MODEL: PASSAT B5 KOMBI 1999r
SILNIK: 1.9 TDI
MOC: 90KM + 30%
MODY POD MASKA: seria
ZAWIESZENIE: Gwintowane TA Technix
UKŁAD HAMULCOWY: tarcza przod/tył
KOŁA: R18/225/40 RIAL COMO delikatnie zmienione
WNĘTRZE: półskóry, abs, c.z, el. szyby, lusterka, klima, wspomaganie, mfa, 2x poduszka,
AUDIO: LG LCS500UR USB, jakas tam tuba jest, jakies tam glosniki sa, i jakos to gra
PLANY:
-soczewki + pomarańczka na obecna chwile, jezeli bedzie pasowac, jezeli nie to bedziemy kabinowac
-za jakis czas napewno wizyta na paznokciach u lakiernika
-czarny sufit
-szybki 30%?
-uruchomic grzane fotele na zime,
-'dogadac' sie z tempomatem, poniewaz aktualnie tempomat sluzy CHYBA za straszak na zwierzyne
tafil sie passat ktory wiernie sluzyl polskiemu budowniczemu w niemczech jako 'wol do roboty'. Auto posiadalo rdze na tylniej klapie, zderzak do malowania, rdzawki gdzieniegdzie, wnetrze zajechane niemilosiernie, peknieta szybe, lecz technicznie auto w bdb stanie. auto odkupilem od wlasciciela za 4000zl
na pierwszy strzal poszlo wnetrze, cale wnetrze zostalo wymienione na polskory z wersjii highline, lacznie z boczkami, kierownica, tunelem z podlokietnikiem, dokupilem wykladzine, boczki, rolete bagaznika, podswietlenie wnetrza zostalo zmienione na ledowe, doszly glosniki w tylne drzwi pioneer 3 drozne, radio LG 4x50W z USB, nowa galka z mieszkiem, CB uniden wraz z antena presidenta, nowa szyba, podswietlenie tablicy rejestracyjnej jak i przednie postoje zostaly zalozone rowniez ledowe, zarowki h7 zostaly wymienione na philips bluevision.
Auto pojechalo 'na paznokcie' do lakiernika, praktycznie cale auto bez dachu zostalo od nowa pomalowane, na 15calowe stalowe zimowki przyszly oryginalne kolpaczki, lecz ruda powoli daje o sobie znak wrrr!
auto po zakupie:
przed zima
aktualnie
felgi po 'pieszczeniu'
wnetrze
WSZELKIE SUGESTIE MILE WIDZIANE !
pozdrawiam !
