VW forum vwzone.pl | Forum VW Maniaków VAG'a
https://vwzone.pl/forum/

[VW LT 1 Wohnmobil] vr6 rwd w budowie by m3tal
https://vwzone.pl/forum/viewtopic.php?f=98&t=101336
Strona 1 z 3

Autor:  m3tal [ Sob 22 Sie, 2015 ]
Temat postu:  [VW LT 1 Wohnmobil] vr6 rwd w budowie by m3tal

Witam wszystkich, dziś nietypowo, jak na to i inne podobne fora :D

MODEL: VW LT mk1 1978r Wohnmobil
SILNIK: 2.0/2.8 (CH/AAA)
MOC: 75/100?/174 KM
MODY POD MASKA: przeszczep głowicy w oryginalnym silniku, za mało to dało, potem swap na vr6 (w trakcie)
ZAWIESZENIE: dostawcza seria, podwójny wahacz na sprężynie z przodu, resory piórowe i sztywny most z tyłu, poszukuję pomysłu, co z tym zrobić
UKŁAD HAMULCOWY: seria LT z przodu na tarczach, z tyłu tarcza ze Sprintera 2.9td zamiast org. bebnów
KOŁA: przód 5,5x16" 175/75r16c, felga bliźniacza ze Sprintera/Craftera; tył 8,5x16" 205/65r16c, felga "supersingle" z nowego Sprintera+ dystanse do konwersji z pojedyńczego 5x130 na bliźnacze 6x205, 30 mm grubości, dla mnie ładnie się zgrywa (wiem, że opony balon, poszukajcie sobie lepszych rozmiarów z indeksem "C" :P )
NADWOZIE: seria do reanimacji od progów po dach
WNĘTRZE: tymczasowo goła blacha
AUDIO: tymczasowo brak

ZMIANY PRZEPROWADZONE:

-chwilę po zakupie auto zostało kontrolnie wybebeszone :)
-wymieniliśmy głowicę w silniku na odpowiednik z Porsche 924 2.0 (silnik ten sam, inna główka, zasilanie i moc), zmiana odczuwalna, silnik zrobił się wyczuwalnie żwawszy
-wymieniliśmy skrzynię biegów z oryginalnej "czwórki" na "piątkę" (niewiele to dało, największa różnica, to dołożony extra krótki pierwszy bieg)
-przeszczep tylnego mostu; bliźniaczy oryginał miał przełożenie koło 5,3:1 (dużo za wolno), wsadziliśmy tam dużo szybszy most z MB Sprintera 212 z przełożeniem bliższym 3,45:1 (dokładnie 38:11). zmiana bardzo odczuwalna pod kątem jazdy z prędkościami ponad 100 km/h, ale z auta zrobił się straszny muł...
-zapadła decyzja: Swap na VR6 (jesteśmy w trakcie, przy okazji kolejny swap skrzyni biegów, tym razem automat, ZF 4HP22, 4 biegi z Volvo 940 )

PLANY:

-najpierw skończyć przeszczep; dopiero co kończymy sadzać silnik w budzie, w tym celu przerobiliśmy sanki, dorobiliśmy dość "nietypowe" mocowanie skrzyni z tyłu, łapę do prawej podłużnicy, walczymy z lewą stroną; potem zostaje po kolei: przeróbka przodu wału, dorobienie mu kompensacji, przeróbka koła zamachowego pod połączenie ze sprzęgłem hydrokinetycznym, wyspawanie portek do wydechu, wykonanie od zera uk. chłodzenia, dolotu powietrza i elektryki, plus drobiazgi, jaki linki, przeróbka kasety wybnoru trybu pracy automatycznej skrzyni itp... część z tego wszystkiego jest już wstępnie poustawiania.

-odstawić po gotowym swapie gołą budę do kompletnej reanimacji blacharskiej, od progów, po dach, z lakierowaniem całości w docelowy ciemny grafit (nie wiem jeszcze do końca, z czego zerżnę kolor, w grę wchodzą palety vag/renault/bw/opel. Docelowo z zewnątrz dodane mają być akcenty w klimatach mk1/mk2 gti, czyli czerwona ramka wokół grilla itp. felgi czarne z rantami w chromie, jak dobrze pójdzie i takie tam smaczki...

-w środku ładne, wytapicerowane po całości nowe wnętrze, z zabudową trochę kamper/salonka z tyłu, jakaś rogóweczka, szafka, lodówka, sprzęt grający itp, za dużo nie zdradzam, bo nie mam jeszcze w 100% konkretnego planu, będzie, jak wyjdzie :) na pewno będzie sklejka, czarna wykładzina samochodowa i chyba bordowy welur

-z bardziej ambitnych planów, to trzeba będzie tego klocka jakoś zaglebować, jestem otwarty na propzycje :)

OPIS:

Samochód zakupiony został raczej pod wpływem impulsu, za chwilę mija trzeci rok kombinacji i przygody z tą właśnie konstrukcją. Za dużo już tu opisywał nie będę, większość można łatwo wywnioskować z suchego opisu, powiem tyle, że samochód na razie głównie stoi, od początku walki zaliczył kilka przejazdów o własnych siłach lub na smyczy od warsztatu do warsztatu...

ZDJĘCIA:

zakupowe, z allegro:
Image Image
Image Image Image Image Image Image Image

droga do domu:
Image Image Image Image Image

patroszenie:
Image Image Image Image

Trochę lektury "internetów" po nocach, trochę spontanicznych zakupów i proszę:

Image Image Image Image Image Image Image Image Image Image

No więc mamy efekty nocki w garażu, fotki robione w niedzielę koło 4:00 rano :P

Przeróbka sanek, chirurgiczna precyzja :) teraz wyszły praktycznie na równo z drążkiem kierowniczym, muszę tylko podszlifować je trochę i pomalować. Ogólnie rozważam, żeby w trakcie postoju u blacharza zdemontować wszystkie możliwe elementy zawieszenia i wylakierować proszkowo co tylko się da, ale to wątek na później... :

Image Image Image Image Image Image Image Image Image

W takiej pozycji po wszystkim zawisł nam silnik ze skrzynią, tak by już mogło zostać. Cały zestaw jest sporo przesunięty do przodu, leży prawie poziomo, w sumie efekt mocno przerósł nasze oczekiwania. Na jednym ze zdjęć widać, że z prawej strony miska jest dość blisko elementów układu kierowniczego, ale to jest maksymalny skręt kół w lewo, bliżej już nie będzie. Ogólnie jest spoko:

Image Image Image Image Image Image Image Image Image Image Image Image

Tu jeszcze kilka fotek, jak wygląda reszta napędu, widać tam słynny most ze sprintera, wielkie dystanse ze zmianą rozstawu w kołach, moje wydumane szerokie felgunie i wycieki z mostu :P :

Image Image Image Image Image

Wycięty kawałek podłogi i garb, który czeka podobny los:

Image Image

Koło zamachowe, wstępnie już popsute, trzeba je popsuć jeszcze bardziej, potrzebna jest tylko ta najcieńsza część koła z wieńcem na rozrusznik, takie coś skręca się na trzy śrubki potem z puszką sprzęgła hydrokinetycznego:

Image Image

Jak pannie lekkich obyczajów w deszcz, ale jakoś idzie, na razie króciutko, małe info z biezących postępów:

Image

podpora z łapą pod skrzynię biegów, co najmniej do poprawki lub wykonania od nowa w przyszłości, na razie zostaje, bo trzyma wymiary :P



oraz łapa silnika, od strony prawej podłużnicy:

Image Image

jest szansa, że zostanie z nami na gotowca po małych poprawkach, się zobaczy.


taki efekt daje nam to mniej więcej docelowo:

Image

nareszcie pozbyliśmy się żurawia znad komory :D

wszytko dorabiane tak, żeby wykorzystać oryginalne poduszki od LT (te same trzymały rzędową szóstkę starego diesla z żeliwnym blokiem, więc i vr-kę powinny wytrzymać, jak nie, to będziemy po kolei, po jednej od nowa rzeźbić, poza tym do wykonania została nam jeszcze łapa numer 3, na razie leży podłożony drewniany klocek, docelowo ma z lewej strony razem chwytać silnik, adapter i dzwon skrzyni, dołem zaś ma być kotwiczona do sanek. Tu akurat już z górki :)

Później będę dalej realizował opisany wcześniej plan: koło zamachowe, wał z kompensacją, wydech, dolot, elektryka, w międzyczasie drobiazgi, jak ciąganie linek, czy montaż kasety od skrzyni biegów... za kilka tygodni pierwsze loty próbne :D




update:

Jakieś tam bieżące fotki, tak wygląda teraz (pusta) komora silnika...:

Image Image Image Image Image

na ostatnim zdjęciu widać, jak udało się wykorzystać całą podstawę poduchy, przenosząc ją wzdłuż do przodu na podłużnicy :)

obfocone w wolnej chwili graty napędowe...

Image Image Image

Nie widać tego oczywiście, ale tymczasowo używany jako szablon (potem sie zobaczy co z niego bedzie...) pocięty szlifierką :o dwumas zostawia kilka, kilkanaście może milimetrów dystansu do konwertera... Zamiennik koła zamachowego być moze zrobi się od zera.



dla porównania koło chyba z ABZ-ta, czyli 4.2 32v z automatem, może by coś z tego ulepił, szkoda, że do wału na 8 śrub...
Image



no i wały- grubszy z LT, cieńszy, dwuczęściowy- Volvo. Z dwóch trzeba zrobić jeden, co ciekawe, wał z LT jest grubszy i grubsze ma krzyżaki, ale mniejszy wieloklin na kompensacji...
Image

Autor:  DarekS [ Nie 23 Sie, 2015 ]
Temat postu:  Re: [LT mk1] vr6 rwd w budowie by m3tal

Ambitny projekt! Powodzenia w składaniu tej układanki :ok:

Autor:  przemek vw [ Nie 23 Sie, 2015 ]
Temat postu:  Re: [LT mk1] vr6 rwd w budowie by m3tal

Powodzenia w składaniu ;)

Autor:  Czerwa [ Nie 23 Sie, 2015 ]
Temat postu:  Re: [LT mk1] vr6 rwd w budowie by m3tal

Życzę cierpliwości i zaparcia, bo jest zapewne co robić.

Autor:  adams [ Nie 23 Sie, 2015 ]
Temat postu:  Re: [LT mk1] vr6 rwd w budowie by m3tal

wariat z Ciebie!

Autor:  m3tal [ Nie 23 Sie, 2015 ]
Temat postu:  Re: [LT mk1] vr6 rwd w budowie by m3tal

No jest troche roboty przed nami... Chociaż juz teraz jedyne, co zostało z auta w serii to karoseria i przednie zawieszenie :P

Nie wiem, co mi strzeliło do głowy z tym projektem, ale raz sie żyje, ogólnie kupiliśmy to to dla zabawy, a nie jako skarbonkę... Wszelkie kombinacje zaczęły sie od tego, ze auto miało być ciut szybsze i ciut cichsze, podróżowanie gdzieś dalej z silnikiem kręcącym sie w okolicach 4000 obr/min na najwyższym biegu przy prędkościach rzędu 70-80 km/h (obrotomierza nie było) i spalaniu 15 l PB/100km to zdecydowanie poniżej dzisiejszych standardów.
Chcieliśmy tylko troszeczkę ten stan fabryczny poprawić

Pózniej, sam nie wiem kiedy, sytuacja wymknęła sie chyba spod kontroli...

W ten sposób mamy silnik z Sharana, automatyczną skrzynie ze sprzęgłem hydrokinetycznym z Volvo 940 z kasetą sterującą od Audi B4, koło zamachowe z Passata V5, do stoczenia i nawiercenia, z tego samego paska jest tez adapter do połączenia silnika ze skrzynią, oraz rozrusznik. Jak to sie stało?

Wszystkie te graty są do spasowanie ze sobą bez większych akrobacji, tu, czy tam trzeba tylko cos poddać małej obróbce ślusarskiej i prawie można powiedzieć, ze poskładanie vr6 w konfiguracji rwd na automacie to banał :P

Ciekawe, jak to będzie w ogóle jechać do przodu...

Autor:  m3tal [ Nie 23 Sie, 2015 ]
Temat postu:  Re: [LT mk1] vr6 rwd w budowie by m3tal

Przy okazji, pare fotek, jak eLTek mniej więcej wyglada w tej chwili, ogólnie taka tak sobie bieda, ale jest, poza tym, ze felgi z tylu są na odwrót:

Image Image Image Image
Image Image Image Image
Image Image Image Image
Image

Autor:  m3tal [ Wto 25 Sie, 2015 ]
Temat postu:  Re: [LT mk1] vr6 rwd w budowie by m3tal

Jakieś tam bieżące info- znowu sam nie grzeszę nadmiarem wolnego czasu, więc sam za dużo nie działam, ale za to w najbliższym czasie odstawiam gablotę na przeróbkę wału i dopracowanie dwóch czy trzech innych dupereli, do których jakoś ostatnio nie mam głowy...
W międzyczasie zdejmę sobie potrzebne wymiary i załatwię przeróbkę koła zamachowego, trzeba je stoczyć (nie wiem jeszcze dokładnie o ile, to właśnie będę mierzył) i przewiercić w trzech miejscach otwory do połączenia z konwerterem, w samym konwerterze trzeba trochę skrócić wychodzący z niego wałek prowadzący, raczej nie jest to fizyka kwantowa...

Ogólnie celuję w to, że gdzieś w pierwszym tygodniu września mechanicznie cały napęd będzie już zrobiony na gotowca, potem zostają już tylko rurki, kable i przewody oraz ogólne dopieszczanie szczegółów :okej:

Coś porobię, to coś pofocę :)

Autor:  m3tal [ Nie 30 Sie, 2015 ]
Temat postu:  Re: [LT mk1] vr6 rwd w budowie by m3tal

Mały nius- eLTek został odstawiony do warsztatu eXpedycji w chwaszczynie, tam chłopaki z pomocą fachowca z ulicy Wyspiańskiego w Gdańsku dorabiają do niego wał pod ZF-kę :)

W międzyczasie rozkminiam sobie temat koła zamachowego, doszedłem do tego, ze oryginału pasującego do tej skrzyni, z d24t nie założę, choćbym nawet znalazł, ponieważ jest przykręcany do wału korbowego na 8 śrub, a vr ma ich 10.
Mogę kombinować z kołem z jakiegoś 4.2 v8 na 10 śrub ale to śliski temat- o ile średnica będzie pasować, to nie wiadomo, jak będzie z wieńcem na rozrusznik i takie tam...
W pierwszej kolejności, jak gablota do mnie wróci, muszę porobić pomiary, ile mam miejsca, miedzy konwerterem a silnikiem dokładnie, wtedy bedzie wiadomo więcej. Wstępnie plan jest taki, ze jeśli bedzie wystarczająco dużo przestrzeni, to zadziałam wg. pierwotnego założenia. potraktuje koło eks dwumas z v5 tokarką, staczając go od strony skrzyni i konwertera na wymiar, z drugiej strony (od silnika) tyle, ile sie da, żeby zredukować wagę do minimum, coby sie vr w ogóle chciał wkręcać na obroty, na koniec podzielnica, żeby wywiercić pod wymiar 3 otwory do przykręcenia konwertera.

https://www.maskinisten.net/viewtopic.p ... =0&start=0

Tu mamy przykład połączenia identycznej skrzyni jak moja zf-ka z r5 2.5 tdi, dlaczego miałoby sie nie udać z vr6?
Musi sie udać, odwrotu za bardzo nie ma, zeby upchać silnik, wyciąłem z auta kawałek podłogi z otworem, przez który przechodził drążek zmiany biegów. Oryginalny mechanizm tez wyleciał, teraz w razie ew. niepowodzenia z automatem i powrotu do manuala, to juz tylko ze sterowaniem na linkach, a skąd ja wezmę taka skrzynie rwd z tym samym dzwonem? :P

Autor:  Luq@sz [ Nie 30 Sie, 2015 ]
Temat postu:  Re: [LT mk1] vr6 rwd w budowie by m3tal

Ambitne kawał auta do ogarnięcia

Autor:  m3tal [ Nie 30 Sie, 2015 ]
Temat postu:  Re: [LT mk1] vr6 rwd w budowie by m3tal

Luq@sz, wiesz, jaki miałem problem ze znalezieniem garażu, zeby była wygodna miejscówka do samego posadzenia silnika w budzie?
Wbrew pozorom, nie każdy ma za domem halę z samym wjazdem wysokim na ponad 2,5 metra...
Chociaż finalnie taki lokal znalazłem pod samym nosem, 200 metrów od zakładu, w którym sam pracuję :)
Na razie, póki dorabiają wał i podstawę ostatniej poduszki silnika, wyprowadzam się stamtąd ze wszystkimi gratami do swojej graciarni (udało sie upolować garaż pod własnym blokiem, nareszcie mam gdzie przechowywać cały ten stuff. Pózniej przyda sie ponownie. jak juz pisałem chyba wcześniej, po ogarnięciu w całości mechanicznej strony projektu, wszystko ponownie idzie w demontaż i gola buda jedzie do reanimacji.
Mam tez chytry plan, żeby skorzystać z tej okazji i zdemontować do ostatniej śrubki spód auta i wszystkie elementy, jak most, wachacze, itp, wypiaskowac i wylakierowane proszkowo, zwyczajnie- na czarno. Razem ze wszystkimi teraz dorabianymi elementami, jak łapy pod silnik itd.
Najważniejsze, że teraz mam gdzie to wszystko trzymać :D

Autor:  Hubciu [ Czw 03 Wrz, 2015 ]
Temat postu:  Re: [LT mk1] vr6 rwd w budowie by m3tal

Mega fajny projekt! Gratulacje i życzę wytrwałości!

Autor:  m3tal [ Czw 03 Wrz, 2015 ]
Temat postu:  Re: [LT mk1] vr6 rwd w budowie by m3tal

dzięki dla wszystkich za wsparcie i słowo otuchy :)
bez tego pewnie ciut mniej chciałoby mi się w to bawić...

Hubciu, masz c2, czy siedzi tam przypadkiem 2.0? czy masz tam już którąś z pięcio- cylindrówek?
btw, Twoje mk1 i mój eLTek to ten sam rocznik :) pozdro :)

Autor:  eurosss [ Czw 03 Wrz, 2015 ]
Temat postu:  Re: [LT mk1] vr6 rwd w budowie by m3tal

ło stary...

poleciałeś z tym kioskiem ruchu :-D

a ta kangurka z przodu docelowo zostaje ??? bo jest dość toporna :)

Autor:  Luq@sz [ Czw 03 Wrz, 2015 ]
Temat postu:  Re: [LT mk1] vr6 rwd w budowie by m3tal

ja mam nadzieję że starczy samozaparcia i monety na dokończenie tego meblowozu samo położenie lakieru na poziomie przy tak dużym obszarze to duże wyzwanie :ok:

Strona 1 z 3 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/