squoka,

jeśli chcesz robić zdjęcia makro lub zdjęcia 50 cm na ziemia to obracany ekran ci się przyda

wszystkie wyższej klasy lustrzanki maja już obracany ekran ja w swojej lustrzance nie mam takiego ekranu a czasami by się przydał

popatrz też żeby ekran był odpowiednio duży bo na małym ekranie praktycznie niczego nie zobaczysz


co do starych aparatów pól profesjonalnych nie kupował bym ich są za duże trochę fakt mają funkcje manual i jaśniejszą optykę ale jak wyjdziesz z tym na mioasto to ludzie sie gapia i myślą co ty tam trzymasz

sam jak fotografuje zenitem albo starym dalmierzem to ludzie sie dziwią że ktoś jeszcze filmy wywołuje

To rzeczywiscie bardzo dobry powod, zeby nie kupowac takich aparatow.

Tak, tylko ze takie firmy mają super obiektywy!

Lepsze coś takiego, stała jasnosc i stabilizacja obrazu
http://allegro.pl/item507692425_panason ... brazu.html

A Nikon, Cannon czy Olympus maja az tak zle obiektywy?

Stała jasnosc czyli...?No bo chyba mozna regulowac przeslone?

Leica czy Carl Zeiss... mówi Ci coś to? To przeciez szkła które wykorzystują firmy wszystko robiące.
Tu nie chodzi o przysłone bo wiadomo regulujesz sobie sam tylko o zooma.

Mowi.
Generalnie to podstawa jest unikanie tzw. 'malpek', ktorych producenci chwala sie ile tam nie ma megapikseli i zoomu ale nie mowia juz, ze to wszystko jest 'upchane' na matrycy wielkosci ziarnka piachu.

rennsport i tak nic nie wiem z tego co napisales
oba maja 2,5calowe ekrany, tylko ze a630 obracany, pytam czy a590 ma jakies ulepszenia w porownaniu do a630 bo jest to jednak nowsza seria, ale patrzac na parametry ja nie widze roznicy i mysle ze a630 jest ciekawsza, a nawet tansza propozycja, wlasnie przez ten obracany ekranik

Zgodzę się z tą opinią, z jednym zastrzeżeniem - zależy do czego jest Ci aparat potrzebny. Jak kupiłem jakiś czas temu taki właśnie "idiotenkamera" Nikona S520, bo założenia przy zakupie miałem dwa: małe rozmiary wielkości paczki papierosów powalające schować aparat do kieszeni spodni i metalowa obudowa odporna na uszkodzenia. Wszystko po to, by aparat wytrzymał użytkowanie na imprezach i nie przeszkadzał zbytnio i takie założenia zostały spełnione, co sprawia, ze przymykam oczy na jego oganiczone możliwości.

Druga sprawa to taka, że wydaje mi się, że nie liczy się sprzęt tylko jego kierownik, tzn Loniek zrobi na pewno lepszą fote moim kompaktem niż ja jego lustrzanką, rozumiecie co mam na myśli?

wszytsko ladnie pieknie . Jest napis na sony carll zeiss . No i co z tego ? Myslisz ze do aparatu za 400zl ten carl to bedzie jakis wypas ?
Squoka ja mam fuji 6500 . Niby to wyzszy model , ale pewnie dla nas amatorow roznicy w fotach nie bedzie
Te canonki co pytasz sa male i poreczne ,a co do odchylanego ekrany , to bez tego mozna zyc . Mialem to w poprzednim apracie i czasami na imprezach w tloku sie przydalo . Pozatym ma sie co zepsuc

karl zaissy i inne napisy to na bank sobie mozna wsadzic w nizszej polce cenowej gdzies heheh.. bo to tylko napis i nic wspolnego nie ma z legenda tego typu obiektywow.

Lucius Snow, masz racje, ja mialem na mysli fotografowanie troche bardziej ambitniejsze niż 'u cioci na imieninach'. Ale do tego wlasnie najlepiej nadaja sie male kompakty.

Dokladnie. Aparat sam zdjecia nie zrobi, trzeba znac jego mozliwosci i potrafic je wykorzystac. No i czasami trzeba troche poeksperymentowac, najczesciej robi sie xxx zdjec z czego na kompie widac, ze nadaje sie mniej niz polowa.

Ja pisałem o używce, podałem link do aparatu który ma 3 lata...

Ale climatic

co nie zmienia faktu ze ten obiektyw , to dalej tani szit

dima1, nie masz wiekszej tej foty ?

W porównaniu do obiektywów za cene body to tak, ale w porównaniu do aparatów dla śmiertelników to sie nie zgodze.