siema, jest tak Passat 2.8v6 30v kombi 98 rok 256tysi na liczniku ale pewnie więcej nie ważne śmiga dobrze na wysokich obrotach chociaż mógł by mieć więcej mocy silnik w gazie 8 miesięcznym firmy zenit. cewka ma przebicia w nocy widać jak iskry latają po tej metalowej obudowie.
Obroty falowały samochód często gasł na luzie i przy hamowaniu syczało tez z baku, wymieniłem jakiś regulator ciśnienia przy filtrze węglowym, przestał gasnąc przy hamowaniu i już nie syczy. obroty nadal falują jak by czasem łapał na 5 a nie na 6 garów, tak mi się wydaje . wymieniłem 2 razy na 2 rożne cewki z allegro i dalej świeci obroty tak samo falują jak wcześniej czasem przy skręcaniu kolami na luzie potrafi zgasnąć, świece i przewody nowe przepustnica czyszczona i ustawiona rurki od podciśnień tez nowe bo stare puszczały powietrze. Jakieś sugestie? komp sondy pokazuje pewnie od gazu a i gaz na gwarancji jeszcze jest wyregulowany dobrze, tak samo faluje i przygasa na gazie i benzynie. Panowie jakieś pomysły co dalej . bylem u paru mechaników ale nic nie udało się poprawić w tym temacie. jakieś banały sam robię staram sie i jest zajawka . Prosze o podpowiedz


prosze zapoznać sie z regulaminem i UŻYWAC PRZEDROSTKÓW
turpik

a węzyk od serwa do kolektora caly?

Teraz sprawdzałem wygląda na cały. Problem gaśnięcia przy hamowaniu rozwiązałem wymiana tego regulatora za cale 50 zł ze szrotu . Silnik dalej faluje na luzie i przy wciśnięciu sprzęgła z wyższych obrotów przy dojeżdżaniu do świateł spada o jakieś 500 obr/ min albo więcej i zdarza mu się zgasnąć.

zero pomyslow panowie?

to podjade do diagnosty z aso moze oni cos poradza podpowiedza. . .

obroty zwiekszylem ale nadal chodzi nie rowno