Rotor skręcony na przymiarkę i jest perfekcja od zawieszenia 3mm i równiutko z błotnikiem wiec 12,5" to absolutny max do tego auta (oczywiście żeby nie wystawało)

Co radzicie rotor pod śrubkami lepiej zostawić w kolorze czy lepiej spolerować?

Zostawić w kolorze.

z chęcią bym przymierzył te parametry do siebie a rotory zostaw tak jak są teraz

Wygląda fajnie, ale czy to bezpieczne? Rant i bęben nie ma chyba teraz centrowania ani 'punktu podparcia'

jest zacnie przy takich szerokich rantach i aucie na co dzień będzie łatwiej utrzymać w czystości a spolerować to by można dekielek

No to kolejne grube auto na sezon się szykuje

zostaw tak jak jest te rotory , jest super...

Jak zejdzie niżej to będzie bajka Powodzenia!

Rotor musi zostać tak jak jest teraz Jego kolor też. Jest bajkowo.

Zostaw rotor tak jak jest bo zawsze to coś innego i do tego fajnie to wygląda

Dzięki za opinie, rotory zostaną w kolorze tak jak na fotce, mi tez się tak podoba bo optycznie powiększa felgę Ale oczywiście wyszła lipa bo cały czas byłem przekonany że rotory były pomalowane proszkowo a jednak to zwykła farba więc muszę pomalować piecowo bo po rozkręceniu farba się łuszczy

A jeśli chodzi o bezpieczeństwo to moim zdaniem jest to kompletnie bez znaczenia z której strony przykręcam rotor, ja nie znam przypadku żeby komuś urwały się śrubki albo coś.

ja za to znam przypadek pozrywanych śrubek nie wiem jak jest zbudowany ten rotor ale dla świętego spokoju pdfrezował bym go na twoim miejscu tak aby rant i bęben sie w nim zatopiły i miały centrowanie a tak poza tym to kozak zazdroszczę posiadania porsche a tym bardziej możliwości modzenia go

jak już to podtoczył

ja przetaczałem i przekładałem rant na rotor i nic się złego nie dzieje. Dobra, kuta felga wytrzymuje takie zabiegi, gdzieś nawet widziałem instrukcję do chyba bbs rensport, gdzie pokazane są 3 kombinacje skręcenia felgi

Dokładnie tak, ja mam tak skręconą że mogę z 12,5" poszerzyć o 2cm bo tyle ma rotor i wtedy będzie ponad 13" tył i ponad 11 przód, może kiedyś się pokuszę.