okazało sie co znaczy twarde,sportowe zawieszenie. Jozek bral golfem zakrety, jakby ich nie bylo, a Escalade Miska mimo swoich 26" chromowanych felg nie mogl dotrzymac glebogryzarce kroku i po minieciu kilku przecznic Misio odpuscil. Jozek odetchnal z ulga az tu nagle...

szok, pisk, zgrzyt zebow... jego Golfa okazal sie byc spawany z trzech!! Wysypal sie na jednym ze skrzyzowan!

Józek wyskoczył szybko z samochodu i zaczął uciekać przecznicą, nie zapomniał jednak przed ucieczką zerwać ze swojego mk1 największego skarbu, chromowanych zderzaków, które taszczył teraz pod pachą przebierając szybko nogami...

...juzek pomyslal ze nie moze jedank tak zosatwic swojeje glebogryzarki, zatrzymal sie i odwrocil ale bylu juz za pozno ,zule z pobliskich kamienic jak hieny otoczylu maszyne i zaczeli ja dekopmletowac .. nawet tesicowa ktora wlasnie wracala z supermarketu SPOLEM gdzie kupila 10 rolek papieru toaletowegp, podeszla do golf i buchnela sobie perfum ktory lezal na tylnim siedzeniu...

czuc bylo do samego domu, gdzie Jozek nie chcial wrocic, w domu czekala juz na niego tesciowa 2 (zona z ktora sie wczesniej zaobraczkowa), wiec szukal dalej jakiejs dziupli...

i wtem znalazl sie w chlodni w krzyzowicach......................

włąściwie nie wiedział jak to się stało, pamiętał jedynie, że kiedy się tak włóczył po ulicach miasta, chowając się co chwila przed wzrokiem przejeżdżających obok kierowców opli i hond, zobaczył piękną blondynkę napotkaną wcześniej na stacji benzynowej, wychodząca właśnie za sklepu spożywczego...

...trzymając w reku dwie ciezkie reklamówki z zakupami.Jedna z reklamówek ,po brzegi wypchana tanimi winami,oberwała sie i z hukiem roztrzaskała sie o ziemie...Józef postanowił podejsć do niej i ...

pomógł jej pozbierać pękniete butelki. Zagadał do blondi czy nie chciała by usłyszeć dzwięku pękającej miedniczki? A onA na to że jak się jej ziom z miejscowości Coradosko o imieniu Ludwik nie dowie to śmiało może do niej zawitać w świerzo pościelonym łóżku i zostać z dwa trzy dni aż sprawa przycichnie.

Józek zawahał sie przez chwilę, z jednej strony piękna laseczka, winko owocowe, czysta pościel, ale z drugiej sława Ludvika nie dawała mu spokoju, w końcu nikt nie chciałby mu podpaść... Zastanowił się chwilkę i wtedy przypomniał sobie, że na pewno ekipa z VW Zone chleje na oovoo, więc spokojnie może przyczaić się na kilka dni u blondi. Chwycił ją za rękę i powiedział "jedziemy do Ciebie, mała"...

Dotarli do niej na chawire...gdzie piekna blondi zrzuciła z siebie łaszki i dopadła do zmarnowanego podróża Dzozefa,ale coż to ... ...

...Józek nie ma wacka...wydała się cała prawda którą krył przez lata...

... ale za to piekna blondi ma wacka...

...i włączyli ooVoo,gdzie cała zgraja popijała winko oVWocowe marki błekitny rumak...Ludmiła wyszeptała na ucho Józefowi...jutro pójdziemy zobaczyć czy z Twojej glebogryzary cos zostało ..a tym czasem impreza na ooVoo nadal trwała...

I LukasTDI wywalal juz 5tego actimela.....