proponuje jechac z rybnika do suszca koło pszczyny o godzinie 16 może cudem w suszcu będziesz na 18

cza bylo wpasc na kawe

a co do pracy za granica to ja moze sie wybiore za jakis rok zeby nazbierac kasy na jakiegos milego "falweja"

uwazaj, bo czesto jezdze przez slask... he he

powiem wam ... ze po powrocie z angi mam chec sprobowac innego kraju ale anglo jezycznego......... w olsce najbardzije misie podbało pierwsze 7 dni ... pozniej chciałomi ise wracac do angli.......... a taka prawda ze $$ czesto wływaja na decyzje ;]

tez mam taki plan ja mysle caly czas o australii

no australia ....... w przyszlym roku jade do szwecji jescze tam nie byłem ... podobno jest całkiem fajnie zobacze

Bilu, a co, za granica nie ma korkow? Kiedys pamietam w Holandii spadlo 10 cm sniegu. U nas samochody przy takich ilosciach jada dalej. A tam wprowadzono stan wyjatkowy. Kilka godzin stania, policja i ine sluzby rozdajace gorace kakao i inne cieple plyny

Ja chciałem zaczepić się we Wolfsburgu, zacząłem wszystko wstępnie dogrywać, ale miałem ostrą ścinkę z przyszłym szefem i odpuściłem. Na razie mi dobrze w PL tam gdzie pracuję, ale co jakiś czas myśl o wyjeździe powraca. Niemcy otworzyli rynek pracy dla inżynierów, kto wie, może poszukam tak jakiejś pracy...

Burza Jr
ja tak samo mysle i wracam 17 grudnia po 11 miesiacach, raz bylem tylko w pl, mam w dupie to cale uk, i nikt mi nie wmowi syf taki sam jak w pl, wszystko jest takie same tylko kasa i mentalnosc ludzi inna nic wiecej.
ci co twierdza ze sa tutaj cuda na kiju to nie prawda i sie myla, jest im tutaj dobrze bo w polsce mieli cienko. mam znajomych co tak twierdza ze w polsce nie mieli pracy albo za 700zl, jak komus sie nie chce pracowac lub sie jest po zawodowce to sie nie dziwie o dobra prace, a w uk nawet przy tasmie maja min. i sobie poradza, troche od panstwa wydra i jest dobrze, tutaj mlodzi ludzie co zaczynaja prace brytyjczycy sa tacy ciemni ze az smiech, a cos zrobic co trzeba pomyslec to juz masakra i dziwicie sie ze chca tutaj polakow.
mam 8 f na godzine, ale ten kraj nie jest dla mnie
damy rady w polsce.