Pamiętnik z budowy licznika. Całość wypunktowałem i opisałem w skrócie.

1. Obudowa – po „zdjęciu” szyby wklejono alu-ramki na dystansach 1mm; nie wiem, czym się kierują producenci tych gadżetów, ale w tym przypadku nic nie pasowało, bo albo wchodziły za głęboko albo krzywo itd., po kilku podejściach siedzą chyba najlepiej jak mogą; wszystkie oznaczenia ikon zostały zaklejone matowym winylem; strzałki kierunkowskazów przyciemnione półprzepuszczalną folia razem z otworami pod wyjścia ShiftLight’u w miejscu fabrycznych diod ładowania, ręcznego, itd.

2. Tarcze – sam pomysł projektu tarcz rozpoczął się jesienią 2009, a finałowa wersja ugruntowała się wiosna 2010, główna koncepcja wg życzenia była utrzymana od samego początku („Gauge Swap” czyli obrotomierz na środku do 8000RPM, prędkościomierz po prawej stronie „najlepiej do 320kmph”), ale co chwile pojawiały się motywy, które można było zrobić inaczej i lepiej; ze statystyki - całkowity czas edycji pliku wektorowego wyniósł ~30 godzin; same tarcze to kompilacja 3 warstw: 1.Indiglo Momana, 2. I-sza filtrująca folia z podwójnym nadrukiem laserowym, 3. II-ga filtrująca folia z podwójnym nadrukiem laserowym z ta różnicą ze miejsca, które miały prześwitywać (ikony kontrolek, segmenty LCD-kow wyświetlacza biegów i cyfrowego prędkościomierza) zostały zadrukowane 80% rastrem, co znacznie zaciemniło te miejsca; okienka podświetlane na inny kolor niż Indiglo zostały podklejone filtrem Oracal w zadanym kolorze; ilość prób i zmarnowanego materiału przerosła założenia (warunek uzyskania filtrowania światła zbliżony do sitodruku Momana wymuszała konieczność podwójnego a nawet potrójnego drukowania tej samej folii a to nie lada sztuka, bo współczynnik prawdopodobieństwa ze nadruki się rozjadą jest na bardzo wysokim poziomie, ostatecznie uznałem ze zastosowanie dwóch folii podwójne zadrukowanych dało zadowalający efekt), ale to norma przy takiego typu modach nie obeszło się tez bez zakupu technologii (kolorowy laser + specjalna folia).

3. Wskazówki – pochodzenie Renault Megane II zaadoptowane zarówno: po długości - przecinane pod kapslami maskującymi i skracane i sklejane z zachowaniem swiatlowodowości (warunek przynajmniej 90% styku w miejscu przecięcia), jak i mocowaniu – powiększone otwory montażowe i wstawione odcięte tuleje z oryginalnych wskazówek; podświetlane po 1 diodzie SMD na każdą wskazówkę (początkowo Indiglo miało się tym zająć, ale okazało się ze to źródło jest za słabe, było tez podejście światłowodem, ale ścisk, jaki panuje po tarczami okazał się zbyt dużym utrudnieniem, dodatkowo doszła słaba wydajność transferowanego światła 10cm światłowodem i plan awaryjny upadł) okazało się jedynym możliwym rozwiązaniem, dużo czasu zajęło upychanie dużych 2mm*1mm SMD-kow tak, aby nie były widoczne z zewnątrz i wygląda na to ze się udało, pozostała jedynie słaba poświata wokół kapsli, która tez jest jeszcze do wyeliminowania; podłączone zostały pod zapłon (styk nr 15) co skutkuje zaświeceniem się po przekręceniu stacyjki; na koniec kapsle wskazówek zostały przemalowane na czarno z dodaniem czerwonego akcentu w kształcie litery "C".

4. Kontrolki – wszystkie fabryczne kontrolki umieszczone na dole licznika trafiły na tarcze, wiązało się to z zastosowaniem kilku modyfikacji; o ile samo przedłużenie wyjść i spięcie ich z diodami to nic skomplikowanego, uzyskanie na krótkiej odległości dobrego rozbłysku, aby cala ikona była podświetlona wymagało trochę gimnastyki, jako źródło minireflektorow posłużyła chińska latarka 8xLED 5mm, silikonowe nakładki na diody 3mm i same diody 3mm waterclear z jasnością na poziomie min.10.000mcd; rozbłyśniki zostały odpowiednio przycięte i wklejone w wycięte otwory w fabrycznej podstawce tarczy; Indiglo tez trzeba było wyciąć w tych samych miejscach, co wizalo się z ryzykiem ze po prostu przestanie świecić, ale na szczęście tak się nie stało ; rozmieszczenie kontrolek jest następujące – poziom płynu chłodzącego na tarczy jego temperatury, kontrolka hamulca ręcznego/świateł długich/świateł krótkich/świateł p. mgielnych na tarczy głównej, kontrolki ładowania i ciśnienia oleju na tarczy prędkościomierza.

5. Wyswietlacze LCD - prosty, ale bardzo efektowny zabieg polegający na odwróceniu folii polaryzującej o 180st, w efekcie uzyskujemy czarne tło i świecące na kolorowo segmenty wyświetlaczy, w tym przypadku na czerwono.

6. Gauge Swap – inspiracja patentem Oichan’a; jedna z prostszych i łatwiejszych modyfikacji; zamiana miejscami silniczków wskazówek; odizolowanie styków; lutowanie połączeń na-krzyż.

7. ShiftLight – moduł z przeznaczeniem do motoru; źródło sygnału ściągane z pinu nr 10 wtyczki licznika (wlutowane wewnątrz licznika); 7-punktowy/multi(4)-sekwencyjny z możliwością dowolnej kalibracji dolnego i górnego progu; 3 sekcje umieszczone w miejscu fabrycznych kontrolek, zapalające się parami w kierunku do środka obrotomierza, finałowa pulsująca sekcja – 1x LED 10mm skierowana na środek tarczy obrotomierza z góry; możliwość wyboru kilku sekwencji zapalania się segmentów; autotest poprawności działania po przekręceniu kluczyka.

8. Cyfrowy prędkościomierz – moduł maszynowy produkcji krajowej; źródło sygnału pochodzi z pinu nr 27 wtyczki licznika (wlutowane wewnątrz licznika); czerwony potrójny 7-segmentowy wyświetlacz LED z kropeczka; odświeżanie na poziomie 1Hz; w pełni kalibrowalny (synchronizacja z GPSem po wpięciu licznika na gotowo); pamięć maksymalnej osiągniętej prędkości pokazywana po przekręceniu stacyjki przez 2 sek.; zakres wskazań 0-299kmph z niedorobiona opcja wskazywania prędkości powyżej 199kmph jako „kropeczka” i reszta -dziesiat-iles.. wynika to z zastosowania tańszego wyświetlacza 2-cyfrowego (dziesiątki i km) + polowa 1-cyforwego na setki km (zapałają się maksymalnie tylko 2 segmenty tworzące „1”) zamiast 3-cyfrowego oraz przebudowanie części układu razem ze sterowaniem; modyfikacja obejmowała wycięcie wyświetlacza z płytki modułu, wypuszczenie go na 20cm przewodach (12 żył) i umiejscowienie na tarczy obrotomierza.. pożarło to kilka długich godzin..

9. Gear Indicator (wskaźnik załączonego biegu) – moduł uniwersalny; źródło sygnału z 4 „punktów” (RPM, SPD, czujnik wciśniętego sprzęgła, czujnik biegu jałowego); sprytne gizmo, które uczy się zależności miedzy obrotami silnika a prędkością z impulsatora; po podłączeniu dodatkowych wejść z czujnika wciśniętego sprzęgła i czujnika biegu jałowego prawidłowo wskazuje „N” w innym przypadku pokazuje losowa wartość (podobno...); zakres wskazań od 1-6 + „R” i „N”; na pewno będzie miał opóźnienie działania, które jest maksymalnie zminimalizowane, ale działanie wyjdzie w praktyce; modyfikacja podobnie jak z cyfrowym prędkościomierzem – wycięcie 7-segmentowego LCD (zastapienie go mniejszym o polowe wyswietlaczem o tych samych parametrach - Kingbright/wspolna anoda/hyperred), wypuszczenie na ~20cm przewodach (10 żył) i umiejscowienie go na tarczy prędkościomierza pod wskazówką.

10. Panel programowania + włącznik – każdy z modułów posiada możliwość kalibracji, która odbywa się na masowaniu jednego z przewodów w odpowiednim momencie po uruchomieniu; tutaj zostało to rozwiązane poprzez wypuszczenie na 50cm taśmie przewodów - 3 przycisków do kalibracji każdego z modułów; 3 microswitch’e przyklejone na kawałek plexi, umieszczone w łatwo dostępnym ukrytym miejscu; włącznik modułów „na życzenie” umieszczony na desce rozdzielczej jako dyskretny kwadratowy włącznik „1-0”.

11. Prędkościomierz „320kmph” – w tej kwestii było chyba najwięcej rozkminiania, wahania, dywagacji nad możliwością zaistnienia w taki sposób, aby wszystko było zgodne ze sztuka; o ile można było zastosować maksymalnie wiejska przeciągnięta liniowa skale prędkościomierza, która i tak już zrobiła się gęsta z powodu „Gauge Swapu”, zastosowana została tez liniowa skala, ale zagęszczona na tym samym 270-stopniowym wycinku Kola; stosowanie zaawansowanej elektroniki adoptowanej z drogich liczników czy zlecanie „ludziom” produkcji adapterów nie wchodziło w grę; nad prawidłowością wskazań prędkościomierza czuwa dowolnie kalibrowalny moduł wpinany na linie sygnału impulsatora; zakres pracy od –50% do +200% i mały bonus – pamięć maksymalnej osiągniętej prędkości wywoływana na życzenie w dowolnym momencie – przycisk został umieszczony obok włącznika modułów; sam jestem ciekaw jak to będzie pracowało, bo moduł został zbudowany do wskazywania prędkości cyfrowej a tutaj będzie musiał wyginąć wskazówkę

W niedalekiej przyszłości, jeżeli deszczowa pogada okaże się łaskawa dostawie kilka zdjęć z najważniejszych ujęć i dorysuje odnośniki na zdjęciach, do co trudniejszych do zlokalizowania modyfikacji.

Czas pozostawiony przy „budowie” bez projektowania tarcz to ok. 50 godzin.

Same zegary ile czasu i kasy pochłonęły a co dopiero cały korek

Heh, czytam ten opis licznika i tak sobie myślę że można z tego temat na magisterkę zrobić

Niezła jazda Czekam na prezentację w praktyce !

..w porywach nawet 10 licencjatow i z tej okazji poprawilem wszystkie bledy i wstawilem diakrytyki.

taki opis licznika to mozna czytac

Leetveen jednym słowem : SZACUN

Leetveen widać że masz pasje, ode mnie za podeście do pracy i wiedzę

Shif light musi byc meeega i naprawde w genialnie prosty sposob rozwiazany cyfrowy predkościomierz
Naprawde szacunek
a czy jest mozliwosc wykonania szybszego odswiezania? np. 4Hz??

szacunek!

Czemu w temacie jakby ucichło?? Róbcie chlopaki jakąs sesje corrkowi, bo jest co fotografowac

a myslisz ze caly czas bedzie głosno?? chłopak dociera silnik i cieszy sie autem... jak bedzie pakowane turbo znowu bedziesz mógł ślinic klawiature

Coś mi się wydaje, że zgodnie ze wcześniejszymi zapowiedziami auto jedzie nad jezioro

no to bajka....

udalo sie znalezc chwile czasu aby w koncu sprobowac podpiac licznik i sprawdzic ile to wszystko bylo warte..

efekt jak najbardziej zadowalajacy, ale zostalo jeszcze kilka zonkow do poprawienia

krotki filmik z testow (nie bylo nic lepszego do rejestracji obrazu jak tylko HTC TP2 z marnymi 10fps bo na zywo efekt jest conajmniej 2.5x szybszy):

nie mam pytan, licznik genialny