czysto schludnie i z klasą jak tam lakiernik

dzieki chlopaki za pozytywne opinie musle ze w tym sezonie "polcia" lipy nie pokaze barteKKmk2
lakiernikiem sie tak naprawde nie martwie bo prawdopodobnie w przyszlym tygodniu auto mam miec juz u siebie
a dzis odebralem takie oto graty




opony ja juz zalozone i czekaja na zalozenie na auto



no i powiecmy wisienka na torcie


tapicer sie zapar ze max 2 tygdnie i wszystko mam u siebie takze pozyjemy zobaczymy

dobra jedziem z tematem xD dzis byla chwila czasu to odwiedzilem lakiernika z jednym alusem zeby zrobic mala przymiarke z tylu bo z tylu bo z przodu nie bylo zamontowanych blotnikow





wszystko spasowalo na styk teraz ino wszystko poskladac i jezdzic
jutro "polcia" wraca z zabiegow lakierniczych takze jest co robic

gdzie lakierujesz polo?

Powiem Ci że ładnie siadła

Ciekawe jak wyjdzie spas z przodu

xKrzychux
to sie okaze jak cala buda bedzie poskladana na gotowo ale pewnie szalu nie bedzie xD
radzio_hzr
auto ogania mi dobry znajomy lakiernik ze strzybnicy

auto wrucilo wczoraj od malorza (bez blotnikow przednich, maski i przedniego zderzaka ze wzgledow bezpieczenstwa) i od razu wziolem sie za wsadzanie motorowni (jak narzie seria szalone 1.4 xD) i wytrzymac nie umialem bo alusy tez od razu wlecialy xD i wyszlo cos takiego



tutaj spas z prawej strony(siedzi nizej od lewej z dobre 6mm chyba dlatego ze poddaje sie wlew paliwa xD)



musle ze w przyszlym tygodniu buda bedzie juz na tip top poskladana i byc moze bedzie jakas tam mala sesja ogarnieta takze zobaczymy co zem ukulol z tej fury xD

Co jak co ale da mnie to możesz bez maski jeździć!! Niby 1.4 a robi robotę WIZUALNĄ oczywiście .

jo tak samo dzis stwierdzilem xD no ale wiesz jak to jest w naszym pieknym kraju xD

Połowa Twojej ekipy ma kombi wiec co za problem?:-D .

Wysłane z mojego C6603 przy użyciu Tapatalka

Lansiłem sie kiedys bez machy mojim mk2 mina ludzi bezcenna tylko ja slonko przyswiecilo w poller to miazga

dzis nareszcie odebralem "Polcie" z ostatnich poprawek u lakiernika i zaras pojechalem se cosik uszczelic



przod niestety jeszcze pieje wzgledem tylu i czeka mnie skracanie amorow ale to juz zostawie sobie ta zabawe na przyszly sezon. zostalo teraz tylko poskladac wnetrze i garnac naprawde jakos porządną sesje

Yyy, po jakiego skracać amory? półośka opiera Ci się o podłużnicę. Nie ma potrzeby skracać amorów, wystarczy wyciąć małe okienko w podłużnicy i je porządnie obspawać Ja u siebie mogę teoretycznie wahacz na ziemi położyć

ja juz mam to dawno zrobione xD problemem jest u mnie mianowicie to ze gorne okucie opiera sie na amortyzatorze dlatego musze je skracac

Jest sztosik

Konrad w niedziele Cie widze u nas na pyskach