Witam
Jeśli moge tutaj to dzięki.
Ten merc z podpisu ma 495 kkm aż sie boje o naprawy. Znajomi z niemiec mnie go dają za free. No i pytam sie czy warto? Bo pewnie ciągłe naprawy. Ten przebieg to za dużo na Merca


Więc to bedzie moje auto zamiast tej Jettki i niestety będe musiać sie pożegnać już z nią bo będe mieć swoje auto czyli tego Mesia. Forum oczywiście będe jeszcze odwiedzać ale projekt pewnie upadnie

na merce to troche ponad normalny przebieg jak na te lata
jak za friko to jasne że warto

Ten Mercedes przejedzie jeszcze drugie tyle

Mam nadzieje bo sie nie znam na przebiegach co Mesie robią. Tylko sprytny przebieg to jest bo licznik sie sp....ił i wmontowali nowy a teraz ma 160 000km

mic21, jak za free to wez a przebiegi mercedesów to kosmiczne przebiegi nie masz sie czym przejmować wez puki sie nie rozmyślą

Kolor mi nie pasi

Ciekawe ile bedzie mnie kosztować by srebrny walnąć ? hmm

Silnik wielki 2.0 Diesel i PZU mnie zje

Przedtem miałem Skode Felicie 1.3 MPI z LPG 1999 rok i PZU wychodziło 670zł na rok
No i 20 procent zniżek nazbierałem. Była na mnie i na ojca a Mesia też zrobie tak samo.
20% moje i 60% od ojca
Gdzieś słyszałem że PZU ma 150% podstawe. Za moich czasów rejestracji felicii to było 130%
czyżby sie zmieniło?

jesli chodzi o mesia. przebiegiem mozesz sie nie przejmowac. pomysl...co w duzych miastach jezdzi najczesciej na taksowkach? nawet majonezy z niemiec maja swoje drugie zycie na taksowkach w polsce. a czy ci ludzie chca zarobic? czy wiecznie grzebac przy silniku i wszystko co wplynelo pakowac w auto? jesli dbane to byly konstrukcje(skoro mowisz ze z niemiec to raczej nie byl naprawiany wyjatkowo pokatnie) to nie ma obawy ze cos bedzie sie masakrycznie psuc. kolega kupil 124 niedawno. ma przebieg podchodzac pod 400 a smiga to auto az milo. naprawde bylem milo zaskoczony ze ten silnik dalej ma niezla moc, osiagi, ze zawieszenie chodzi pieknie i cudownie wybiera. 190 to piekny model a jak juz za friko to cudownie.
a co do pzu... od kwietnia mialo podrozec oc w zwiazku z religa i jego smiesznym pobieraniem oplat na ofiary wypadkow. wiec sila rzeczy pzu ma podniesc/podniosla koszty ubezpieczen. czyli najzwyczajniej przezucila na nas dodatkowe koszty jakie musza przeznaczyc panstwu. w slad za pzu pojda zapewne inne firmy gdyz pzu dyktuje warunki na polskim rynku. wiec to moze z tym jest zwiazane...to tylko moje przypuszczenia.

tu takie 2 male linki. trzeba troszke wszystko brac z przymruzeniem oka ale napewno daje do myslenia....
http://www.money.pl/ubezpieczenia/protest/

http://www.money.pl/ubezpieczenia/wiado ... 41594.html

ale to juz raczej temat na osobny topic. wiec sorry za OT.

2.0 to ma jakies 70PS, mialem 2.3E i 2.5 Evo! autka fajne!

No właśnie, 2.0D miało:
1983-1990 = 72 KM / 123 Nm
1990-1992 = 75 KM / 126 Nm

Trochę niskie osiągi za to ekonomicznie i bezawaryjnie

dokladnie! zapomnialem mialem 1.8 16V, ale po zakupie wracajac do domu Pani X nie widziala czerwonego... nie dojechalem do domu

PZU sobie podaruj bo drogo jak byk.Ja 3 lata temu mialem podobna sytuacje ale kumpela ubezpieczyla mi passka 1.9 w Generali ojca wpisala w polisie jako uzytkownika i na chwile obecna place 412zl na rok

za free bier:D najwyzej sprzedaz:D kupisz jakies autko:D aim powiesz ze ukradli:P

ładny egzemplarz, na dodatek za darmo wiec czemu sie jeszcze zastanawiasz ehhh

A przebieg to jest nic dla tego auta, lejesz co chcesz i sobie nabijasz kilometry na spokojnie, bo to nie jest auto do nawet szybkiej jazdy.

masz fotki tego auta? albo tego modelu chociaż?

kliknij w moim podpisie na ''Mercedes 190'' To jest dokładnie te co mam mieć bo dostałem z niemiec fotki.