ja pie..... chyba pojade do niego k..... cwaniak....

dlatego wysłałem pracownika i przyjechał z kołami.

Dobra na policje to jezeli sglosic?

http://allegro.pl/sprzedam-firme-felgi- ... 96023.html

uuu
Lepiej szybko zabierajcie się za niego bo zaraz ucieknie za granicę

Umówcie się w kilku i najazd na hatę ...........

jak zgłosisz na policję ... to zanim co kolwiek oni zrobią to bedzie po fakcie ... najlepiej załatwićtakie rzeczy w włąsnym zakresie

masz jego adres, dane na aukcji sprzedaje auto masz wszystko, to bierzesz paru wiekszych znajomych i odbierasz felgi:D

Dobra to kobieta lekkich obyczajów jade do niego

z allegro juz aukcje poznikały, widac zamyka ten cyrk na kołach takze sie spieszcie

jeszcze sa, ale wkurzaja mnie akie osoby, zrobia przekretow naciagna ludzi z pasja i potem lipa, tacy powinni conajmniej z połroku niemoc sie podetrzec wtedy by juz nikogo nieoszukali

Przeciez to jest normalnie oszustwo, gosc wymyszlia non stop bajki a to kurier nie przejechal, a to jedna felga mu sie nie udala, a to nie wyslal bo byl w Niemczech, a to dostal ciote i t.d. juz mam tysiąć podanych terminów, kiedy bedą, raz udawał że odebrała niby jego stara, i że Łukasz zostwił telefon w domu, a sam wyjechał..... GŁUPEK.

A jak kobieta lekkich obyczajów słodził, ze kurna na jutro będą felgi, ze kurna ma firmę, że wie Pan co, jestem zajebisty. i kurna mać i [-----] teraz nie bierzę telefon, jestem mega wkurwiony napierdalem pieciam po scianach... kobieta lekkich obyczajów tyle kupuje w Polsce za 4 lata (Jestem z Rosji, sprowadzam w swój rodzinny kraj czesci blaharskie BMW Mercedes Audi przelewam sporo forsy i ludzie Pracuja i DOTRZYMUJA Swoje Slowo! i uj na ta kase, najbardziej mi boli ze jakas ciota tak beszczelnie mnie oszukuje, kobieta lekkich obyczajów mac ) i nic taki wałek!

Realnie go trzeba zamknac w pierdlu! za takie bajki siedzial by na kącie i kurna mac hasiok wyżucałby i miąłby zasłużaną kropke za uchem Jakoś tak.... nie chce po dobremu. 30 lat nie ogarnał sie to kryminał go ogarnie.

Naprawde Wy Polacy - bardzo pracowity naród... ale niestety takie hujowe biznes woman to kobieta lekkich obyczajów styd.

Czy ktoś jeszcze ma jakieś problemy z tym osobnikiem ?

Ja miałem problem parę miesiecy temu. Na ranty czekałem 1.5 miesiąca. Na szczęście dotarły.

W moim wypadku też na polerkę rantów czekałem bagatela 2 miesiące. Oczywiście tak jak większość pisze wieczne tłumaczenia przez telefon.
Czas oczekiwania astronomiczny. Później wziąłem jeszcze u niego dwa dystanse zmieniające rozstaw. Czekałem ponad miesiąc i znów tłumaczenia spod kapelusza (dobrze, że nic nie dałem proforma) więc w końcu olałem gościa i kupiłem przez allegro od firmy która toczy takie rzeczy. Nagle po kolejnych 2 tyg. zadzwonił do mnie ten osobnik i mówi, że ma dystanse gotowe. Grzecznie mu podziękowałem bo był już wrzesień a ja dopiero felgi na auto złożyłem...