Witam, mam pytanie odnośnie temperatury w golfie z silnikiem 1.9 TD AAZ, jak go kupiłem wynosiła 70oC po wymianie termostatu i płynu podniosła się do 80oC i więcej nie idzie pomijając jakiś upał i stanie w korku to skoczy ponad 90oC (układ jest odpowietrzony). Czy to normalne czy jednak to błąd dokładnej kalibracji układu, a może czujnik? Czy ma to ewentualnie duże przełożenie na spalanie w sensie, że poza zimniejszym silnikiem jest jakiś układ który zwiększa dawkowanie paliwa gdy silnik nie osiągnie optymalnej temp 90oC? Co prawda komputera nie ma ale są dwa zawory na pompie wtryskowej jeden do gaszenia jednostki, a drugi czy może być od zwiększania dawki? Pytam bo spalanie mojej jednostki przy spokojnej jeździe to 7-8l, a silnik jest w dobrej kondycji żwawy, a może to norma z tym spalaniem w tych motorach? Pozdrawiam!

Spalaie spore te silniki przy normalnej jezdzie pala po 5-6l max sam wiem z doswiadczenia bo jakis czas passatem jezdziłem z tym silnikiem który miał juz prawie 300tys i srednio wychodziło mi z 5,5 l. A co do chłodzenia to obstawiam termostat sam 3 razy w polo wymieniałem i trzeci okazał sie dobry .Proponuje tylko i wyłacznie marki Whler-a

takze obstawiam termostat wymieniałem kilkukrotnie i za któryms razem było ok

wygląda na termostat

Ok dziękuje za informacje, ale wstrzymam się narazie z wymianą bo rozważam wymianę boost pina w pompie i czytałem na forum, że po tym zabiegu jednostka szybciej przekracza temperaturę 90C więc może ten termostat będzie takim złotym środkiem rozwiązującym ten problem.