Ja również toczyłem czop, 3mm zdjęte. Tarczę też mam zamiar ruszyć bo jeszcze kilka mm by się przydało

jako ze nie praktykowalem wczesniej takich sposobow mozecie napisac ktora powierzchnei dokladnie toczyc?? a czego nei toczyc?

w ostatecznosci kustom piasty na tyl jak juz nie wymyslisz nic innego,odezwij sie do benego,on toczyl do mk1 z 5x112,bodajrze przerabial z ori vw,bylo by bajecznie,choc chyba 15mm az nie trza?wg mnie tarcz plus czopek i sie schowa

ja toczylem czop od strony gdzie przylega do belki ale zdjec nie robiłem

Dokładnie ja pisze radzio_hzr, tą część trzeba zebrać.

Foto porównawcze raczej niewiele pomoże bo to tylko kilka mm z grubości, nic poza tym.
Jedna uwaga, jak dużo zbierzesz to śruby mocujące jarzmo mogą być za długie

jaka jest bezpieczna granica??

walki z wiazka ciag dalszy

4mm powinny bezpiecznie to znieść... chyba, że masz betonowy zawias z tyłu i jest sztywno to ciężej wtedy powiedzieć nie lepiej przespawać nieco mocowanie w belce w głąb? napewno bezpieczniej

jakos te przerabianei belki do mnie nie przemawia...musialoby to byc zrobione idealnie a spawanie sciaga material i jakos ciezko mi sobei wyobrazic ze co do mm to ogarniete bedzie rowno pod wzgledem zbierznosci,kata pochylenia itp...sciagne w weekend kola tarcze i czopy(itak mialem to zrobic bo trza camber dac nowy z korekta zbieznosci a nie tylko kata) zawioze do mojego magika i zbierze...

ja mam stoczone 4mm plus nowki sruby o wiekszej twardosci i jest okej a zawias mam na odbojach

Wiem coś o tym, kilka dni z lutownicą w rękach

ja zero lutow...wszystko na zarabianych zaciskanych zlaczkach...

Ja u siebie lutowałem, ale u mnie jest tylko RP nie było się co tam brandzlować

u Nygaza w 24v wszystko lutowalismy...u siebie postanowilem sprobowac zlaczkami...raz ze duzo szybciej idzie 2 ze unikne zimnych lutow i rozgrzania cyny przy silniku...w planach itak jest kiedys wyciagneicie tej wiazki i zlecenie komus zrobienie na wzor nowej...nowe kostki i kable bez laczen...

To wiadomo teraz pierwsze przymiarki, testy, jak będzie wyglądało itp itd i dopiero planowanie na efekt końcowy

a ja swoje wiazki ogarnąłem w jeden wieczora usiadlem na spokojnie i sobie polutowalem. Najgorzej jak trafia sie przewody w ktorych miedz jest czarna to potem wlansie robilem na nowym kablu i ze zlączkami ale tez troche zabwy jest zeby piny siedzialy sztywo w kostce