM Motors, montaż w przyszłym tygodniu.. Póki co to wszystko, cdn..
miałem u siebie najpierw przelot na jednym tłumiku, później dołożony środkowy z komorami a i tak było głośno
