A to sorry Załozylem sie z kolegą, że jak wyjeżdze 30h w 3 miechy to stawia mi piwo, chciał się założyć o kratę, no ale speniałem

Masakra, nie dość, że wszystkie samochody miały, pierwszy w tym roku, mróz na szybach , to jeszcze w całym mieście jest taka mgła, że prawie nie widzę monitora hah

Kiedy to lato

brrr ale h**owa pogoda

Siema Co wy się jakimiś "plotami" związanymi z prawkiem przejmujecie? Najpierw się dowiedzcie, a później gadajcie...

krupi znasz tego pasiora ? ZS

Jest to projekt zaproponowany przez Sieradzką Policję, gdzie nie dość że prawo jazdy kat. B miałoby być od 21 lat to jeszcze w asyście przez okres 2-3 lat doświadczonego, dorosłego kierowcy. Ministerstwo odrzuca ten projekt dosyć konkretnymi argumentami, którymi są statystyki mówiące, że najwięcej wypadków powodują osoby w przedziale wiekowym 25-29 lat, bo aż 2588, osoby w przedziale wiekowym 21-24 lat 2385 wypadków, a najmłodsi użytkownicy dróg czyli przedział wiekowy 17-20 lat 1426 wypadków, czyli o ponad 1000 wypadków mniej od teoretycznie mających już jakieś doświadczenie kierowców. Z kolei ministerstwo kończy projekt nad obniżeniem wieku umożliwiającego otrzymanie prawa jazdy kat. B do lat 16tu. Cezary Grabarczyk - Minister Infrastruktury argumentuje absurdalną propozycję Sieradzkiej Policji w następujący sposób: "W resorcie dobiegają końca prace nad projektem, który obniży wiek kierowców do 16 lat. Według specjalistów, właśnie wtedy człowiek uczy się pewnych zachowań najszybciej i najlepiej je sobie utrwala"

Tyle n/t tych całych obaw o prawo jazdy Każdy słyszy że dzwoni w kościele ale nie wiadomo w którym


PozdróVWki

Widziałem go może z raz, nic wiecej.

tak ? o ile ? Czy na pelnym ubezpieczeniu jest to roznica np 1000zl ?
Pozatym statystyki ktore wkleil komar mowia same za siebie . Malolaty powoduja wiecej wypadkow

Tak tylko te małolaty są w przedziale wiekowym 25-29 lat więc nie wiem czy takiemu podchodzącemu pod 30stke wypada się co kawałek rozbijać


PozdróVWki

Tak tylko ze w suchych statystykach nie uwzglednili jaki odsetek mlodziezy miedzy 17 a 21 ma samochod

Na kursach nie uczy się myślenia za kółkiem (w każdym razie rzadko), mój kolega np opowiadał mi jak np w trakcie jazdy z instruktorem sobie palili zigaretty Zresztą co można umieć po 30h, ja się nauczyłem jeździć tak prawidłowo dopiero po 45h, a potem jak dalej jeździłem, a zrobiłem z dobre ponad 100h jak nie więcej, to po 3 miesiącach nie tykania auta potrafiłem wsiąść i jechać normalnie tak jakby wszystko było wczoraj, z uwzględnieniem paru szczegółów typu odpuszczenie auta na starcie z krzyżówki co by mi głupiego numeru w postaci stopu nie zrobił czy zwianie tirowi który mnie dogonił i jechał ciągnikiem ze mną na równi (Ci co wiedzą co to martwy punkt, to zdają sobie sprawę co może wydarzyć się pod wiaduktem, kiedy jedziesz prawym skrajnym pasem, i masz po swojej lewej stronie ciągnik z naczepą, który w razie zboczenia z toru jazdy po prostu wgniecie Cię w ścianę...). Do takich pktów trzeba dojść, a to wymaga czasu, jakiegoś tam doświadczenia i odrobiny chociaż oleju w głowie...


PozdróVWki

Komar_Boston wszystko fajnie, ładnie piszesz...ale piszesz chyba o jeździe autem na serii... niestety jazda autem na glebie jest troszkę inna i dlaczemu nie masz jeszcze prawka? Ale olej w głowie trzeba mieć zawsze gdy siadasz za stery i prowadzisz.

Szymon są rzeczy które nie ulegają zmianom, po prostu to są żelazne zasady i tyle


PozdróVWki

taaa, podwoziłem w niedzielę żonę do jej koleżanki, hah zobaczyłem próg zwalniający (raczej wał przeciwczołgowy) i mówię, dalej nie jedziemy, wysiadaj proszę

Bry wszystkim