MJak w temacie, w mk2 jak wiadomo zeby zapakować r32 albo vr6 trzeba podklepac podłuznice albo stoczyć koło pasowe, ta pierwsza opcja nie bardzo mi pasuje więc głownie iteresuje mnie opcja toczenia koła pasowego, konkretnie chodzi o r32 i wytopienie tej całej gumy i zostawieniu samej czesci metalowej, wtedy nie trzeba nic klepać i kółko ladnie sie miesci pod podłuznica, moze po sciagnieciu tej gumy gdybym je dodatkowo wyważył? czy takie toczenie jest zdrowe dla silnika? Czekam na wasze opinie, joł

Chęcik, nic mu nie bedzie, wywazac tego tez nie musisz.. idz do tokarza przetocz ori, albo zrob sobie nowe z alu np... te fabryczne kolko to ogolnie jest jakas trauma, nie wiem czemu to gowno jest takie ciezkie i takie duze!

Testowałeś, jeździłeś z tak zmodzonym kołem ?

nie wiem jak w benzynowych silnikach ale w TDI jak ktos dlugo jezdzi na zuzytm kole pasowym to mozna zerwac klin na wale przez duze wibracje ktore powoduje uszkodzone kolo. Bati ma zestaw do vr6 z lekkim kolem testowal go u siebie kristo i narazie nie ma powodow do narzekan

Tak jak gadaliśmy Krzyś, ja bym klepał podłużnice jednak.. Nie wiem czy mam dobre przeczucia, ale po coś ta guma jest na tym kole pasowym, bez sensu by ona tam nie była, a szkoda, żeby przez coś takiego spieprzyć silnik. Klepnij ją troche, tego miejsca po wsadzeniu silnika i tak nie widać

ja bym szedl w Alu kołko, cena niewielka a i przyrost mocy jakis zawsze jest, u mnie w VRce odczowalne dozo lepsze wkrecanie sie silnika i nagły przysrost mocy przy około 3500 4000 obrotow, (mam zestawik lekkiego koła pasowego i zamachowego

Kuman, nie, ale mam zamiar.. czytajac tematy w DE/PL i gadajac z ludzmi, ktorzy uzytkuja takie cos nie natknalem sie na opinie negatywne, takze stad moja opinia ja bede mogl sie wypowiedziec za niedlugi czas..

a czy kółko z 12v pasuje pod R32? generalnie lekkie koło pasowe to najlepsza rzecz, jaką można zrobić w 12v za niewielką kasę. Ciekawe, czy koła od Batiego pasują do r32. Moja opinia jest wypowiedziana na podstawie mojego codziennego użytkowania 12v na zastawie Batiego. Kiedyś krążył link do filmiku z hamowni, gdzie bardzo podobne kółka dodały aż 10 koni w starej VRce

-=Badyl=-, na pewno pasek w R32 jest inny niz w 12v, nie pamietam czy ma mniej czy wiecej o jeden zabek.. poza tym, z tego co pytalem niemcow to twierdzili, ze nie pasuja, a ile w tym prawdy poza iloscia rowkow to nie wiem

stary VR ma 7 klinów. Jeśli pasek W Rce ma być inny, to z pewnością może być tylko węższy, a to myślę spokojnie do ogarnięcia. Ciekawe jak z mocowaniem na wale

-=Badyl=-, jest 6PK w nowym faktycznie.. a co do mocowania to trzebaby sprawdzic

to może jest jakiś chętny na test montażu lekkiego koła z okolic Wrocławia? można by od razu wyhamować gdzieś we wro autko

WOW Ciekawie się tu temat rozwinął, ale tylko Kuman pociągnął w dobrym kierunku.
Waga koła pasowego i tłumik drgań ma uzasadnione zastosowanie. Seryjne silniki nie są budowane żeby jeździć na zloty w sezonie, a w zimie odpoczywać. Liczy die kultura pracy, idealnie równy bieg jałowy, minimalizacja drgań wału, zużycie panewek i jeszcze kilka innych rzeczy.
Ktoś z Was kiedyś wyważał cały układ korbowo-tłokowy?
Modyfikacja tego koła znacznie wpływa na wyważenie, kulturę pracy itd. To że silnik szybciej się wkręca, hamownia pokazuje lepszy wykres - OK. Ale jak wygląda podjazd pod górę, na silniku z lekkim kołem zamachowym + lekkie kółka?

Zastosowaliśmy alu koło + lekki zamach w VR6T. Żeby lag nie trwał tak długo.
Kilka razy do odcinki i koło odkręcone (a koło, śruba, wał, zamach i sprzęgło było wyważone).
Nowa śruba, dokręcenie wg. ELSA + Loctite + jeszcze 180* i narzazie trzyma.
W VR6T Lamika przy ruszaniu z procedury kółko odkręcało się regularnie co zawody (seryjne koło odelżone, cały układ wyważony). Teraz jest inna śruba + Loctite + 270* (2 zawody i trzyma).

Wniosek jest prosty, budujesz auto na jazdę tylko w sezonie, robisz mało km, to możesz zakładać stoczone koła pasowe. Jeżeli masz możliwość to jeszcze wyważenie dynamiczne jest wskazane.
Jeżeli liczy się długo-dystansowość to wypada wszystko na nowo wyważyć.

Pęknie wał, polecą panewki ... nie płacz.

..i jeszcze jedno. Zbieram wały z VR6. Rozbierałem VR6 z alu kołem. Po wrzuceniu na maszynę (Jurgal Mikołów), wał był tak krzywy, że poszedł na złom. Może zbieg okoliczności, no ale złom to złom.

W końcu coś z sensem, a tak czekałem, aż ktoś zamontuje świetne lekkie koła i silnik na złom

Ktoś mądry wymyślił takie a nie inne koło które jest wyważone, a nie tylko służy do "mocowania paska"