dawca... ;p powitac z rana...

Eeee tam Postawić ponad 2-tonowy wózek widłowy na szerokim łuku na dwa koła (boczne) przy maksymalnej prędkości to jest dopiero wyczyn Wszyscy byli w szoku... a kierowca najbardziej

Raz coś takiego zrobiłem takim mniejszym wózkiem, elektrycznym, hah jak pracowałem w NL na farmie, nie nauczyło mnie to zbyt wiele i parę dni później przebiłem się większym już spalinowym wózkiem ze skrzynią na widłach przez ścianę szklarni

haha dobre

ja juz wiecej nie pije w takich ilosciach

Lucius Snow, u mnie w pracy są właśnie elektryczne tyle że niektóre z nich to kolosy większe od nie jednego spalinowego Śmigamy wewnątrz hali gdzie przygotowuje się tytoń do papierosów więc nie ma mowy aby pojawił się tam jakiś spalinowy ponieważ tytoń ma to do siebie że strasznie chłonie zapachy. Tak czy inaczej przez jakąkolwiek ścianę jeszcze nikt się nie przebił

No ale od poniedziałku pewnie już będę znów na swoim poprzednim stanowisku gdzie przy biurku będę pilnował procesu przygotowywania tytoniu. Nie jest to może zbyt ambitne zajęcie ale w miarę dobrze płatne więc jak na razie trzymam się tego

B_O_N_K, to ladnie musisz sobie tam popalic

Również witam z późniejszego rana hah.
Ciekawe jak się czuje teraz Kubica, ale pewnie i tak nic go nie rusza

mar, ja akurat nie palę Ale osoby palące raczej nie narzekają na brak fajek w pracy

witam z deszczowej norwegii!

jak samopoczucie?

dzisiaj wrzuce foty kolejnego rarytasu igiełki z Oslo! VW Karman Ghia! Masakrator:)

kiedyś bylem pełen zdumienia, jak robią tak ludzie, że podnoszą furę przy takiej prędkości, głównie chodziło o opór wiatru... ale można to obejść

Bilu, a linke na szyje zakladasz zeby w razie dzwona od razu ci głowe odcieło?
jakas głosna sprawa to jest wogole ostatnio słyszalem

taki element od razu jest w zestawie, przy każdej szlifierce po 2000 r. ;]

dobre

takie rarytasy spotykam w Oslo :

Emir dobry w ch...j
u mnie w niemczech taki sam smiga tylko czerwony