Witam!
Jestem zainteresowany Passatem B5 z 99 roku, silnik to TDI 110KM (AFN?), niby wszystko fajnie ale wyposazony jest w naped na 4ry kola Syncro. Czy jest cos co powinienem wiedziec na temat usterkowosci tego napedu? Czy elementy zawieszenia znacznie roznia sie od wersji z napedem na jedna os? Wydaje mi sie ze uklad wydechowy jest takze inny, prawda? Czy Syncro i 4Motion to to samo, czy ten naped pamieta jeszcze czasy Golfa 2
Jesli chodzi o silnik to czy 210tys km to jest znaczny wysilek dla takiego silnika, czy spokojnie jeszcze drugie tyle przejedzie (auto bylo serwisowane w niemczech)? Generalnie chodzi opinia ze Passaty w brew pozorom to dosc awaryjne auta, czy to prawda? Ponoc minusem jest tu nietrwale zawieszenie, czy to prawda i czy mozna sobie jakos z tym poradzic?
generalnie rzecz rozchodzi sie o to auto:
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C3216083

Juz jakis czas uzytkuje taka wersje passata z nadwoziem kombi, przebieg około 240 tys, z napedem nie bylo żadnych problemów jest praktycznie bezobsługowe.
Silniki TDI maja opinie "nie do zarznięcia" oczywiście przy właściwej eksploatacji, przed zakupem dobrze sie przyjrzyj turbosprężarce!!
Co do zawieszenia, szczególnie przedniego, żle znosi nasze polskie drogi i jest drogie w eksploatacji (4 wachacze prowadza jedno koło i do tego sa nierozbieralne!!!)Vw w następnym modelu zrezygnowal z tego pomysłu.
Układ wydechowy chyba! jest inny od przednio napędówek u mnie kończy sie dwoma tłumikami.

Także tragedii nie ma ale radze przed kupnem dobrze sprawdzic stan autka!
pozdr

jedyne czego chyba nikt nie pisze, to to, ze wszystkie kola musza byc tej samej wielkosci! czyli dojazd musi byc identyczny jak kola na aucie, bo w razie kapcia, to bedzie sie naped mielil! ale to chyba jak w kazdym 4 napedowym aucie... jak sie myle, to niech mnie ktos poprawi

masz racje bill, naped dobry ale trzeba o niego dbać... ale to jak z wszystkim tak jak z kompressorem w g60, mozna by powiedziec wielki atut silnika PG a zarazem jego wielka bolączka tak jak i tu

szczerze to poszukałbym oski... tzn tego samego auta z napedem na kola przednie.. jesli chodzi o ekonomie to ten passek bedzie ciagał te 2 litry ON wiecej..dla jednych to nic a dla jednych bariera nie do przeskoczenia...

silnika AFN (sam taki mam) jest naprawde jednym z mniej usterkowych (jezli nawet najmniej usterkowych TDIków Volkswagena), kolejną jego zaletą jest ekonomia... auta z silnikami na Pompie VP pala stety lub niestety mniej niz pompediesel takze to uwazam jego plus...

silnik podatny na modyfikacje... najprosztsze i najbardziej znane to chip tu spokojnie 135-140 ps i moment podhcodzacy pod 300Nm do osiagniecia (przy nadal utrzymanej ekonomii)

200tys na TDIka szczegonie tego na VP to nie wiele... jezeli w rzeczywistosci tyle ma bo w polsce roznie z tym bywa... a wierz mi do tego trzeba miec zimna głowe , wiem ze sie nie da ale nie mozna sie napalać i brac pierwszego lepiej wyglądającego...
Niemcy sie jzu tez wycfanilii i tez kreca wały bo wymyja auto silnik i srodek i wiedza ze Polak Ukrainiec czy inny Bułgar to i tak kupią

najwazniejsze zaopatrzyc sie w przyrzad do badania grubosci powłoki lakierniczej ( jest jeden na allegro w dobrej cenie) przypatrzeć sie silnikowi...(turbo szczególnie i od spodu auta - bo czesto bywa tak ze góra silnika czysta az nie naturalnie a spod zarzygany) kolejna sprawa sprawdzic auto na jezdzie (przegonic go troche, czyste silniki z reguły zostały umyte w jakims celu, i nie takim by były po prostu czyste, i po takiej jezdzie sprawdzic czy silnik sie nie poci gdzies na łączeniach no i znowu sprawdzic turbo)

nastepna sprawa sprawdz sobie w jakim stopniu wtarte sa (z reguły gumowe pedały gazu hamulca i sprzegła , wytarcie kiery i gałki zmiany biegów... one z reguły trafnie mówia o przebiegu auta) ehhh rozpisałem sie a nie wiem czy to ci sie przyda... moze to juz sam wiesz...

a i jeszcze sprawdz wlepke w bagazniku pod matą bagaznika czy sie numery sprawdzaja