Witam

Tak jak w temacie , w aucie wyświetla wielką kontrolkę oliwiarki na czerwono i piszczy , problem występuje sporadycznie.. Po podpięciu Vag'a był jakiś błąd sporadyczny. Stan oleju jest. Po odłączeniu przewodów od dolnego czujnika poziomu oleju nic się nie zmienia , tak samo po spuszczeniu oleju też nie pokazuje po przekręceniu zapłonu ,że brak.

Czy to może być wina tego czujnika czy może też pompa oleju siadła i nie ma ciśnienia?

Przerabiał ktoś taki temat ?

Ale kontrolka oleju zapala się odrazu po odpaleniu, czy może bardziej podczas jazdy np w zakrętach?

Różnie właśnie doputy nie skasowałem inspekcji paliła się od przekręcenia zapłonu po skasowaniu podczas jazdy przy mocniejszym bucie , na postoju jak się zakręci mocno silnikiem to też zapiszczy. Poświeci , popiszczy i wraca do normy.

Czytałem o tym ale niby u innych się żółta paliła a nie czerwona;/

jak czerwona to cisnienie oleju. jak masz dostep to podmien czujnik i sprawdz cisnienie w ukladzie

Możliwość pewnie taka , że zamówię czujniki z możliwością zwrotu (mowię o używkach).

Musze poczytać jak sprawdzić ciśnienie

wkrecasz manometr w miejsce czujnika oleju odpalasz auto i na cieplym powiny byc 2 bary

dodam ze na biegu jalowym

Więc tak:

Czujnik ciśnienia zmieniony na nowy problem pozostał.
Auto jak zimne ma ciśnienie około 5 barów.
Po odłączeniu czujników nic nie piszczy odrazu -czy to normalne?

Plan jest zamówić używkę czujnik dolny i podmienić i sprawdzić jak nie to miska w dół i sprawdzić czy smok zapchany.

Problem pojawia sie na jałowym po przekroczeniu 1500 obrotów.