Wybieram się na imprezkę I Love New Year do Hali Stulecia we Wrocławiu, niestety starzeję się już troszkę i 1 stycznia nie będzie mi się chciało wracać do domu bezpośrednio po imprezie. Po pierwszym Sensation, czy po Tiesto w kwietniu dawałem jeszcze radę, po ostatnim Sensation było juz gorzej, prawie się skimnąłem za kierownicą wstyd
W każdym razie, zima jest, ciemno, buro i ponuro, śnieg, może być nieciekawie na drogach i w ogóle do (_l_) i nie chce mi się jechac z miejsca do domu.
W związku z tym poszukuję namiarów na przyzwoity i jednocześnie nie rujnujący mojego portfela nocleg w pieknym mieście Wrocław tudzież w jego najbliższych okolicach.
Tylko nie podsyłajcie linków do hoteli w centrum, zatrzymuje się w takich miejscach jeżdżąc w delegacje i wiem, że mnie prywatnie nie stać rzucić 500zł za noc
Swoją drogą, nie wiem co się komuś w poprzedniej nazwie Hali nie podobało?
