silnik VR6 AFP vr6 na usa

z baku idą 4 przewody[tak 4 nie 3 ]:
czarny: zasilani
niebieski powrót [albo odwrotnie mniejsza z tym]

i 2 białe

jeden biały idzie od baku prosto do kolektora ssącego [jak w niego dmucham albo ciągne powietrze to nic sie nie dzieje]

drugi biały szedł przez jakiś czujnik ze strzałką że przepuszcza tylko w 1dną stronę [evap- z tego co wiem] i wchodzi do kolektora w trójki i do ssącego 3ci przewód z trójnika idzie do podciśnienia


i pytanie wygląda tak co to są te białe przewody przypuszczam że to te "ekologiczne" do oparów itp. można je usunąć wtedy jak czy w baku czy po prostu odpiąć i zostawić czy zaślepić? ktoś coś podpowie w tym temacie?

tu jest rysunek taki fachowy techniczny może ktoś skuma o co mi chodzi

tak jak piszesz są to przewody systemu "odpowietrzenia,odparowania" oparów ze zbiornika , usunąć raczej tego nie można bo może "coś" wariować jakieś czujniki, podciśnienia , ale to musiał być zrobić próbę co będzie się działo i podłączyć pod kompa pojeździć

a co może sie dziać? podciśnienie wyjąłem z 3nika i włożyłem prosto w kolektor evap i tak nie puszcza w drugą stronę wiec raczej powinno byc oki Bo jak ludze swpauja nowsze silniki do mk1 mk2 to tego w ogóle nie wkładaja a chyba tez sa tam takie "systemy " i sie zastanawiam jak to wywalić

ktoś może coś wie na ten temat?

wywal to w cholerę to pewnie ma taki sam wpływ jak brak filtra z węglem aktywnym - czyli żaden. ja bym wywalił te białe przewody od baku, ten zaworek od podciśnienia też wywal razem z wężykami i zaślep miejsce w którym łączył się z podciśnieniem. zaworek ma być tylko wpięty we wtyczkę, żeby komp nie wywalał błędu jego braku.